Rajd rowerowy „Powitanie wiosny z leśniczym”

Rajd rowerowy „Powitanie wiosny z leśniczym”

już w niedzielę...

            Już w najbliższą niedzielę rusza kolejna edycja rajdów rowerowych organizowanych przez Miejski Ośrodek Rekreacji i Wypoczynku wraz z grudziądzką Informacją Turystyczną Smile Warto  wykorzystać kolejną szansę na wspólną rowerową przejażdżkę przy ładnej pogodzie 

Serdecznie polecamy i zachęcamy do udziału 

 Od Organizatorów:

Ruszamy z miejskimi rajdami rowerowymi w sezonie ‚2019.
W tym roku zaplanowaliśmy 7 imprez.
Pierwszy rajd rowerowy, który zorganizowaliśmy przy współpracy z Centrum Edukacji Ekologicznej w Grudziądzu, prowadzi nas uroczymi zakątkami Lasu Komunalnego i Lasu Rudnickiego.

Termin: 31 marca 2019 (niedziela)

Zbiórka: o 9:30 na parkingu leśnym przy Castoramie

Wyjazd: 10:00

Trasa: (Parking leśny przy Castoramie – Las Komunalny – Linarczyk – Piaski – Jezioro Brunatne – jezioro Raczek – Biały Bór – ulica Południowa – Centrum Edukacji Ekologicznej.

Długość trasy: 22 km

Świadczenia organizatora: 

– opieka serwisowa sklepu rowerowego ROB-BIKE,
– ciepły posiłek w trakcie rajdu (zupa + kiełbaska),
– kawa lub herbata.

Zapisy: w dniu rajdu, w miejscu startu od godz. 9:30.

Wpisowe: 8 zł.

 Źródło: www.it.gdz.pl

 


Dodaj komentarz na Forum ( już dodano 6 ).
Opublikowano: 2019/04/08 20:30 przez Matołek #32028
Matołek Avatar
Ostatnia porcja fotek wylądowała w galerii :side:

Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich uczestników i organizatorów :woohoo:

...

Jeśli fotki się podobały - dajcie znać w komentarzach lub zostawcie łapkę w górę, to będę miał motywację, żeby podjechać na następny rajd :)

Pozdrower :silly:
Opublikowano: 2019/04/05 22:00 przez Matołek #32002
Matołek Avatar
Skromniutka część piąta znad Jeziora Brunatnego jest już aktywna. Skromna ilościowo, ale nie mogłem się powstrzymać ze względy na niektóre uśmiechnięte twarze :)
Opublikowano: 2019/04/04 21:15 przez Matołek #31997
Matołek Avatar
Część czwarta jest już do obejrzenia - z najtrudniejszego odcinka rajdu, czyli trochę po piachu i pod górkę :)

Widać tu różnice kondycyjne, ale prowadzić rower, to żaden wstyd, zwłaszcza w tak pięknych okolicznościach przyrody :silly: