Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/26 14:50 #15612

  • Uthark
  • Uthark Avatar
  • Wylogowany
  • Stały Bywalec
  • Posty: 274
  • Otrzymane podziękowania: 145
  • Oklaski: 1
Chodzi o ponizsze miejsce



Znak mozna by przeniesc za widocznie dalej przejscie dla pieszych, gdzie mozna wjechac na ddr.

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/26 14:45 #15611

  • Uthark
  • Uthark Avatar
  • Wylogowany
  • Stały Bywalec
  • Posty: 274
  • Otrzymane podziękowania: 145
  • Oklaski: 1
iceman150 napisał:
Ścieżka wzdłuż Focha wg mnie to nieporozumienie ;) Ale, prawda jest taka że to alternatywa dla poruszania się ruchliwą ulicą i to legalnie.

Podobnie na Dworcowej, ktora przeciez nie jest wcale specjalnie ruchliwa.

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/26 14:43 #15610

  • Uthark
  • Uthark Avatar
  • Wylogowany
  • Stały Bywalec
  • Posty: 274
  • Otrzymane podziękowania: 145
  • Oklaski: 1
Widac, ze glos "srodowiska rowerowego" jest sluchany :-)

Ja poprosze o jedna zmiane oznakowania w ul.Chelminskiej, niedaleko miejsca, gdzie przywrocono przejazd.

Chodzi mi o znak "zakaz wjazdu rowerow", ktory stoi na ul. Chelminskiej za skrzyzowaniem z Jackowskiego w kierunku Mniszka. Zakaz ten nalezaloby przeniesc kilkadziesiat metrow kierunku Mniszka. Istniejace obecnie oznakowanie uniemozliwia dojazd rowerem z ul.Jackowskiego w ul.Kasprowicza. Zmusza takze rowerzystow, ktorzy jada z Kasprowicza w kierunku Mniszka, do dwukrotnego przekraczania torowiska tramwajowego, co w mim odczuciu jest znacznie bardziej niebezpeczne niz przejechanie kilkudziesieciu metrow jezdnia do ddr za przejsciem dla pieszych.

Prosze, poruszcie ten temat

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/25 21:52 #15593

  • Lolek
  • Lolek Avatar
  • Wylogowany
  • Bywalec
  • Posty: 142
  • Otrzymane podziękowania: 61
  • Oklaski: 0
No jak tak się planuje, to nie dziwię się, że tak niechętnie sięga się po asfalty. Ledwo co kostka ułożona i już rozbierają :evil: . Przejazd z Góry zamkowej na Cytadelę.

PS. Uwaga po ciemku można wpaść w dziurę, są takie 2 miejsca.


Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/25 07:20 #15566

  • pieter
  • pieter Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Posty: 954
  • Otrzymane podziękowania: 622
  • Oklaski: -1
Źle wygląda sprawa przejazdu przez Karabinierów. Są znaki pionowe informujące o przejeździe rowerowym, natomiast na jezdni przejazdu nie ma. Jest tam duży ruch samochodowy i rowerzyści muszą przemykać z narażeniem życia. Oprócz białej tam przydałaby się również czerwona farba !!!

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/24 20:50 #15555

  • iceman150
  • iceman150 Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • ICEMAN
  • Posty: 1696
  • Otrzymane podziękowania: 1008
  • Oklaski: 12
Ścieżka wzdłuż Focha wg mnie to nieporozumienie ;) Ale, prawda jest taka że to alternatywa dla poruszania się ruchliwą ulicą i to legalnie.
Nie, nie prędkość była O.K. Tylko zakręt był za ciasny.

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/24 18:04 #15545

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 4971
  • Otrzymane podziękowania: 3794
  • Oklaski: 56
Lolku, nie przywidziało Ci się. Obecnie mam stały kontakt z P. Łukaszem Rządkowskim z Działu Inżynierii Ruchu i na bieżąco podsuwam mu cele do realizacji. Z tego co wiem, z podesłanych rzeczy zrealizowano odmalowanie przejazdu przez Kraszewskiego, Jackowskiego, Tytoniową, Wiejską i wjazd do TBS-ów, oraz przejazd Trynkowej ddr przez Sikorskiego.

W kolejce czeka więcej obiecanych zadań, jak przejazdy wzdłuż Focha, połączenie Focha z Al. 23 Stycznia, odsunięcie słupków na zakrętach koło Rożna (koło ronda Dmowskiego), przywrócenie połączenia Portowej z Al. 23 Stycznia i wiele innych. Niedługo postaram się o tej nowej współpracy napisać szerzej :)

Stowarzyszenie, to jest jednak TO :evil:

Pozdrower :silly:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:
Za tę wiadomość podziękował(a): maku, Pietrek, Lolek, MARCINHD

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/24 17:17 #15540

  • Lolek
  • Lolek Avatar
  • Wylogowany
  • Bywalec
  • Posty: 142
  • Otrzymane podziękowania: 61
  • Oklaski: 0
Wiecie co, chyba pojawiło się więcej przejazdów. Wczoraj wieczorem jechałem Chełmińską i pojawił mi się przejazd dla rowerów przez Wiejską. Na Googlach go nie ma, więc musi być nowy.
Jak ktoś będzie przejeżdżał to może fotkę strzeli. Chyba mi się nie przywidziało (późno już było :evil: )

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/23 00:04 #15504

  • j23
  • j23 Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • turystyka i rower - dwie nierozłączne pasje.
  • Posty: 575
  • Otrzymane podziękowania: 626
  • Oklaski: 0
Panowie noga z gazu. Wiecęj tolerancji!
:sick:
Zwykły rower jest pojazdem napędzanym siłą mięśni.
Rower jadący pod górę jest pojazdem napędzanym siłą woli.
Za tę wiadomość podziękował(a): MARCINHD

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/22 19:31 #15488

  • .:t IMO n:.
  • .:t IMO n:. Avatar
  • Wylogowany
  • Bywalec
  • Posty: 167
  • Otrzymane podziękowania: 40
  • Oklaski: 3
Prezesie, nie daj się prowokować. Ten post jest o dobrej wiadomości, a większość komentarzy dotyczy czegoś zupełnie niezwiązanego z tematem, do tego stawia stowarzyszenie w świetle nie tak jasnym. Olać cynika. Niech pisze gdzie indziej kryminały dla rowerzystów - wierzę, że gdyby stworzył wątek na forum... No cóż, ja bym się pewnie nawet nie zorientował ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): MARCINHD

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/22 19:06 #15484

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 4971
  • Otrzymane podziękowania: 3794
  • Oklaski: 56
Od razu pisałem, że nie wiem, czy o Ciebie chodzi z tą prędkością. Na lewym też coś pamiętam. To nie Ty hamowałeś z piskiem przed przejściem?
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/22 19:05 #15483

  • leszek
  • leszek Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 21
  • Otrzymane podziękowania: 13
  • Oklaski: 0
no mile to ze jednak i dla rowerow cos dobrego sie robi

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/22 18:38 #15481

  • cynik
  • cynik Avatar
chyba odnosisz się do innej sytuacji, ta o której napisałem miała miejsce wczoraj ok 10-11 jechałem lewym pasem, ty mnie widziałeś ja ciebie zobaczyłem dopiero na jezdni, mnie nie spowolniłeś, jako rowerzysta również znam ( i stosuję ) technikę spowalniana za szybko jadących, kontakt wzrokowy z kierowcą ( dla własnego bezpieczeństwa łapie się od razu ), a my kontakt wzrokowy złapaliśmy jak już byłeś na drodze do kauflndu
.......
Tak sobie jeszcze myślę, że gdybym w ten sam sposób włączył się do ruchu autem, to nikt nawet nie zwróciłby na to uwagi :)

widzisz w przypadku aut taka sytuacja skończyła by się tylko na blacharzu ( na blachy szkoda nerwów), w przypadku rowerzysty byłby problem "ludzki", w ubiegłym tygodniu w okolicach praktikera skasowała by ( jadącego rowerem ) mnie pani która ruszała ze skrzyżowania a jej prędkość nie była większa niż 20km, tylko cudem nie zaliczyłem gleby i poważnych połamań

życzę dużo szczęścia w miejskie dżungli

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/22 17:40 #15478

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 4971
  • Otrzymane podziękowania: 3794
  • Oklaski: 56
Jakby to ująć, żeby nie rozwijać niepotrzebnie tematu. Chodzi o to, że ja spieram się tutaj konkretnie o tę sytuację, a nie ogólnie o swój kolor - biały czy czarny ;) Swoje za uszami mam i jak każdemu zdarzają mi się wtopy, z których staram się potem wyciągać naukę. Ale tu pełna kontrola - dostateczna odległość, kontakt wzrokowy z nadjeżdżającym kierowcą i azyl w postaci pasa do prawoskrętu. Był czas na wszystko.

Wracając jednak do przejścia dla pieszych, o którym tu rozprawiamy, to bywam tam niemal codziennie i masa kierowców rozpędza się tam strasznie. Powodem tego rozpędzania jest chęć zdążenia na zielone światło na przejściu do Kauflandu i najbliższym skrzyżowaniu. 70 km/h to jest tam u wielu norma. Przejście to w dodatku jest nie tylko osłonięte krzakami, ale jeszcze za zakrętem. Strach postawić nogę na jezdni, bo nie dość, że samochody pojawiają się w ostatnim momencie, to jeszcze prują niemiłosiernie.

W tym miejscu włączam się dość często do ruchu ulicznego i mam na to dwie techniki:

1. Przy większym natężeniu ruchu, zsiadam z roweru i wchodzę na pasy jako pieszy. Jednak w obawie o swoje życie, najpierw wysuwam rower, co często kończy się ostrym piskiem opon pędzącego samochodu, który w ostatnim momencie zauważa mnie wkraczającego na pasy. Jak tego nie zrobię, to mogę sobie tak stać minutę, dwie, czasem trzy. Oczywiście sam wchodzę za rowerem, jak już zobaczę, że kierowca zdążył wyhamować.
2. Jak ruch jest mniejszy, to wjeżdżam obok pasów, kierując się na skos w kierunku wjazdu na parking Kauflandu. Ta technika daje mi tę wyższość (dosłownie i w przenośni), że z podwyższenia, jakie daje mi rower, widzę ponad krzakami co nadjeżdża i mogę analizować ruch. Tak właśnie zrobiłem we wtorek, a widząc jednego z pędziwiatrów, postanowiłem go jeszcze spowolnić, celowo zwalniając na prawym pasie.

Proponuję poobserwować to przejście z pozycji pieszego :)

Ponadto cieszę się z zastrzeżenia, że nie chodzi o atak personalny. Staram się jeździć rozważnie, ale i dynamicznie. Tak sobie jeszcze myślę, że gdybym w ten sam sposób włączył się do ruchu autem, to nikt nawet nie zwróciłby na to uwagi :)

Nie martw się o mnie Cyniku, postaram się jakoś przetrwać w tej miejskiej dżungli ;)

Miłego dnia i pozdrower :silly: :silly:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/22 16:01 #15476

  • cynik
  • cynik Avatar
Pan próbuje się wybielić, chociaż ( wydaje mi się, że niepotrzebnie ) Ponieważ ja do Pana żadnej pretensji czy też urazy nie chowam. Ideą mojego postu nie był atak personalny na Pana, tylko zwrócenie uwagi, że wszyscy ( uczestnicy ruchu drogowego mimowolnie generujemy sytuacje niebezpieczne dla innych, które nam się wydają bezpieczne. Po prostu punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A, że trafiło na Pana to tylko dla tego że znam Pana z tzw
W godzinach szczytu natężenie ruchu na tej ulicy jest tak duże, że bezkolizyjne włączenie się do ruchu jakie Pan wykonał jest niemożliwe. Możliwe jest tylko gdy pojazdy jadące ulicą Hallera zatrzymają się na przejściu przy octwoni. Ruszając z pod octowni nie da się przekroczyć 50km. Natężenie ruchu na tej ulicy w godzinach 8-16 jest tak duże, że wspomniane 70-80 nie jest możliwe do osiągnięcia. Możemy to sprawdzić empirycznie ( zapraszam Pana do samochodu i kilkukrotnie przejedziemy tą ulicę. Samochody tą ulicą pędzą 70-80 na godzinę ale popołudniu lub wcześnie rano.

aby w przyszłości uniknąć sytuacji, w której dwie osoby mają różną wersję zdarzeń chyba zainwestuję w rejestrator video pomiarem prędkości

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/22 14:06 #15460

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 4971
  • Otrzymane podziękowania: 3794
  • Oklaski: 56
Umiem ocenić prędkość w tym zakresie z dokładnością do plusminus 5 km/h. Pojazd o którym pisałem nie zatrzymał się przed przejściem, lecz tylko zwolnił do przepisowej prędkości. Proszę sobie nie dopisywać, bo wykonałem absolutnie bezkolizyjny manewr włączenia się do ruchu, mając jeszcze sporo czasu na połajanie rozpędzonego kierowcy poprzez kontrolowane zwolnienie, a następnie w płynny sposób usunięcie się na pas do prawoskrętu do parkingu Kauflandu. Gdybyś jechał z przepisową prędkością, nie musiałbyś zdjąć nawet nogi z gazu (zakładając, że to Ty), a ja nie zwróciłbym na Ciebie uwagi. Zero zagrożenia, zero ryzyka - nie jestem samobójcą i bardzo sobie cenię swoje zdrowie (innych też, dlatego wkurzają mnie tacy "rozpędzeni" na pasach). W ubiegłym roku przykładowo mieliśmy ponad 300 zabitych pieszych na oznakowanych przejściach dla pieszych.

Nie masz niestety racji w przypadku hipotetycznej kolizji, bo po pomiarze prędkości, możliwe jest orzeczenie współwiny - włączanie się do ruchu u rowerzysty i nadmierna prędkość i niezachowanie szczególnej ostrożności na oznakowanym przejściu dla pieszych u kierującego autem.

Masz natomiast rację co do zieleni, bo w takich miejscach zaleca się stosować tzw niską zieleń. Nie zgadzam się natomiast z wygłoszoną teorią o rosyjskiej ruletce. Moja babcia zawsze mi powtarzała "nie widzisz, nie jedź" - czytaj "przy braku widoczności zwolnij do takiej prędkości, abyś mógł zareagować w przypadku niespodzianki." Tak więc ową ruletkę tworzą nieodpowiedzialni kierowcy, którzy jadą licząc na łut szczęścia.

Miłego i bezpiecznego dnia :)
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/22 13:40 #15459

  • cynik
  • cynik Avatar
70-80 km było niemożliwe z powodu zatrzymania się na przejściu przy octowni, więc nie było nawet max przepisowej 50. Mojego zagrożenia Pan nie spowodował tylko swoje ( ja ewentualnie miałbym nową masę na Pana koszt )zagrozenia swojego zdrowia owszem.

Co do idei stworzenia "przejazdu dla rowerów" w tym miejscu OK pod warunkiem wycięcia krzaków ( które całkowicie zasłaniają widok jadącym ulicą ), jeżeli one tam pozostaną to będziemy mieli do czynienia z rosyjską ruletką.

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/22 09:07 #15453

  • pieter
  • pieter Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Posty: 954
  • Otrzymane podziękowania: 622
  • Oklaski: -1
cynik napisał:
A ja bym prawie dzisiaj zabrał Pana Prezesa na maskę jak nagle wyskoczył za krzaków na przejście dla pieszych przy statoilu w godzinach przedpołudniowych. Panie Prezesie więcej ostrożności, zakupy w kauflandzie nie są warte kalectwa.

Takich Cyników na ulicach jest wielu. Są niereformowalni. Przekraczają nagminnie dopuszczalne 50 km/h w mieście. Cyniku, w mieście mieszkają ludzie. Jedni chodzą na nogach, inni jadą na rowerach, a są niestety jeszcze tacy, którzy siejąc popłoch zagrażają bezpieczeństwu wszystkich, a więc własnemu też. Zrobisz krzywdę komuś, a sam możesz znaleźć się w więzieniu :( . Będziesz potem myślał o tym do końca życia. Noga z gazu, Cyniku i nie bierz nikogo na maskę, bo samochód nie do tego służy. Mam dla Ciebie receptę: uśmiech i miły gest zapraszający innych do wspólnego korzystania z ulic :)

Stowarzyszenie od wielu lat stara się o bezpieczne i dobrze oznakowane przejazdy dla rowerzystów. W wielu miejscach jeszcze ich nie ma, ale będą. Na niewiele jednak się zdadzą, jeżeli na drogach nie będzie po prostu zwykłej życzliwości :)
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtino

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/22 00:40 #15449

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 4971
  • Otrzymane podziękowania: 3794
  • Oklaski: 56
Chciałbym też jeszcze wspomnieć o nowym przejeździe dla rowerów przez ul. Sikorskiego w ciągu ddr wzdłuż Trynki. Otóż idzie on nietypowo, bo po skosie i tymczasowo (mam taką nadzieję) przez wysokie krawężniki. Niestety tylko w ten sposób można było połączyć oba końce ddr, które nie leżą w jednej osi.

Pozdrower :)
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/22 00:31 #15448

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 4971
  • Otrzymane podziękowania: 3794
  • Oklaski: 56
Panie Cyniku, rozmowy nie na temat proszę umieszczać w odpowiednim dziale.

A skoro już mowa, to nie przypominam sobie z dnia dzisiejszego (właściwie już wczorajszego) faktu, w którym byłbym przyczyną zagrożenia bezpieczeństwa własnego lub kogokolwiek innego. Pamiętam natomiast kierowcę pędzącego do przytoczonego tu przejścia dla pieszych z prędkością w granicach 70-80 km/h, którego celowo spowolniłem w tymże miejscu, na którym przekraczanie jezdni przypomina rosyjską ruletkę. Czyżby to był Pan/Pani? Przypominam, że kierowcę w obszarze zabudowanym obowiązuje inna prędkość, a podczas zbliżania się do przejścia dla pieszych dodatkowo szczególna ostrożność. Pędzenie do pobliskich świateł przy Kauflandzie "póki zielone" niczego nie usprawiedliwia. Dla ścisłości nadmienię również, że w owym miejscu nie przekraczam jezdni, lecz włączam się do ruchu ulicznego.

...

A żeby nie było zupełnie nie na temat, to wspomnę, że w tamtym miejscu planowane jest wyznaczenie przejazdu dla rowerów (P-11) :)

Spokojnej nocy życzę :silly:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtino

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/21 23:18 #15446

  • cynik
  • cynik Avatar
Oczywiście Pan Prezes "wyskoczył" na rowerze nie na piechotę.

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/21 23:15 #15445

  • cynik
  • cynik Avatar
A ja bym prawie dzisiaj zabrał Pana Prezesa na maskę jak nagle wyskoczył za krzaków na przejście dla pieszych przy statoilu w godzinach przedpołudniowych. Panie Prezesie więcej ostrożności, zakupy w kauflandzie nie są warte kalectwa.

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/21 23:13 #15444

  • .:t IMO n:.
  • .:t IMO n:. Avatar
  • Wylogowany
  • Bywalec
  • Posty: 167
  • Otrzymane podziękowania: 40
  • Oklaski: 3
Gratulacje :)

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/21 19:31 #15433

  • j23
  • j23 Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • turystyka i rower - dwie nierozłączne pasje.
  • Posty: 575
  • Otrzymane podziękowania: 626
  • Oklaski: 0
Mam nadzieję, że to koniec walki z wiatrakami, a początek dobrej współpracy.
:whistle:
Zwykły rower jest pojazdem napędzanym siłą mięśni.
Rower jadący pod górę jest pojazdem napędzanym siłą woli.
Za tę wiadomość podziękował(a): MARCINHD

Jest przełom w kwestii przejazdów dla rowerów 2014/05/21 16:44 #15428

  • krzys80
  • krzys80 Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 800
  • Otrzymane podziękowania: 567
  • Oklaski: 9
Niby taka drobna i mało znacząca rzecz, zwłaszcza patrząc z zewnątrz dla przeciętnej osoby. Mimo wszystko jednak bardzo cieszy Nas wszystkich korzystających z rowerów, zwłaszcza że niestety tej "normalności" brakuje.

Działania Stowarzyszenia (pisma, masa krytyczna itp.) przyniosły skutek i to bardzo cieszy. Na pewno na tym nie poprzestaniemy!

Warto dodać, że poprawiono też przejazdy rowerowe w ciągu traktu nad Trynką o czym pisał Pieter, co zapewne szczegółowo wyjaśni.

I przydało by się jeszcze LUSTRO. Jadąc do strony Rządza rowerzysta nie widzi, czy ze Strzemięcina nie jedzie samochód i odwrotnie jadąc ze Strzemięcina nie widać czy rowerzysta nie chciałby przejechać przez nowooznakowany przejazd dla rowerów.

Zarządzie Dróg Miejskich liczymy na dalszą owocną współpracę!!!
Najpewniej, najszybciej i najprzyjemniej. TYLKO ROWEREM
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.330 s.