TEMAT: 7.04. poniedziałkowe popołudnie

... a tak się śpieszyłem, aby zdążyć... aby przeczytać, że ODWOŁANE?!
Przecież wiecie, jak uwielbiam jeździć w deszczu
No dobra, sam nie będę jechał... do następnego wyjazdu

Ewellko, polecamy się na przyszłość

Ponieważ nie ma więcej głosów, dzisiejszy popołudniowy wyjazd uważam za odwołany

Do zobaczenia na następnych przejażdżkach

Ja odpuszczam.
Szkoda, że pogoda zrobiła nam po złości. No trudno. Zaczekam na lepszą aurę

Mimo wszystko chce Wam wszystkich podziękować za chęć udziału w wypadzie

Kartę członkostwa podrzucę na następnym spotkaniu

Pozdrawiam ciepło i jeszcze raz dziękuję mimo iż wypad nie doszedł do skutku

ją jestem za odpuszczenie

W sumie to żaden deszcz jak na razie, ale chciałbym wiedzieć, czy ktoś w ogóle zamierza się ruszyć, bo nie chce mi się naginać przez całe miasto żeby stwierdzić, że nikt nie przyjechał

Nie ukrywam, że liczyłem na słonko jak wczoraj Poza tym główny prowokator wyjazdu napisał, że rezygnuje (trochę popaduje, więc zgodnie z zapowiedzią).

Co by nie pisać cieszę się, że wykorzystałem na rowerowanie wszystkie trzy dni weekendu

To jak? Odpuszczamy?

Decybel........ po co Ci hamulce

jeszcze muszę hamulce zrobić a co wyjazd aktualny ??

Decybel napisał:
Decybel, już prawie uwierzyłem, że rezygnujesz ze względu na taki "kapuśniaczek"

co chwilę pada więc rezygnuje

Pogoda jest dziś kapryśna, także ja rezygnuje. Nie przyjadę.

Ja tez sie z chęciom pojawię tylko zrobię hamulec więc mogę się chwile spóźnić

Wiesz co, Tomek? Może nie wyduszaj wszystkiego z nowej cyklistki Pozwól chwycić bakcyla jazdy "w gronie"

Jeżeli zdążę, będę.

Zapraszamy!

Dodam tylko, że jeżeli będzie padał deszcz to nie jadę.
Nie lubię jeździć w deszcz.

Postaram się przyjechać i przyjść.

Miejsce i godzina mi pasują

Przypomnę tylko, że w ogrodzie botanicznym trzeba zejść z rowerka

No to na początek proponuję niedługą trasę dla sprawdzenia, ile można z Ciebie wydusić

Spotkanie proponuję o 16.15 w ogrodzie botanicznym przy zegarze słonecznym.

Trasę i jej długość ustalimy na miejscu, ale spodziewam się, że wycieczka będzie raczej spokojna

Jeśli są sugestie co do godziny i miejsca, to pisać.

Kto się dołączy?

Start w godzinach 16-17. To zależy jak komu dokładnie pasuje.
Powrót oczywiście za jasnego

Trasy nie zaplanowałam. Burza mózgów jak się spotkamy na miejscu startu.

Pytacie jak lubię jeździć... Z reguły wolę tempo rekreacyjne, ale nie za wolno. Asfalt, może być i teren.(Najwyżej zejdę z roweru i przejdę ) Od razu zaznaczam, że jeszcze nie byłam w tym roku na rowerze. Kondycję mam dobrą

Tylko błagam nie za most, bo panicznie boję się jechać po moście

Chętnie pokręcę, nawet ułożę trasę, tylko rzeczywiście musisz podać więcej szczegółów, w szczególności jak jeździsz

Czy proponujesz pedałowanie od 16 do 17, czy wyjazd między 16 a 17? Jeżeli start między 16 a 17, to o której powrót? Czy masz jakieś plany odnośnie trasy? Jak lubisz jeździć: teren, asfalty, szybko, wolno? Na pewno ktoś by dołączył, tylko przydałoby się więcej informacji. Pozdrawiam.

Jeżeli matka natura jutro nie spłata psikusa w postaci deszczu, to czy jest ktoś chętny na pedałowanie?

Godziny popołudniowe miedzy 16-17.

To jak?