TEMAT: kolejna tragedia na drodze z udziałem rowerzysty :(

Tak to jest kiedy redaktorek zamiast nazywać rzeczy po imieniu wznosi się na wyżyny swojego talentu i zaczyna tworzyć .ja rozumiem takie nazewnictwo jako zwyczajny synonim. Nie ma o co się obrażać . Przecież wiadomo że ten co z głodu ukradł batona to złodziej a senator który okradł Państwo na miliardy to malwersant .Rowerem jeździ pijak a BMW wiadomo -rajdowiec.

Tak, tylko jazda po pijaku nie ma nic wspólnego z rajdem. Jeszcze szybka jazdę między drzewami mozna by bylo do tego przyrównać
Nie biorę do siebie, ale troszkę mnie wkurza takie nazywanie tych ludzi, tak jak i Ciebie wkurza jeśli ktoś powie tekst w stylu "Rowerzyści jezdza jak wariaci".

Mały ujał to dobrymi słowami I za to mu dziękuję.

iceman150 napisał:
Ice, nie można tak wszystkiego traktować dosłownie i brać do siebie, a właściwie przeciw sobie, bo zatracimy charakterystyczną polską swobodę języka. Dla przykładu, kiedy jadę jezdnią, zdarzają się debile, którzy chcąc mnie pouczyć, że nie powinienem jechać jezdnią, przygniatają mnie do krawężnika. Potrafi jeszcze taki szmaciarz po tym otworzyć okno i wskazać mi ścieżkę rowerową. Gotów taki zrobić ze mnie inwalidę, żeby pokazać mi gdzie moje miejsce. Mówię o nich lub do nich "nauczyciel się .... znalazł". Czy obrażam tym szacowne ciało pedagogiczne? Ujmuję prawdziwym nauczycielom? W żadnym razie...

iceman150 napisał:

Nie. Bo z rajdowca to on nie ma nic. Tak samo media wrzucają jakieś hasła typu "Frog uprawia rajd", na miłość boska to sa zwykli piraci i tyle zadni rajdowcy.

Idac tym tokiem rozumowania kazdy wsiadajacy na rower (nawet ukraine) po wypiciu staje się "kolarzem", "downhillowcem" itd?

matołek napisał:

dokładnie strach i bądź tu dobrze oświetlony.... i co z tego.... esh...

I po co te wszystkie akcje skoro i tak puszczają wolno tych GNOI bo inaczej nie można nazwać osoby siadające po spożyciu

Kraj bezprawia Krzyczą a gówno robią
Nic więcej nie napisze bo musiał bym cały czas łaciny używać A tego nie chcę

..."Rajdowiec"...
teraz lepiej?

Dla ścisłości zaden rajdowiec, tylko zwykły pirat drogowy i nieodpowiedzialny człowiek. Nie mylmy pojęć

[*] No niestety kamizelki, które mieli ubrane i prawidłowe oświetlenie rowerów niestety nie zwróci im życia

Mieli kamizelki, oświetlenie i co z tego jak mamy na drogach w całym kraju pijanych debili!!!

Kolejny pijany rajdowiec - 3 promile, który zabił dziś rowerzystę: www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20141112/INNEMIASTA11/141119769

Strach na ulicę wyjeżdżać

Znowu tragedia spowodowana jazdą po pijanemu

2 promille pijany kierowca samochodu (i pasażer) mieli jeszcze po kilku godzinach od zabicia przez siebie rowerzystki. W momencie spowodowania tragedii musieli mieć grubo ponad 3 promille... to jest stan upojenia alkoholowego...

Przerażająca rzeczywistość, tacy kierowcy powinni poza karą /dotkliwą/ tracić dożywotnio prawo do kierowania wszelkimi pojazdami samochodowymi i motocyklami !!!
Nie zmienia to faktu, że tragedia się wydarzyła za ich sprawą i to spożyciu w ilości 2 promili ...

Znowu Brodnica, trzeba o tym jakoś pomyśleć przy okazji kolejnej III masy w Brodnicy - tak sobie myślę.

Latem często tam jeżdżę na rowerowe wypady.
Banda szaleńców traktuje drogi wokół Jabłonowa jako poligon do testowania swoich poskładanych ze złomu "maszyn". Robią to często po pijanemu.
Z informacji w gazecie wynika, że rowerzyści byli wręcz wzorowo oznakowani: mieli kamizelki odblaskowe i dobrze oświetlone rowery. Jak widać na głupotę to za mało.

www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20141112%2FINNEMIASTA02%2F141119772