Uwaga
  • Lack of access rights - File 'http:/gsr.matemato.ehost.pl/media/kunena/attachments/legacy/images/IMG_9246.jpg'
Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: 21.10.2012 - Jesienne harce w diabelsko pięknym terenie ((o:

O:21.10.2012 - Jesienne harce w diabelsko pięknym terenie ((o: 2012/10/21 22:30 #6191

  • Hardy
  • Hardy Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • Posty: 1314
  • Otrzymane podziękowania: 587
  • Oklaski: 4
pieter napisał:
W wyniku dzisiejszego rowerowania lampka mi się zamgliła od środka i co teraz?

Mnie też się w domu zamgliła lampka. Już wytarłem.
Nie ma o`ringu na pierścieniu przy soczewce.
Temat został zablokowany.

O:21.10.2012 - Jesienne harce w diabelsko pięknym terenie ((o: 2012/10/21 22:09 #6190

  • pieter
  • pieter Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Posty: 954
  • Otrzymane podziękowania: 622
  • Oklaski: -1
Dzięki iceman
Operację już przeprowadziłem. Tyle, że pora zbliża się coraz bardziej deszczowa, a my uzbrojeni jesteśmy w \"przemiękające\" lampki. Neolux niestey zawiódł. Jakieś dodatkowe o-ringi trzeba będzie chyba zamontować. Iceman, może jeszcze coś podpowiesz?
iceman150 napisał:
Piotrze wykręć soczewkę i ją przeczyść. Soczewka w sporej ilości modeli jest umocowana za pomocą wkręcanego pierścienia.
Temat został zablokowany.

O:21.10.2012 - Jesienne harce w diabelsko pięknym terenie ((o: 2012/10/21 21:44 #6189

  • Hardy
  • Hardy Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • Posty: 1314
  • Otrzymane podziękowania: 587
  • Oklaski: 4
Porymowanki Rowerowe. \"Mgielna Wyprawa\".

Matematołek sobotę zaplanował.
Diabelskich Gór Wyprawę.
Do niej Rybkę też skaperował.
-Jedziemy! Gwarantuję świetną zabawę!

Namawianiom nie było końca -
o wspaniałych wertepach błotnistych,
kłodach i w chaszczach zaskrońcach -
Ręczę! Nie będzie dróg czystych!

Za to widoki miały być cudne.
Sto procent słońca.
-To pewniak! Nie obiecanki złudne -
Mate zapewniał bez końca.

No i wyszło. Przekonał
oprócz Rybki jeszcze kilka osób.
Pojechaliśmy. Każdy trasę pokonał.
Nieważne jak, każdy na swój sposób.

Czarcie Góry niezdobyte zostały.
Nie to że chęci i odwagi zabrakło.
Przez mgłę. Dla Mate smutek niemały.
Chociaż obiecanego słońca nie zbrakło.

Nie zbrakło słońca...ponad mgłą.
Tyle że nie mieliśmy latających rowerów.
Gnaliśmy więc otuleni mgłą jak kołdrą...
Nici wyszły z zaplanowanych plenerów.

Nic to. Za to kawa w Rulewie smakowała.
Pieter dla mnie gorącą zamówił.
W filiżance porcja kawy była niemała.
Że porcja to pół naparstka - nie mówił.

Mate z Pietrusem niewyżyci byli
(Czarcich Gór nie dało się zdobywać),
więc \"awanse\" nawzajem sobie czynili,
ręką rower partnera próbując powstrzymać.

Na Krzysiu choinkowe światełka migały,
czujnie tyły nasze pilnując \"od złego\".
We mgle auta z daleka go widziały...
Nawet psy uciekały przed światłami jego.

Mnie licznik od wilgoci powariował.
Pieterowi lampka w środku się zamgliła.
Lecz Mate odpowiedzialnie się zachował.
Ufff... Mgielna Wyprawa się zakończyła :)))
Temat został zablokowany.

O:21.10.2012 - Jesienne harce w diabelsko pięknym terenie ((o: 2012/10/21 21:21 #6188

  • iceman150
  • iceman150 Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • ICEMAN
  • Posty: 1715
  • Otrzymane podziękowania: 1047
  • Oklaski: 12
Piotrze wykręć soczewkę i ją przeczyść. Soczewka w sporej ilości modeli jest umocowana za pomocą wkręcanego pierścienia.
Nie, nie prędkość była O.K. Tylko zakręt był za ciasny.
Temat został zablokowany.

O:21.10.2012 - Jesienne harce w diabelsko pięknym terenie ((o: 2012/10/21 20:30 #6185

  • pieter
  • pieter Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Posty: 954
  • Otrzymane podziękowania: 622
  • Oklaski: -1
W wyniku dzisiejszego rowerowania lampka mi się zamgliła od środka i co teraz? Również dziękuję Wszystkim za utrzymanie tempa i za wspólną przedpałacową kulturalną kawę. Niestety w wyniku panujących warunków nie było żadnych widoków i wreszcie mogliśmy się skoncetrować wyłącznie na własnym towarzystwie.
A Łotrus wyjątkowo dzisiaj rozrabiał!
Temat został zablokowany.

O:21.10.2012 - Jesienne harce w diabelsko pięknym terenie ((o: 2012/10/21 19:49 #6183

  • Szybszy
  • Szybszy Avatar
  • Wylogowany
  • Bywalec
  • Posty: 122
  • Oklaski: 0
Grupa wsparcia Świecie, też dziękuje za przyjęcie do drużyny pierścienia. Czyli podziękowania wszystkim za wspólne rowerowanie. Szkoda tylko że pogoda dziś źle wyglądała. Jakaś taka zamglona ;).

Pozdrowienia i do zobaczenia.
Temat został zablokowany.

O:21.10.2012 - Jesienne harce w diabelsko pięknym terenie ((o: 2012/10/21 19:32 #6182

  • Bożena (rybka)
  • Bożena (rybka) Avatar
Również dzięki za towarzystwo :) i za trzymanie tępa tak bym się nie przeforsowała :evil:



pozdrawiam :)

papa
Temat został zablokowany.

O:21.10.2012 - Jesienne harce w diabelsko pięknym terenie ((o: 2012/10/21 18:22 #6181

  • Hardy
  • Hardy Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • Posty: 1314
  • Otrzymane podziękowania: 587
  • Oklaski: 4
\"Mgielna Wyprawa\" spowodowała, że powodowany wpojonym mi poczuciem odpowiedzialności za później urodzonych (któż dzisiaj wie o czym ja mówię :P) zdecydowałem się pojechać dalej ze wszystkimi :P Dzięki temu, mimo potężnej mgły przez całą drogę, dojechaliśmy w tej samej liczbie, w jakiej wyjechaliśmy :P
PS. Mało bym zapomniał - dziękuję (podobnie jak Tomek) wszystkim współtowarzyszom mgielnej wyprawy :))) Słońce będziemy mieli jeszcze często, a taka wyprawa może się już nie powtórzyć. W każdym razie nie pamiętam, aby mgła kiedyś utrzymała się przez cały dzień. Dopowiem, że moja mama też nie pamięta (a trochę więcej lat ode mnie już chodzi po naszym najpiękniejszym ze światów) :)
Temat został zablokowany.

O:21.10.2012 - Jesienne harce w diabelsko pięknym terenie ((o: 2012/10/21 17:54 #6180

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 5014
  • Otrzymane podziękowania: 3866
  • Oklaski: 56
Serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom dzisiejszej mglistej wycieczki w jesiennej szacie, a więc:

:) Bożence
:) Ani
:) Tomkowi
:) Krzysiowi
:) Zdzisiowi
:) Piotrowi
:) Piotrowi
:) Danielowi

Serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia na kolejnych wypadach :silly:
Załączniki:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:
Temat został zablokowany.

O:21.10.2012 - Jesienne harce w diabelsko pięknym terenie ((o: 2012/10/21 09:13 #6178

  • Hardy
  • Hardy Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • Posty: 1314
  • Otrzymane podziękowania: 587
  • Oklaski: 4
Odprowadzę was do Sartowic.
Temat został zablokowany.

O:21.10.2012 - Jesienne harce w diabelsko pięknym terenie ((o: 2012/10/20 23:33 #6177

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 5014
  • Otrzymane podziękowania: 3866
  • Oklaski: 56
No to mamy ekipę :laugh:

Trzymać kciuki za pogodę i do zobaczenia jutro :laugh:

Pozdrówki :silly:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:
Temat został zablokowany.

O:21.10.2012 - Jesienne harce w diabelsko pięknym terenie ((o: 2012/10/20 21:35 #6172

  • pieter
  • pieter Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Posty: 954
  • Otrzymane podziękowania: 622
  • Oklaski: -1
Chętny pieter
Temat został zablokowany.

O:21.10.2012 - Jesienne harce w diabelsko pięknym terenie ((o: 2012/10/20 20:37 #6170

  • Szybszy
  • Szybszy Avatar
  • Wylogowany
  • Bywalec
  • Posty: 122
  • Oklaski: 0
Witam. Chętnie Świecie do was dołączy w Świeciu. Odprowadzimy was troszku do domku. Liczę że koło 12:30 powinniście być już w okolicach. Zdzwonimy się.
Temat został zablokowany.

21.10.2012 - Jesienne harce w diabelsko pięknym terenie ((o: 2012/10/20 14:39 #6168

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 5014
  • Otrzymane podziękowania: 3866
  • Oklaski: 56
Jeśli pogoda się utrzyma i macie jeszcze chęć na rowerową przygodę, to proponujemy (Bożenka i ja) wspólne spędzenie go w pięknym i trochę trudno dostępnym towarzystwie Czarcich Gór.

:) Start: 11.00 spod samolotu,

:) Trasa: Grudziądz - Sartowice - Ścieżka przyrodnicza Czarcie Góry - Świecie Miasto - Sulnówko - Sulnowo - Dziki - Ernesrtowo - Piskarki - Taszewskie Pole - Jeżewo - Piła Młyn - Grupa - Grudziądz,

:) Nawierzchnie i teren: w większości asfalt, trochę leśnych ścieżek i dróg gruntowych, ale Diabelce, to około 4 km trudnego, ale bardzo atrakcyjnego terenu. Są tam miejsca, gdzie rower trzeba przenieść. Mamy górki, schodki, błotniste miejsca, mostki z podłużnych okrąglaków i bywa, że poprzewracane drzewa.

:) Można wedle uznania zrobić krótkie ognisko na Wiśle,

:) Dystans: 65-70 km (licząc od miejsca startu do wjazdu w obszar zabudowany Grudziądza),

:) Tempo: spokojne, wycieczkowe, dostosowane do uczestników.

Kto chętny? :woohoo:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:
Temat został zablokowany.
Czas generowania strony: 0.134 s.