Hej Mały. Też strasznie ubolewam nad takimi, jak ta wpadkami GSR-u. Czasem jednak wystarczy jeden prowokator i robi się właśnie takie jak tu bagienko
I nie ukrywam, że czuję się tutaj mocno winny, bo obiecałem sobie kiedyś kasować na pniu, takie jak ten prowokacyjne wątki, a zamiast tego daję się w tym błotku utaplać.
Z pełnym szacunkiem i sympatią proszę Cię jednak o trochę wiary w szczerość naszych intencji i odpowiedzi na zadane pytania. Osobiście uważam, że wszystko jest tu HALO i chętnie oraz szczerze odpowiem na każde pytanie, które zadasz, jeśli nie będzie w nich insynuacji. Dla wyjaśnienia i przykładu - jak mam odpowiedzieć na pytanie "Skąd zostały uzyskane dotacje i w jakiej wysokości?", skoro nie ma pytania "Czy zostały uzyskane dotacje.". Określenia "Skąd i w jakiej wysokości", kieruje na przekonanie, że ktoś dostał dotację i do tego użył jej do celów sprawienia sobie i wybranym przez siebie osobom przyjemności. To rodzi w ludziach złość i o to właśnie pytającemu chodzi. Tymczasem dotacji żadnej nie było, a więc tym bardziej nikt jej nie sprzeniewierzył, ale niesmak zostaje. Tak właśnie rodzą się pomówienia. Jeśli do tego wiesz jeszcze, że pytający jest obyty w polityce i dokładnie wie, gdzie może sprawdzić kto i jaką dotację uzyskał, to już masz pewność, że nie o odpowiedź chodzi.
Tego rodzaju pytania budzą we mnie buntownika, co skutkuje tym, że brak odpowiedzi przez czytającego-niewtajemniczonego jest odbierane jako ukrywanie prawdy.
A skoro już ruszyłem temat, to wyjaśnię, że w finansach Stowarzyszenia Rowerowy Grudziądz nie ma tajemnic. O wszystkich dotacjach na prośbę naszych Członków informujemy na tym forum. Jest nawet do tego specjalny wątek. Ponadto na corocznym sprawozdawczym Walnym Zebraniu przedstawiane jest sprawozdanie finansowe, a wszystkie wyciągi bankowe i dokumentacja księgowa dostępne są do wglądu. Jest też Komisja Rewizyjna. Nikt nigdy nie użył środków Stowarzyszenia do celów prywatnych, a wręcz przeciwnie, często dokłada się z prywatnej kieszeni na tak zwane cele statutowe. Jeśli ktoś twierdzi inaczej, jest kłamcą i oczernia uczciwych ludzi.
W innych tematach związanych z działalnością Stowarzyszenia też tajemnic nie ma. Kto normalnie zapyta, dostanie wcześniej czy później odpowiedź.
Pytaj Mały śmiało