Chętnie odkupię trochę (koło 20 ) naklejek jeśli ktoś z Was będzie je zamawiał,oczywiście wolę takie bez wulgaryzmów typu łoś czy burak...
...często mam okazję przyozdobić autko parkujące na drodze rowerowej jeżdżąc po mieście... ale naklejek brak
...więc ładnie proszę o mnie pamiętać w razie zamawiania dla siebie ...z góry dziękuję

Hmm a może warto byłoby porcję fotek podesłać do TVN Turbo. Tam codziennie pokazują w Turbo Rapporcie parkujące "święte krowy". Myślę że niejeden właściciel pojazdu zdziwiłby się widząc swoje auto w Turbo i może zastanowiłby się nad swoim poczynaniem.
Być może i nasza telewizja chciałaby zrobić podobny reportaż i pokazać część "rodzynków".

Akcja zawsze trwa gdy widzi się.... no właśnie więcej w moim artykule...


www.mmgrudziadz.pl/artykul/kierowcy-nagminnie-tarasuja-sciezki-rowerowe

Akcja nadal aktualna?

wróbel napisał:
Takie akcje są odpowiedzią społeczeństwa na zbyt małe zasoby Policji i Straży miejskiej w miastach, która nie radzi sobie z ilością wykroczeń, przez co kierowcy czują się bezkarni. Ludzie biorą sprawiedliwość w swoje ręce. Są też odpowiedzią na chamstwo i bezmyślność kierowców, którzy często w nosie mają innych użytkowników dróg. Nie dotyczy to tylko ścieżek rowerowych, ale i chodników na których samochody często stoją tak, że aby przejechać z dzieckiem na wózku, trzeba zjechać na ulicę. A co w takim wypadku mają powiedzieć niepełnosprawni na wózkach?

Mandat za parkowanie na ścieżce rowerowej obecnie, jeśli mam aktualne dane, to 100 zł

Ustawa \"Prawo o Ruchu Drogowym\" mówi:

Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:
11) na drodze dla rowerów, pasie ruchu dla rowerów oraz w śluzie rowerowej, z wyjątkiem roweru.

Zamiast wspomnianych 100 zł, kierowca otrzymuje pracę do wykonania, bo raczej nikt nie chce z taką naklejką jeździć. Moim zdaniem najlepszym miejscem na naklejenie takiej naklejki jest przednia szyba.

Niestety nie jest to postępowanie umocowane prawem, więc lepiej nie dać się złapać, zwłaszcza przez właściciela samochodu, który może być agresywny. Nie jest to jednak moim zdaniem wandalizm, lecz łagodna forma walki z chamstwem

Pozdrawiam

Naklejka taka nie niszczy samochodu. Można przy pomocy odpowiednich środków ją bezboleśnie usunąć z samochodu, a to czy samochód ucierpi czy nie zależy tylko od ilości oleju w głowie posiadacza pojazdu.

Witam ...mam pytanie odnośnie tych naklejek... ...mianowicie-czy nie będzie to z kolei akt wandalizmu ze strony ,,naklejacza\'\' zawsze ktoś może zauważyć,że osoba nakleja łośka bądź buraka i uprzejmie doniesie właścicielowi pojazdu ... co wtedy...czy odpowie za niszczenie mienia prywatnego i w jaki sposób-co za to grozi? Pozdrawiam

Można też zlecić firmie graficznej wydrukowanie dowolnych innych naklejek.

Jak ktoś chce, to mogę odsprzedać kilka naklejek z łosiem po cenie zakupu+przesyłka, co daje ok. 17 groszy za naklejkę. Rozpowszechnijmy tę akcję

Pozdrawiam

Poszukuję naklejek z burakiem, np. takich:

Pamiętacie artykuł: Akcja \"Burak miejski\"?

Na parkujących na ścieżkach rowerowych widzę dwa sposoby:

1. Wzywanie Straży Miejskiej - numer 986. Z doświadczenia wiem, że jeśli dysponują patrolem, to zareagują i chwała im za to Niestety często ciężko się tam dodzwonić

2. Niestety jest wiele przypadków parkowania typu \"ja tylko na chwilę\" i na takich najlepiej zaopatrzyć się w trudne do usunięcia nalepki, które niczego nie niszczą, ale fundują kierowcy sporo pracy, co uruchamia myślenie podczas następnego parkowania.

Nalepki są masowo dostępne w Internecie, jednak przeważnie w wulgarnej formie. Ponieważ jednak nie udało mi się dostać naklejek z burakiem, postanowiłem kupić łosia. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce np. Allegro frazę \"karny łoś\" i oto jest:
Prawda, że sympatyczny?