TEMAT: Przedświąteczna sobota na rowerku?

Udało się pojeździć około 50km pogoda nas nie rozpieszczała,lecz tragedii nie było

Jak na razie wielkich opadów nie widzę, a w razie czego można trasę skrócić

Niniejszym potwierdzam swoje stawienie się na miejscu zbiórki (Rondo marsz. Edwarda Rydza-Śmigłego), o godzinie 14.00

Do zobaczenia na rowerkach

ja bede czeekał na dole z reszta bo zabrakło by miejsca na parkingu

jak bedzie padac o 14:00 to odwołamy i info na forum.

I jeszcze jedno - wróżą na jutro kichowatą pogodę Jakby co, to zostawiamy opcję odwołania, czy montujemy na sztywno?

Boisz się wjechać na parking? Zakazu nie ma, nikt się nie czepia, a wjazd to niezła frajda Ale jak chcesz, to może być na dole

to ja bede czekał na dole na rondzie z resztą ekipy jak sie jakas zjawi

No to propozycja taka:

start 14.00
miejsce startu: najwyższy poziom parkingu CH Alfa (fajny widoczek na miasto i port)
cel: Jezioro Radodzierz przez Nowe, powrot przez Borowy Młyn, Pięćmorgi
tempo 18-20 km/h
dystans: ok 70 km (licząc od miejsca zbiórki do wjazdu do Grudziadza - resztę trzeba sobie doliczyć)

Jak znam życie, to znowu będę ja i wirus Proszę, niech mnie ktoś zaskoczy

Ps. Propozycja jak propozycja - wszystko do negocjacji: tutaj lub na miejscu zbiórki

Pozdrawiam

na mnie mozesz liczyc od 14:00 moge ruszać

Chciałbym sprowokować temat wypadu na jutro.

Jeśli ktoś ma jakiś pomysł albo ochotę, to proszę deklarować.

Myślałem o czymś w granicach 60-70 km w tempie turystycznym 15-20 km/h, ale dostosuję się.

Teraz mykam na rowerek. Jak wrócę i nie będzie propozycji, to wrzucę własną, najlepiej w kierunku pod wiatr. Mam nadzieję, że będą chętni

Pozdrawiam