Z tego, co widziałem, to odpowiednie oznakowanie wróciło na swoje miejsce. Tymczasem jednak martwi mnie tendencja do zanikania przejazdów w innych miejscach. Wstępnie zabrałem się już za tę sprawę, o czym niebawem napiszę osobny wątek.

Mam nadzieję, że to oznakowanie tymczasowe, tylko na czas remontu.

Myślę że trzebaby poszukać na BIP GDDKiA oddział Bydgoszcz.

jakieś plany? przebieg ? więcej informacji?

Jest szansa że w przyszłym roku rozpocznie się budowa bardzo potrzebnych ścieżek do Mokrego i Kleczkowa.

tvksm.pl/videoteka/gsi/2018.12.18 19:53 min.
Mogę się pochwalić?

Jechałem ddr wzdłuż Trynki. Wszystko jako tako. Tylko po co "przeciwpancerne" płoty przy brzegu? Czemu to ma służyć? dziesiątki lat nie było tam żadnego płotu.

Czy ktoś jest w stanie podać ilu rowerzystów wjechało do wody?

Stawianie tego typu płotów moim zdaniem niepotrzebnie podwyższa koszt budowy czy renowacji ddr. Poza tym najczęściej fatalnie wygląda. No i pewnie podwyższa koszty utrzymania. Za parę lat wyjdzie rdza i trzeba będzie to czyścić i malować. Jeżeli koniecznie brzeg trzeba było zabezpieczyć, to może lepiej wsadzić jakieś gęste krzewy?
Traktuje się nas jak pozbawionych rozsądku, takich co jak nie będzie zakazu lub płotu to wlezą wszędzie. Nawet ze szkodą dla sobie.
Kto to zatwierdził?

Wiem, że na innych trasach było gorzej. Ja jechałem wzdłuż ul. Warszawskiej, zaraz za wodociągami w lewo i dalej na Rządz wzdłuż średnicówki. Nawet tam było odśnieżone. Wiem, że z Mniszka do miasta też był śnieg i zamarznięte koleiny pod nim.
Jestem w takiej sytuacji, że nie muszę jeździć, jak warunki są kiepskie. W innym przypadku kupiłbym zimowe opony.

ja rano nie miałem tak dobrych wiadomości Piotrze ... niestety jadąc rano do pracy walczyłem z lodem pod śniegiem ale dobrze że odśnieżyli jak piszesz poniżej

Jechałem dzisiaj rowerem z Lotniska na Rządz. Ze zdumieniem i zadowoleniem stwierdziłem, że na tej trasie ddr jest odśnieżona! Brawo! Oby tak było wszędzie.

Grudziadz?? Nieee - to Dunczycy w drodze do pracy Korki rowerowe - nie myslalem ze to kiedys zobacze

Po przejrzeniu bardzo pobieżnie dokumentacji moją uwagę zwróciły:
-projektowana ścieżka w ogrodzie botanicznym
- większość ścieżek ma być typowymi DDR wykonanymi z masy bitumicznej
- część ścieżek wydaje się być nieco zbędna no, ale poczekajmy aż wybudują
- ścieżka rowerowa w lesie komunalnym - kostka/masa bitumiczna - tylko po co? Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem byłaby ścieżka o podobnej nawierzchni jak w lesie garnizonowym ograniczona obrzeżami betonowymi. Dużo tańsze rozwiązanie i jakoś mniej mi koliduje z charakterem lasu.
- Nadwiślańska trasa rowerowa na plus. Mam nadzieję że wykonają ją tak że pierwsza powódź jej nie zabierze
- Z tego co rozumiem to przejazd przez tory przy ul. Hallera nie będzie wykonany
- fragment nad Rowem Hermana na plus

Odświeżam temat, bo zaciekawiła mnie informacja Biura Prezydenta z 6.10.2015
grudziadz.pl/pl/news/content/8341

ZDM ogłasza postępowanie na wykonanie opisu przedmiotu zamówienia na roboty budowlane, opisany za pomocą dokumentacji projektowej...
oferty można składać do 14 października.

Ciekawe czy poważna firma jest w stanie przygotować ofertę w ciągu 6 dni roboczych?
Czyżby kolejny drogi gniot zamiast DDR-ów?

To ja wiem, że szans nie ma. Tylko chodzi mi o pewną konsekwencję. Z jednej strony walczy się o usuwanie znaków i słupów ze skrajni, a teraz sami byśmy prosili o nowe słupki na ścieżce.

Jeszcze co mi przychodzi do głowy, to wstawienie słupków wzdłuż ścieżki odsuniętych odpowiednio, ale troszkę by ich wyszło.

Nie liczyłbym na szybki remont tej aktualnie marginalnej drogi. Konieczne są tam słupki zanim dojdzie do jakiegoś potrącenia i zanim ta DDR się nie rozleciała. Poza tym warto uświadomić tych ludzi, że taka przejażdżka może ich kosztować od 200 do 500zł.