TEMAT: Na wariata, czyli zapowiedzi w ostatniej chwili

Bardzo dziękuję wszystkim za dzisiejszy wypad z bardzo przyjemną kąpielą i sympatyczną, rowerową gromadą wesołych rowerzystów

Ekipa w składzie:

Kasia
Meg
Karola
Hardy
Pietrek
Maly
Andrzej
Iceman150
Lolek
Krzys80
Mateo
Schabik
Kaja
Matołek

Galerię zatytułowałem "Leniwiec Tarpieński"

Do miłego

Wielkie dzięki za świetny wypad

Ja też
Choć byłem tylko na pierwszej części dzisiejszego wariata połączonym z kąpielą w jeziorku to i tak było fajnie
Dzięki Maly

Jadę

matołek napisał:
Niech będzie to Jezioro Tarpieńskie. Płytkie, małe, powinno się już nagrzać. W razie burzy możemy gdzieś szybko się schować... chyba. I tak będę się pluskał jak ptak ze złamanym skrzydłem, więc dotrzymam wszystkim, tym razem, towarzystwa w wodzie

O komary nie musicie się martwić bo i tak wszystkie zawsze do mnie lecą

matołek napisał:
Niech będzie to Jezioro Tarpieńskie. Płytkie, małe, powinno się już nagrzać. W razie burzy możemy gdzieś szybko się schować... chyba. I tak będę się pluskał jak ptak ze złamanym skrzydłem, więc dotrzymam wszystkim, tym razem, towarzystwa w wodzie

No dobra, zrobimy sobie totalnego leniucha a kto będzie miał głód kilometrów, odprowadzi nas nad jezioro i otrzyma zezwolenie na opuszczenie stada

Hardy, jako kierownik wycieczki mianuję Cię wybieraczem jeziora do kąpieli

A na komary wezmę pomarańczową puszkę - tyle mogę zrobić

No to do zboczenia

Również jestem za ograniczeniem liczby komarzyc i kilometrów

Moze Tarpina lekko okręzna droga?

Jadę

Przyda się jezioro z ograniczoną do minimum liczbą komarzyc

Najlepiej niedaleko i leniwie

Musowo jezioro, i to niedaleko!Lajtowo! Po pierwsze - muszę zdążyć przed 22-gą do domu, po drugie - chcę się wypluskać, po trzecie - wczoraj miałem niezbyt przyjemne wywichnięcie barku, więc nie mogę go zbytnio obciążać

A ja pojadę gdziekolwiek Do zobaczenia przy Alfie.

Właśnie dla mnie to też dosyć istotne dokąd jedziecie/jedziemy*? Bo w sumie wolałbym leniwy wypad.

*zależne od dystansu

Muszą zahaczyć o Stare Marzy, ale tam w okolicy brak jezior, więc podajcie gdzie będziecie pedałować to może do Was dołączę , jeśli się wyrobię czasowo

Ewellka napisał:
A dokąd Ty chcesz?

Adi napisał:
Dlatego zawsze ze sobą mam środek odstraszający komary

Spryskać się i spokój gwarantowany


Jeżeli się wyrobię to dołączę do Was, tylko gdzie chcecie jechać?

Są przewidziane w pakiecie Hardy w Grudziądzu i okolicach widziałem kilka Legionów tych krwiopijczych Samic My rowerzyści mamy super krew taki wypadzik to dla nich niezłe polowanko hahaahha

... tak sobie myślę tak samo

PS. Nie było mnie kilka dni ,więc nie wiem, jak tam w przyrodzie w okolicy... czy krwiopijcze samice, znaczy komarzyce, są przewidziane w pakiecie?

Hej. Tak sobie myślę, że jeżeli obecna parna i duszna pogoda nie rozładuje się w postaci burzy, trzeba będzie zrobić sobie dobrze za pomocą zanurzenia w jakimś jeziorkiem. Najlepszą godziną wyjazdu, w której upał odpuszcza, będzie okolica 19, tak więc:

Jeziorko w zależności od chęci pedałowania wybierzemy na miejscu zbiórki. Proponuję tak:

Zbiórka i odjazd o 18.55 spod Alfy od strony Toruńskiej (szukajcie jakiegoś zacienionego miejsca).

Tempo jakie wyjdzie się zobaczy.

Ktoś się pisze?

Wiem dlaczego nikt nie zauważył HD /znak promienio twórczości/ !
Promienie X są niewidoczne !

Również dziękuję za wczorajszy wypadzik. Jak zwykle było miło przekręcić te kilka wspólnych kilometrów przed snem.

pozdrawiam i do następnego

MARCINHD napisał:
Hej. Pisząc "szpieg" nie tylko nie miałem nic negatywnego na myśli, ale wprost przeciwnie. Chciałem podkreślić, że któryś już raz przecinają się nasze szlaki i jest to bardzo miłe, że się zatrzymasz, pomachasz, czy napiszesz jak tu, że nas widziałeś Na wszelki wypadek do "szpiega" dodałem oczko, ale jeśli odczułeś inaczej niż było moją intencją, to przepraszam

Pozdrower

maly napisał: ps.Marcinie zawsze mogłeś zawolac

również dzięki Maly