TEMAT: XVI Grudziądzka Masa Krytyczna "Grudziądz przejezdny dla rowerów"

Bezpieczeństwo to ważne i nie do końca zdefiniowane pojęcie którym można wiele wytłumaczyć i naciągać je na różne strony. Ważne, aby nikomu nic złego się nie stało. Apeluję do wszystkich uczestników, nie tylko tych w kamizelkach, o wzięcie na siebie cząstki odpowiedzialności za bezpieczeństwo i zwracanie uwagi gagatkom powodującym sytuacje zagrażające zdrowiu uczestników. Organizatorami masy są wszyscy biorący w niej udział. Jeśli wszyscy będziemy się czuli bezpiecznie na pewno z radością będziemy brać udział w kolejnych masach. Nie dajmy się zwariować, stwarzając nadmierne rygory.

Dlatego właśnie bardzo byśmy chcieli zyskać na bezpieczeństwie, ale nie gasząc przy okazji tej radości, jaką nam dają te nasze wspólne, radosne, pełne idei przejazdy

Tych którzy lubią zwracać na siebie uwagę reszty zatrudnić do nagłośnienia i wożenia winderów.Pomyśl o tym Matołek. Młodzież trzeba zachęcać nie karać i wytykać tylko błędy. Tak jak piszesz niech Masa będzie dla wszystkich rowerzystów świętem a nie egzaminami z przepisów ruchu drogowego.Dlaczego obejrzę kolejny nudny film z Masy?Bo zobaczę na nim uśmiechnięte twarze ludzi pozytywnie zakręconych

Gdyby ktoś jeszcze nie widział, to są:

Film z MK

Filmik pt. "Rowerom wstęp wzbroniony"

Pozdrower

Więc postaramy się, żeby na następnej Masie Krytycznej było trochę więcej "Pomaranczowych" Rozciągniemy się równomiernie wzdłuż rowerzystów i będziemy pilnować porządku

Jeśli ktoś już teraz widzi się w tej ważnej funkcji, to niech pisze

Stosowanie widocznych z daleka koszulek jest - myślę - zabiegiem celowym, mającym na celu wyróżnienie osób dbających o porządek. Jak mówisz, uczestnicy łamiący zasady mają na uwadze ostrzeżenia, które są do nich kierowane, więc czują respekt przed charakterystycznie odzianymi rowerzystami Większy respekt czuliby oczywiście, gdyby byli wnikliwie obserwowani przez stróża prawa, ale policjanci mają za zadanie przede wszystkim zatrzymywać ruch, tym samym udostępniając nam przejazd, o resztę musimy zadbać sami. Jako remedium można zastosować liczniejszą grupę "tych w koszulkach"

Drobna uwaga: na kolejną Masę proponuję, aby osoby odpowiedzialne za porządek, które również czuwały nad naszym bezpieczeństwem niekoniecznie zakładały pomarańczowe koszulki.

Byłam świadkiem jak młodzież jadąc w tłumie oglądała się czy nie ma w pobliżu osoby w pomarańczowej koszulce. Nie było. No to kierownica do góry i szpan na całego.
Nie wiem co chcą tym udowodnić? Jak tak lubią jazdę na jednym kole, to niech kupią sobie monocykl.
Wracając do tematu. Owy szpanujacy gagatek nawet nie przeprosił kobiety, którą uderzył kołem sprowadzajac przednie koło na ziemie. Dal po hamulcu i między rowrzystami slalom wyczyniał zajeżdzając innym pod koła zmuszając ich tym samym do ostrego hamowania.

Kwestia osób, które zostały wytknięte przez służby medyczne. Popieram! Mało tego, uważam iż powinny wyjść na środek i niech najedzą się wstydu.

Z tym wjeżdżaniem pod prąd to nie jest zupełnie tak, jak niektórzy myślą czy piszą. Chciałbym, żeby pewne kwestie dobrze zrozumieć, bo Masa Krytyczna to nie przemarsz wojska, tylko coś w rodzaju Dnia Rowerzysty

1. Jest faktem, że na dwukierunkowej jezdni, część rowerzystów rozsuwa się na przeciwległy pas, ale kiedy jedzie coś z przeciwka, porządkują się i każdy jedzie w swoją stronę.

2. Część kierowców jadących z przeciwka, widząc tak sporą grupę rowerzystów w obstawie Policji, zatrzymuje się na wszelki wypadek, żeby ułatwić nam bezpieczny przejazd i chwała im za to. Wielu z nich stojąc nawet nam kiwa, uśmiecha się do nas a nawet pokazuje gesty poparcia Więc to, że się zatrzymali wcale nie oznacza, że ktoś ich zablokował. Tak dzieje się nie tylko na Masach, ale również na Rajdach Miejskich. To jest dobra wola kierowców, którzy szanują nasz przejazd i nie ma tu mowy o jakiejkolwiek arogancji ze strony rowerzystów.

3. W kwestii wspomnianego autobusu, skręcającego z Rapackiego w Królewską, to czy widzieliście kiedyś skręcający na skrzyżowaniu autobus? Niemal zawsze jego spora część zachodzi na przeciwległy pas, dlatego kierowcy MZK na małych krzyżówkach niejednokrotnie czekają, aż przeciwny pas się opróżni. Tak było i tu. To autobus wjechał na pas po którym jechali rowerzyści, a nie na odwrót. Został więc zatrzymany i upomniany przez czujnych rowerzystów, żeby nas nie staranował.

Były jeszcze pojedyncze osoby szalejące na rowerach i wjeżdżające na chodnik, ale postaramy się to poskromić na następnych Masach No i był jeszcze problem przejazdu karetki, która jednak jakoś sobie poradziła, ale to też do dopracowania.

Pozdrower

[quote=" lub powinno być powiedziane na początku - ZAJMUJEMY JEDEN PAS RUCHU . Bo jedne ulice zajmowaliśmy całe a inne w połowie . Do zobaczenia na i tak bezpiecznej kolejnej MK[/quote]

Raczej tu na forum nie udzielam się specjalnie ale na początku zanim ruszyliśmy w trasę rowerami padła prośba odnośnie wybryków na marcowej masie oraz informacja, że nie jeździmy pod prąd. Niestety nie było mnie już na masie jak był ten autobus (musiałem coś załatwić ważnego) ale z tego co piszecie stał na swoim pasie ruchu czyli była jazda pod prąd. Pretensje można mieć tylko do siebie.

J23- mamy to samo na myśli tylko używamy innych słów.Mandat na masie???

Wszystko się zgadza to co Maciej powiedział na koniec masy , że musimy przestrzegać przepisy RD . Ale uważam osobiście iż , przypadki jazdy na tzw. czołowe z autobusem to była bardziej wina organizatora nie uczestników . Złe zabezpieczenie lub brak informacji . Mam tu na myśli informację której zabrakło na początku "Jedziemy w jednym kierunku , jednym pasem . My którzy byliśmy z tyłu byliśmy zdezorientowani bo przed nami wszyscy jechali całością ulicy i w pewnym momencie faktycznie wyrastał nam autobus . I nasuwała się myśl co ON tu robi ??
moim zdaniem osoby zabezpieczające trasę nie powinny stać na chodniku , jak to miał miejsce , tylko jeśli policja zatrzymywała ruch , to te osoby jeśli były do tego wyznaczone powinny zablokować wjazd pojazdów w tą ulicę lub powinno być powiedziane na początku - ZAJMUJEMY JEDEN PAS RUCHU . Bo jedne ulice zajmowaliśmy całe a inne w połowie . Do zobaczenia na i tak bezpiecznej kolejnej MK

Dziękuję za udział w dzisiejszej Masie:-) Przyznaję się bez bicia iż była to moja pierwsza Masa Krytyczna:-)

Muzyka z głośników Matołka podsunęła mi myśl (tylko się nie śmiejcie)

Może zamiast takich muzycznych kawalków lepiej żeby leciał jakiś utwór, który będzie kojarzony z Masą Krytyczną i naszymi przejazdami przez miasto? Coś w rodzaju hymnu MK.

pawel napisał: Kolego NIE MASZ RACJI masa nie jest po to aby pokazywać, jak to rowerzyści są ważni, ale po to aby nas uważać za RÓWNOPRAWNYCH użytkowników drogi. Aby nas za takich postrzegano MUSIMY przestrzegać przepisów. Arogancka jazda i popisówki na jednym kole nie podobały się nie tylko policji. Ciekawe jakbyś się czuł gdybyś dostał mandat za łamanie przepisów.

Paweł! Popieram

Dziękuję za możliwość udziału w Grudziądzkiej Masie Krytycznej.To ja w czerwonym polarze. Bardzo fajne było dziś miejsce zakończenia.Wykład o bezpiecznej jeździe już mniej.Moim zdaniem młodzież dziś jechała bardzo grzecznie w porównaniu do marcowej Masy.Za to kraksa zdarzyła się starszej osobie na szynach tramwajowych. Ten ekspert mógł lepiej wyjaśnić jak bezpiecznie pokonać taką przeszkodę zamiast gdybać o stanie zdrowia kierowcy autobusu. Wskazywanie palcem kto się źle zachowywał było przesadą. Uczestniczę w Masie by pokazać właśnie takim mądralom że ja rowerzysta jestem tak samo ważny na drodze jak ten kierowca autobusu. Do następnej masy.Pozdrower wszystkim.I niech wszyscy mają się na baczności bo jak ja zasłabnę to będzie dopiero katastrofa

Spróbujcie zjechać tą "ścieżką rowerową" od strony mostu na Wiśle. Ja dziś próbowałem i tylko dzięki dobrym hamulcom (a jechałem bardzo wolno) uniknąłem kąpieli - zakręt pod kątem prostym połączony z nawianym piaskiem to miła niespodzianka.
Prawdopodobnie po pierwszej kąpieli postawią mur, albo postawią znak taki jak przy Ogrodzie Botanicznym.

ale to jest u nas nad Wisłą jak widzisz a kostka chyba jest ten kawałek przy moście tak?

nie no super iii właśnie dlatego mam pytanie czemu nowo budowana ścieżka nad Wisła jest wyłożona kostką???

Masa Masa i po Masie..... a co powiecie na to? mam na myśli oczywiście nawierzchnię

a można się szanować niepoważnie ? )

Pamiętam

Każdy poważnie szanujący się rowerzysta powinnien mieć zakodowane w pamięci, że każdy ostatni piątek miesiąca jest MK

Pamiętajcie o jutrzejszej Masie Nie zaśpijcie

Służę pomocą
Pozdrawiam

Reklama rozwieszona na endo ma nadzieje, że wszystko dobrze ustawiłem sprawdźcie
www.endomondo.com/event/15517831
Pozdrawiam

Hej J23, dzięki za deklarację. Postaram się zorganizować jakieś kamizelki. Tak właśnie jeżdżą na Masach w Toruniu i Bydgoszczy.

Pozdr