Rowerowy Rajd Wisły
- Szczegóły
- Utworzono: niedziela, 10, czerwiec 2007 12:02
- Poprawiono: czwartek, 02, maj 2013 09:42
- Opublikowano: niedziela, 10, czerwiec 2007 02:00
- Biuro Prasowe, www.grudziadz.pl
- Odsłony: 2610
Rowerowy Rajd Wisły
Z Chełmna przez Grudziądz do Tczewa ruszył 7 czerwca Rajd Wisły 2007, którego organizatorami jest Beskidzkie Towarzystwo Cyklistów. ?Nasz wspólny cel ? wiślana trasa rowerowa?, takie hasło towarzyszyło uczestnikom rajdu, którzy w upalne przedpołudnie zostali powitani na rogatkach miasta przez prezydenta i jego małżonkę. Robert Malinowski podpisał deklarację przystąpienia do budowy Wiślanej Trasy Rowerowej, wydzielonej drogi dla niezmotoryzowanych wzdłuż rzeki Wisły jako markowego produktu turystycznego o znaczeniu europejskim.
Ważnym punktem spotkania w Grudziądzu było wręczenie prezydentowi medalu ?Rajd Wisły 2007? przez Grażynę Staniszewską, poseł do Parlamentu Europejskiego.
W krótkim wywiadzie pani poseł powiedziała, że po Brukseli jeździ rowerem, który ma tylko 5 przerzutek, ale jak twierdzi, to wystarczy. Jeżeli pogoda jest odpowiednia, trasę z domu do parlamentu o długości 6 kilometrów pokonuje właśnie na rowerze. Jako ciekawostkę można potraktować informację, że w Brukseli nawet panie w szpilkach i obcisłych sukniach jeżdżą na rowerach, bo jest po prostu szybciej. Propagując komunikacje rowerową Bruksela, zdaniem pani poseł, daje alternatywę dla ruchu samochodowego.
Jak przystało na Gospodarza miasta, prezydent pożegnał gości na wysokości Lisich Kątów, pokonując z nimi trasę od Mniszka, również na rowerze. Uczestnicy rajdu przyjęli zaproszenie Roberta Malinowskiego, aby podczas kolejnego rajdu zaplanowali w Grudziądzu dłuższy pobyt, ponieważ mamy się czym pochwalić.
W krótkim wywiadzie pani poseł powiedziała, że po Brukseli jeździ rowerem, który ma tylko 5 przerzutek, ale jak twierdzi, to wystarczy. Jeżeli pogoda jest odpowiednia, trasę z domu do parlamentu o długości 6 kilometrów pokonuje właśnie na rowerze. Jako ciekawostkę można potraktować informację, że w Brukseli nawet panie w szpilkach i obcisłych sukniach jeżdżą na rowerach, bo jest po prostu szybciej. Propagując komunikacje rowerową Bruksela, zdaniem pani poseł, daje alternatywę dla ruchu samochodowego.
Jak przystało na Gospodarza miasta, prezydent pożegnał gości na wysokości Lisich Kątów, pokonując z nimi trasę od Mniszka, również na rowerze. Uczestnicy rajdu przyjęli zaproszenie Roberta Malinowskiego, aby podczas kolejnego rajdu zaplanowali w Grudziądzu dłuższy pobyt, ponieważ mamy się czym pochwalić.