jak zaplanowali tak zrobili.......
rano na starcie stawili się:
Pieter
andjas5
następnie dotarł:
Bartek
MARCINHD
pogoda dopisała, towarzystwo także ... osobne pozdrowienia dla Chunk'a napotkanego w drodze do pracy... Endomondo w moim przypadku pokazało 138km.... fajnej i bardzo malowniczej trasy na której nie mogło zabraknąć oczywiście Dużego Wiosła
dalej Opalenie, Gniew, Tczew i czerwonym szlakiem do samego Gdańska.... i tu wielkie dzięki Bartku za pomoc w nawigacji
W dawnej stolicy województwa oczywiście pamiątkowe fotki....następnie andjas5 postanowił że jednak wraca na kołach do Grudziądza... szacun od nas dla Ciebie za to Andrzeju... My spokojnie udaliśmy się z Pieterem i Bartkim na posiłek... oraz zasłużony spokojny i pełen ciekawych rozmów o tym i tamtym odpoczynek. Oczywiście nie zapomnieliśmy dopingować Mirkę_O podczas jej biegu... niestety tylko za pomocą trzymania kciuków gdyż już byśmy nie dążyli dojechać do Gdyni
. Najważniejsze że są jeszcze telefony i spokojnie można było przynajmniej porozmawiać po ukończonym biegu i pogratulować
po mile spędzonym dniu po godzinie 18 z minutami ruszyliśmy pociągiem do domu z pewnymi oczywiście przygodami.... jakimi.... to już zostanie naszą " pachnącą" tajemnicą
dziękuję Wszystkim za świetny wyjazd i do następnego
- zdjęcia i filmik wstawię jutro
HD