|
Witamy,
Gość
|
TEMAT: Pogaduszki o łapaniu gum
Pogaduszki o łapaniu gum 2015/04/07 19:25 #22671
|
Mój bilans zero dentek
 czaszami zastanawiam się po co wożę zapasowe  Przejechane prawie 10000 km  ostatnio przy serwisie roweru zauważyłem, że w tylnej oponie coś mi się świeci, wyciągnąłem z opony małe szło "żbil" wielkości pół centymetra i jeżdżę dalej. denatka dalej nietknięta. Jedyny mankament tych opon to to że trochę więcej ważą  |
|
|
Sukces jest w dużej mierze kwestią wytrwania, gdy inni rezygnują.
|
Pogaduszki o łapaniu gum 2015/04/07 08:22 #22651
|
Przypominam, że Umawialnia jest działem, w którym umawiamy się na rower
 |
|
|
Mój rower napędza piękna przyroda
 |
Pogaduszki o łapaniu gum 2015/04/07 08:04 #22650
|
 Matołek napisał : Za fajny, relaksacyjny wypad bardzo serdecznie dziękuję:  Matce Naturze, za wspaniały spektakl zachodzącego słońca Łucji napotkanej na nadwiślańskiej skarpie i kawałek wspólnej jazdy Pieterowi, napotkanemu wraz z Łucją, za kawałek wspólnego szlaku i ratunkowe udostępnienie stacji wulkanizacyjnej w drodze powrotnej, dzięki czemu uniknąłem drałowania pieszo 8 km Matołkowi, za wyciągnięcie mnie na rower ;) Faktycznie to nasz ARCYKLISTA istny selfmademan !!! Ps. Nie byłeś sam - a złapana pana ??? !Caramba! Pozdro i do zoba! |
|
Bicycle for fun |
Pogaduszki o łapaniu gum 2015/04/07 01:12 #22649
|
j23 napisał:
Hardy napisał:
To mam komu po roku przekazać... znaczy godne ręce... pałeczkę "Przedziurawiacza Dętek" Moja życiówka to 3 dętki na odcinku 150mDwie, prawie jedna po drugiej. Ale to nie rekord. Za to byłem jeszcze rok temu dużo bardziej systematyczny - dwie-trzy dętki na miesiąc, to była minimalna norma do wykonania. Mam świadków Na szczęście kupiłem "pancerne" opony, za poradą Davisa i innych. Straciłem tytuł, ale za to zyskałem spokój i pozbyłem się każdorazowej obawy przy jeździe po różnych takich podłożach |
|
|
Pogaduszki o łapaniu gum 2015/04/06 22:38 #22648
|
Hardy napisał:
To mam komu po roku przekazać... znaczy godne ręce... pałeczkę "Przedziurawiacza Dętek" Moja życiówka to 3 dętki na odcinku 150m |
|
Zwykły rower jest pojazdem napędzanym siłą mięśni.
Rower jadący pod górę jest pojazdem napędzanym siłą woli. |
Pogaduszki o łapaniu gum 2015/04/06 21:17 #22646
|
matołek napisał:
Za fajny, relaksacyjny wypad bardzo serdecznie dziękuję: Matce Naturze, za wspaniały spektakl zachodzącego słońca Łucji napotkanej na nadwiślańskiej skarpie i kawałek wspólnej jazdy Pieterowi, napotkanemu wraz z Łucją, za kawałek wspólnego szlaku i ratunkowe udostępnienie stacji wulkanizacyjnej w drodze powrotnej, dzięki czemu uniknąłem drałowania pieszo 8 km Matołkowi, za wyciągnięcie mnie na rower  To mam komu po roku przekazać... znaczy godne ręce... pałeczkę "Przedziurawiacza Dętek" |
|
|