Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: 4.12.2016 - Kulinarnie do Kwidzyna lub Łysomic

4.12.2016 - Kulinarnie do Kwidzyna lub Łysomic 2016/12/04 20:50 #29775

  • Monika
  • Monika Avatar
  • Wylogowany
  • Bywalec
  • Posty: 158
  • Otrzymane podziękowania: 304
  • Oklaski: 6
Słońca nie było, ale zimno też nie było. Mało błotka, brak lodu, brak wywrotki, brak gumy i dużo asfaltu, czyli przejażdżka udana :lol: :ok:

Podziękowania i pozdrowienia dla dzisiejszych współtowarzyszy :)

Do zobaczenia
Za tę wiadomość podziękował(a): Matołek, Davis, Kasia, maly

4.12.2016 - Kulinarnie do Kwidzyna lub Łysomic 2016/12/04 17:22 #29774

  • Kasia
  • Kasia Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 597
  • Otrzymane podziękowania: 821
  • Oklaski: 19
Kwidzyn okazał się być nie po drodze, ale za to udało nam się znaleźć zimę w wersji "na biało" czego się nie spodziewałam. Śnieżne wariacje w moim wydaniu zakończyły się jednym wnioskiem, że pomimo dobrej zabawy, nie należy zapominać o dostosowywaniu prędkości i ruchów kierownicą do warunków panujących na drodze :D :silly: :D

Matołek napisał:
Niestety słońca dzisiaj nawet jak na lekarstwo - ale wszyscy już wiemy dlaczego :evil:
To jest jakaś zmowa :evil: W dalszym ciągu nie przyznaję się do winy :P


Podziękowania dla współuczestników wyjazdu i do zobaczenia wkrótce :)
Możesz więcej niż myślisz :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Matołek, Monika, Davis, maly

4.12.2016 - Kulinarnie do Kwidzyna lub Łysomic 2016/12/04 16:19 #29773

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 5014
  • Otrzymane podziękowania: 3866
  • Oklaski: 56
Niestety słońca dzisiaj nawet jak na lekarstwo - ale wszyscy już wiemy dlaczego :evil: Do Kwidzyna też nie dojechaliśmy, bo na start nie dotarł nasz kulinarny przewodnik :laugh:

Ale i tak fajnie było się z Wami przejechać, za co Wam serdecznie dziękuję :) Nawet nie myślałem, że kawałek za Grudziądzem, jest taki fajny, zimowy krajobraz.

Dzisiejsza "kulinarna" wyprawa na własnym prowiancie w składzie:

:laugh: Kasia
:laugh: Monika
:laugh: Maly
:laugh: Davis
:laugh: Ja

Pozdrawiam i do następnego, żeby do wiosny nie zardzewieć :ok:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika, Davis, Kasia, maly

4.12.2016 - Kulinarnie do Kwidzyna lub Łysomic 2016/12/04 15:40 #29772

  • maly
  • maly Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 536
  • Otrzymane podziękowania: 322
  • Oklaski: 1
:) Dzięki za wspólną Niedzielną przejażdżkę :)



Pozdrower
B) Maly B)
Za tę wiadomość podziękował(a): Matołek, Monika, Davis, Kasia

4.12.2016 - Kulinarnie do Kwidzyna lub Łysomic 2016/12/04 09:56 #29771

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 5014
  • Otrzymane podziękowania: 3866
  • Oklaski: 56
Wiatru nie ma, więc chyba może być Kwidzyn :) Pociąg powrotny o 16.12, więc mamy sporo czasu na rozejrzeniu się po miejscowości i poszukaniu knajpki :)

A może będzie znowu z nami na pokładzie jakiś przewodnik kulinarny? :woohoo:

Do zobaczenia na starcie :silly:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:

4.12.2016 - Kulinarnie do Kwidzyna lub Łysomic 2016/12/04 09:49 #29770

  • maly
  • maly Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 536
  • Otrzymane podziękowania: 322
  • Oklaski: 1
:cheer: Tez sie z Wami zabieram :cheer:
:huh: No chyba ze przyjada sami milosnicy Blotka :whistle:

Pozdrower
B) Maly B)
Za tę wiadomość podziękował(a): Matołek

4.12.2016 - Kulinarnie do Kwidzyna lub Łysomic 2016/12/03 18:48 #29767

  • piowini
  • piowini Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 620
  • Otrzymane podziękowania: 697
  • Oklaski: 8
Dzisiaj rano na wszystkich bocznych asfaltach w mieście był lód i omal się nie tylko przejechałem, ale i wywaliłem. Jeżeli jutro rano będzie tak samo lub podobnie, to będzie bardzo niebezpiecznie.
No cóż, będę martwił się jutro.
jazda rowerem ma być przyjemnością a nie walką

4.12.2016 - Kulinarnie do Kwidzyna lub Łysomic 2016/12/02 23:44 #29766

  • piowini
  • piowini Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 620
  • Otrzymane podziękowania: 697
  • Oklaski: 8
Spróbuję do tej pory się zebrać. Jutro mam ciężki dzień, może uda się w niedzielę tak szybko wstać!
jazda rowerem ma być przyjemnością a nie walką
Za tę wiadomość podziękował(a): Matołek

4.12.2016 - Kulinarnie do Kwidzyna lub Łysomic 2016/12/02 21:59 #29765

  • Kasia
  • Kasia Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 597
  • Otrzymane podziękowania: 821
  • Oklaski: 19
Ja się ruszę :)

Jestem ciekawa, w którą stronę pojedziemy :woohoo: :silly:
Możesz więcej niż myślisz :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Matołek

4.12.2016 - Kulinarnie do Kwidzyna lub Łysomic 2016/12/02 20:01 #29764

  • Matołek
  • Matołek Avatar
  • Wylogowany
  • Arcyklista
  • rowerzysta - turysta ((o:
  • Posty: 5014
  • Otrzymane podziękowania: 3866
  • Oklaski: 56
Czemu "lub"? Zależy w którą stronę zawieje wiatr :woohoo: Pewnie nie tylko ja zimny wiatr wolę mieć w plecy :P Gdyby wiało z zachodu, można do Jabłonowa. Myślałem też o Tleniu na wypadek wiatru wschodniego, ale stamtąd jest fatalne połączenie pociągiem :) Z pozostałych wymienionych miejscowości pociąg jest w okolicach godziny 16 i w Grudziądzu w okolicy 17 :)

:woohoo: Start z Mariny o 10.45

:woohoo: Dystans - ok. 50 km

:woohoo: Tempo spokojne - zdecydowane

:woohoo: Nawierzchnie w miarę możliwości twarde, chyba, że na starcie pojawią się sami miłośnicy błotek i innych przeyjemności ;)

:woohoo: Powrót pociągiem, oczywiście po jakimś jedzonku :evil:

Ruszy się ktoś? :woohoo: :silly:
Mój rower napędza piękna przyroda :silly:
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasia, maly
Czas generowania strony: 0.109 s.