Nie mam jutro całego dnia ale chciałbym sobie nakręcić jakieś zielone 60-70km z rana. Po ostatnich deszczach i ciepełku dolina Osy wydaje się być fajnym kierunkiem - tym bardziej ,że może będzie w końcu okazja zbadać dalszą jej część od Słupskiego Młyna w kierunku Łasina. Dziewicze tereny w które bardzo lubię wracać. A więc:
start 8:00
STACJA SHELLA na Łyskowskiego
odległość do przejechania 60-70km
tempo spokojne bo i teren nie taki łatwy - możliwe troszkę piasków ale większość to leśne drogi i szutry między polami
celem jest rozkoszowanie się przyrodą i kontemplacja pięknej wiosny
powrót przewiduje na godzinę 15:00 - 15:30
Wycieczka jest terenowa i wszystkim malkontentom marudzącym coś o ilości piachu,górek ,korzeni i innych terenowych przeszkód mówimy stanowcze "nie"
A kto chce poczuć nieco kurzu między zębami ,spocić się porządnie i zrzucić kilogram lub dwa - zapraszam na SHELLa