Ekspedycja ?Bieszczady 2013?
Po co w ogóle piszę ten artykuł? Liczę, że uda się choć trochę połechtać Wasze rowerowe smaczki i nakręcić kogoś na podobne wyprawy, które są dla mnie kwintesencją rowerowego podróżowania ? ot ? spakować się i w drogę?
W tym roku planujemy wybrać się na wyprawę po Roztoczu, więc jeśli kogoś kusi sakwiarstwo, szczegóły znajdzie w naszej Umawialni. Ktoś Na forum rzucił temat Norwegii a mi po głowie chodzi Austria. Możliwości jest sporo, trzeba tylko trochę chęci, szczypty optymizmu i ruszamy?
No i ruszyli dziś o 6.00. Z tego co mi wiadomo, katorgę podróżowania Polską Koleją mają już za sobą. 6 przesiadek ? matko jedyna!
Kto i po co wyruszył? Nasi rowerowi kompani - Wojtino z Pieterem. Cel ? trzytygodniowa wycieczka po Bieszczadach, a więc dość ciężka harówka z sowitym wynagrodzeniem w postaci pięknych, rozległych widoków, czystego powietrza i niesamowitej wolności, którą dają rower + przestrzeń.
Chłopaki! Nie macie pojęcia jak wam zazdroszczę i co bym dał, żeby zabrać się z Wami. Myślę, że nie jestem jedyny, który życzy Wam teraz dużo śniegu, deszczu i gęstej mgły W ramach pocieszenia czekam chociaż na krótkie relacje i fotki
Serdecznie Was pozdrawiamy
i trzymamy kciuki za powodzenie wyprawy