Opisy miejsca: Opis 1 Rezerwat "Jezioro Fletnowskie" - krajobrazowy rezerwat przyrody w Nadwiślańskim Parku Krajobrazowym, położony niedaleko wsi Fletnowo na terenie gminy Dragacz (powiat świecki, województwo kujawsko-pomorskie).
Częściowy rezerwat przyrody o powierzchni 25,21 ha w Nadwiślańskim Parku Krajobrazowym. Sklasyfikowany wg przedmiotu ochrony jako rezerwat utworów tektonicznych i erozyjnych. Powstał na mocy zarządzenia Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z dnia 11 grudnia 1995 roku. Celem ochrony jest zachowanie ze względów naukowych i dydaktycznych unikalnej pod względem geomorfologicznym rynny Jeziora Fletnowskiego (Rynny fletnowskiej), przecinającej południkowo Basen grudziądzki.
Powierzchnia jeziora wynosi 8,0 ha.
Rezerwat podlega Nadleśnictwu Dąbrowa i chroni m.in. zespoły roślinne: mszaru paprociowo-trzcinowego, olsu torfowego, turzycy prosowatej, rzęsy i spirodeli wielokorzeniowej.
Opis 2 Rezerwat geomorfologiczny "Fletnowo" leży w zlewni rzeki Raczki będącej dopływem Mątawy. Rynna fletnowska ma długość 10 km i rozpoczyna się w pobliżu Bzowa położonego na wysoczyźnie. Stąd biegnie około 1,5 km na południe. Szerokość tego fragmentu rynny wynosi 250 m a głębokość 20 m. W przedłużeniu tej rynny istnieje zagłębienie o szerokości 500 m i głębokości 10m. Rynna fletnowska jest ważnym obiektem dla oceny i datowania rozwoju Doliny Dolnej Wisły w czasie ostatniego zlodowacenia i stanowi przykład procesów geomorfologicznych i tworzenia się form rzeźby terenu.
Powierzchnia rezerwatu wynosi łącznie około 25 ha, w tym 7,5 ha bagna i cieki, 17,5 ha lasy. Na terenie rezerwatu występują zbiorowiska szuwarów wielkoturzycowych i szuwarów trawiastych.
W środkowej części znajdują się zbiorowiska prymitywnych rzęs, tworzące duże skupienia na całej powierzchni.
Na obrzeżach torfowisk występuje drzewostan typowy dla olsów - olsza czarna, brzoza omszona.
Propozycja dojazdu: Dotarcie do jeziora w sposób umożliwiający jego obejrzenie może sprawić rowerzyście przywykłemu do asfaltów sporo dyskomfortu, a jednocześnie innym, takim jak np. ja, sporo przyjemnych doznań. Polecam szczególnie miłośnikom przyrody, bo jezioro, które broni się trudno dostępnym, bagnistym otoczeniem, nagradza trud wspaniałym, baśniowym klimatem.
GRUDZIĄDZ - DRAGACZ - GRUPA - zaraz po zjechaniu z pierwszej górki skręcamy w prawo na szkołę - za szkołą jedziemy prosto, aż po lewej ujrzymy ogrodzony punkt czerpania wody z drewnianym, niewielkim pomostem. Dokładnie naprzeciw niego skręcamy w prawo w trawiastą leśną drogę (widać z niej czerwoną tablicę z napisem rezerwat przyrody), która potem się zacieśnia, wiodąc między bagnistymi terenami i ciasnymi zaroślami, ale sama jest przejezdna. Trzymamy się wspomnianej dróżki, która owijając się wokół bagnistego brzegu, skręca w lewo i doprowadza nas do jedynego dostępnego dojścia do jeziora. Najpierw ścieżką, potem leżącymi w wodzie, pogniłymi częściowo gałęziami, szczątkami dywanu i innymi wynalazkami, ułożonymi w niby pomost, który doprowadzi nas na mały półwysep, na którym rosną niewielkie brzozy i kępy bagiennej roślinności. Trzeba zachować ostrożność, lecz nie zrażać się kołyszącym gruntem, typowym dla bagien i torfowisk. Teraz do woli możemy rozkoszować się widokiem na jezioro :-)
Propozycja powrotu: Jeżeli dotarliśmy do tego punktu, to jest dobrze - niczego nie pomyliliśmy i nie utonęliśmy w bagnie, więc możemy kontynuować wycieczkę. Mamy do wyboru cofnięcie się ciasną, opisaną wcześniej ścieżką (polecam dla osób nie lubiących eksperymentów) lub kontynuację i dotarcie do zabudowań Fletnowa. Pierwsza opcja zakłada cofniecie się do punktu czerpania wody, skręt w prawo, kontynuując jazdę szutrową drogą, którą przyjechaliśmy z Grupy i skręt w prawo pierwszą utwardzoną, ziemną drogą jaką napotkamy w prawo do Fletnowa. Druga opcja natomiast zakłada skrócenie tej drogi. Później drogą pomiędzy zabudowaniami docieramy do drogi krajowej nr 1 (E75), którą przecinamy jedynie w poprzek kierując się drogowskazem "Krusze 1,5" - asfaltem w lewo - KRUSZE - WIELKI LUBIEŃ - MICHALE - GRUDZIĄDZ
i już...
Dołączam poglądową mapkę i kilka fotek z z przedwiosennego wypadu