TEMAT: 22.06.2014 Pstrąg, Wielki Kanał Brdy i Polskie Stonehenge w Odrach .

Bartek napisał: Pogoda nie taka zła. Wiatr nie bardzo ale wszystkiego mieć nie można. Jedziemy?? Przejdę się jeszcze na dwór dla zweryfikowania temperatury.

Proponuje dla porannej zmiany spojrzeć rano na niebo o 8. Kaytek, Citas numer do mnie 509 875 831.

Jeszcze nie. Jak dziś nie wygram w totka to najwyżej pojadę rowerem.

milo napisał:
A posiadasz pociąg?

Planuje się pojawić, tylko się zastanawiam czy ciapongiem czy rowerem...

9 pod mostem i najprostszą drogą do Czerska?

O której zbiórka na dworcu?

No, koniec tego patrzenia z nadzieją w niebo , trzeba decydować.
Myślę, że nie ma co marudzić i być terroryzowanym przez pogodę. Wprawdzie nie możemy spodziewać się bezchmurnego nieba i wysokich temperatur, ale jak nie będzie padać, to też nie będzie źle . Ostateczną decyzję proponuję podjąć jutro rano.
Stan na dziś wygląda tak, że na kołach jadą:
Bartek, kaytekrx4 i Citas, ( rano możecie podjąć jeszcze decyzję i zdecydować się na pociąg )
O 11:50 pociągiem jadą: Kasia, Krzyś80, Krzyś, matołek, Davis
Macie jakieś propozycje, uwagi, proszę piszcie.
Ktoś jeszcze się zdecyduje?

no właśnie pogoda głównie tylko straszy, wszak od dwóch dni całkiem przyjemnie jest na trasach. Do tego jutro w czersku nie ma w ogóle padać.
Choć ja się niestety z tego rajdu wypisuję a zacznę od chełmińskiego.

Wiadomo, ale te bardziej malownicze trasy będą wiodły przez lasy - a w borach to się równa piachy, a po deszczach może być błoto. Zatem trzeba uważać żebyśmy nie ugrzęźli.
No i właśnie jeśli pogoda niepewna, to większa szansa, że jadą takimi bocznymi drogami będzie gdzie się schować.

Citas napisał:
Jeśli mielibyśmy wystartować o 9.00, musielibyśmy wybrać tę bezpośrednią trasę, którą proponowałeś i którą sugeruje choćby Google Maps www.google.pl/maps/dir/53.4826812,18.7487524/Czersk/@53.6906332,18.4094594,10z/data=!4m9!4m8!1m0!1m5!1m1!1s0x470260a308f7d227:0x21d2eff688d2ae92!2m2!1d17.9763977!2d53.7950936!3e0

Bartek wspominał jednak, że do soboty zastanowi się nad alternatywną drogą - być może zdecydujemy się pojechać troszkę bardziej wymagającą trasą, a co za tym idzie wyjechać nieco wcześniej

A cicho się zrobiło, bo pogoda straszy

Podbijam wątek, bo coś cicho tu.
Grupa dojazdowa: 9 - pod mostem?

Nie stanowią? No powiedzmy! Sama rzadko wykręcam setki. Raczej kręcę się po okolicy 40-70 km. Zresztą w Czersku świeckim odbiję na Jeżewo i będę miała bliżej.

livy_jarmusch -bardzo miło powitać nową rowerzystkę
Rozumiem, że dystanse powyżej 100km nie stanowią dla Ciebie problemów, to super

Bartek napisał:
Nie będę przeceniała swoich sił - dołączę do ekipy pociągowej w Laskowicach Pom.

Bartek, Citas - i to mi pasuje Może ktoś jeszcze dołączy?

Dokładnie, przy większych trasach, trzeba jechać bez ociągactwa, ale też spokojnie bez gnania.

livy_jarmusch napisał: Wybierz opcję - zapraszamy na obydwie

Citas - i o to właśnie chodzi - żeby nie gnac

Myślę, że w 5 godzin spokojnie przejedziemy te 80 km.
Tempo około 22 km/h i mamy ponad godzinę zapasu na fajrant.

Czyli to jest najbliższy wyjazd. Więc już się szykuję
Co prawda nie znam tu nikogo i nie jestem jakąś hardą rowerzystką, ale mam wielką chęć na wyprawę.

Im bardziej malownicza trasa, tym lepiej, a im wcześniejszy wyjazd, tym większy zapas czasu, więc jestem za Byle tylko pogoda dopisała

Davis napisał: Liczyłem na ciekawe podpowiedzi Zapewne udamy się zgodnie z sugestia. Opracuje wariant do soboty i przedstawię do ogólnej dyskusji.

Też mam inne przedsięwzięcia . Pewnie skusiłbym się na koła . Cóż, niedziela to najczęściej dzień wyjazdowy. Życzę szerokiej drogi . Pozdrawiam.

Bartek-jeśli trasa ma być malownicza i rzecz jasna nie pokrywać się nigdzie z trasą powrotną, to polecam pod rozwagę brać trasę przez Lipinki, Przewodnik,dalej wzdłuż jez. Słone ,Kasparus, Osieczna. Częściowo trasa pokrywa się z ostatnim wypadem nad jez. Kochanka , był Citas więc wie jak jechać , nie jest dużo dłuższa, ale trudniejsza technicznie
link do trasy www.endomondo.com/routes/359413336

Ja niestety nie znam zbytnio atrakcyjności tras dojazdowych do Czerska. Zależy mi przede wszystkim na tym, by nie była zbyt wymagająca, bo potem jeszcze 140 km trzeba przejechać.