TEMAT: 28.10.2012 - Niedzielne rowerowanie pozmianoczasowe ((o;

Żadnych rymowanek ani pogaduszek w Umawialni

Serdecznie dziękuję za dzisiejsze wspólne rowerowanie:
Pieterowi
Hardemu
Łotrussowi
Krzys80-owi (no właśnie, jak to teraz napisać w dopełniaczu )
Bartkowi
Davisowi
i Piobakowi, który nas wytropił i do nas dołączył w czasie wycieczki
oraz Paweł1669-owi (kolejny nieodmienialny ) za spotkanie na miejscu startu

A wątek jutrzejszego wypadu wrzucam TU

Pozdrawiam i do zobaczenia w trasie

Powiedz to Matematołkowi...

O, Hardy, nie okrasisz dzisiejszego wypadu rymowanką? To tak, jak by nie postawić kropki nad i.

Nie lubię być niedyskretny, więc nie napisałem - komu?
Było jednak z góry wiadomo - że \"gady ugryzą Piotrów - jechaliśmy przecież przez Piotrowo. Zresztą Tomek zapowiedział to chwilę przed wyruszeniem ))
PS. Piotruss, nie proś mnie tym razem o żadną Porymowankę Morsko-Oczną. Nie mogę, bo zaraz \"po wstawieniu\" jakimś cudem wątek się blokuje. Pewnie następuje \"zmęczenie materiału\" albo \"zwarcie na trasie łącz\"

Hardy ale byś jeszcze napisał komu się poprzebijały:)

hehehe mi-czyli Piotr
i piobak-czyli Piotr,mieliśmy peszka:-(

Bartek napisał:
Też wszystkim dziękuję Piękna pogoda nad Morskim Okiem zrekompensowała konieczność długich podjazdów...ale wiadomo - kiedy organizuje Tomek, to bez górek nie obejdzie się )) Tak że dzisiaj powstrzymałem się z uwagami
PS. Dwie złapane gumy na ośmiu cyklistów to zawyżona średnia statystyczna?

jak z tym wyjazdem jutro

Dzieki za przejazdzke wszystkim - jak tam sie skonczyla opona Piotra???Nas lekko deszczyk z malym gradem skropil:)

dobra

paweł1669 napisał:
Jeśli jesteś tym Pawłem o którym myślę, to jest sprawa Twoich rodziców, czy się na to zgadzają, bo są za Ciebie odpowiedzialni. U nas nie ma organizatorów i każdy dorosły odpowiada za siebie, a za Ciebie rodzice. Oczywiście nikt nie zostawi Cię na trasie i w każdym wypadku możesz liczyć na naszą pomoc. Mimo to chciałbym, abyś przyniósł na kartce zgodę od rodzica lub opiekuna prawnego. Chciałbym też, abyś dał mi telefon do opiekunów.

Jeśli chodzi o samego Ciebie, to cieszę się, że chcesz z nami jeździć, jednak zastanawiam się, czy dasz radę. Do przejechania jest 50 km a jeździmy sporo szybciej niż na rajdach miejskich.

Przyjedź proszę na miejsce startu bez względu na to,czy z nami pojedziesz, czy nie, to pogadamy

Pozdrawiam

Będę.

Także chętny!!! Jeśli nie zasypie jadę

Jestem chetny - jak bede mial z kim pociechy zostawic to i zone wyciagne:)

paweł1669 napisał:
pewnie że możesz jechać tyle że jak jesteś nie pełnoletni to zgoda rodziców na piśmie:-)

też się dopisuję na wyjazd:-)

Prognoza jest dobra. Ma być słonecznie. Oderwijcie się od kaloryferów. Morskie Oko to bardzo dobrze brzmi. Następny wypad może już być w białej scenerii. Potwierdzam udział w rowerowaniu pozmianoczasowym!

Moge jechać ?

Może wyjrzy jutro słońce, może nie, ale na rower trzeba ruszyć tyłek
Sugerując się wczorajszą pomasową rozmową, proponuję niedzielną przejażdżkę. Z tego, co mi wiadomo, zapowiadał się Krzyś, być może Paweł, będzie Piotr, Piotr i może przyjedzie Piotr, dlatego koniecznie musimy jechać przez Piotrowo

Start: 11.00 spod samolotu,

Trasa: Grudziądz - Tuszewo - Kłódka - Jezioro Morskie Oko (jak najdzie ochota, to można ognisko pyknąć ) - Piotrowo - Annowo - Nicwałd - Węgrowo - Grudziądz.

Nawierzchnie i teren: trochę dróg gruntowych,

Można wedle uznania zrobić krótkie ognisko na Morskim Oku,

Dystans: ok 45 km (licząc od miejsca startu do wjazdu w obszar zabudowany Grudziądza),

Tempo: spokojne, wycieczkowe, dostosowane do uczestników.

Kto jeszcze chętny?