Trzeciomajowe zmiany

Trzeciomajowe zmiany
 
        Wykorzystując zmianę deszczowej pogody na słoneczną pomknęliśmy na łono natury - Iceman zaliczył nawet bezpośredni kontakt z przyrodą ;-) Tempo naszej wycieczki zmienialiśmy w zależności od warunków drogowych: od spacerowego gdy ugrzęźliśmy w błocie do wyścigów szosowych o górskie premie gdy sprawdzaliśmy naszą kondycję, która jest całkiem niezła - bo co innego miałbym napisać ;-) No i jak to zwykle bywa trasę zmienialiśmy co chwilę i dzięki temu trafiliśmy do Radzynia Chełmińskiego na festyn. Droga powrotna upłynęła szybko bo prowadziła nas prawie cały czas z górki a my trzymając się zasady ?lewa strona wolna? cali i zdrowi dotarliśmy do domu na godz. 14.00 ;-)  Po za tym nasz jedyny ?Rodzynek? zmienił pewną maksymę i dowiódł, że kobieta to nie jest słaba płeć. Ciesząc się, że pogoda się nie zmieniła pozdrawiam wszystkich uczestników wyprawy.