Bardzo się cieszę, że choć przymuszony groźbą przemocy ze strony kierownika, to wziąłem udział w tym kwiecistym, pełnym słońca, słodkich zapachów i dobrego humoru wypadzie. Jeśli miałbym zamknąć swoje wrażenia w jednym słowie, powiedziałbym, że było bajecznie
Tak więc uniesiony euforią wiosennych doznań, wybaczam kierownikowi wszystkie środki przymusu, których się wobec mnie dopuścił
![;) ;)](/media/kunena/emoticons/wink.png)
jak również brak zapewnienia obiecanych warunków do drzemki
Fotki super - oddają klimat
![:lol: :lol:](/media/kunena/emoticons/grin.png)
Dorzucę do nich swoje
2 grosze ku chwale kierownika ![:woohoo: :woohoo:](/media/kunena/emoticons/w00t.png)
którego na żadnej z fotek nie znalazłem (poza ksywką na stopce)
Bardzo dziękuję wszystkim za wspólnie spędzony czas
![:) :)](/media/kunena/emoticons/smile.png)
Wyrazy uznania dla naszych dziewczyn, a w szczególności dla mojej żony, która swoją kondycją i zaciętością mocno mnie zaskoczyła
Pozdrawiam i do następnego
Ps. A oto i on - nasz kierownik - niech żyje nam