TEMAT: Na wariata, czyli zapowiedzi w ostatniej chwili

Dopisuję się do listy, tylko mam ograniczenia czasowe. Jedynie urwę się wcześniej.

A zostawić to my Cię nie zostawimy, gdzie my takiego drugiego znajdziemy

Ps. Schogetten + Rich Chocolate też jadą !!!

11.45 najwcześniej się wybiorę i stawię na zbiórce, a łapki działają już obie, tylko jedna dość jeszcze boli. Najwyżej zostawicie mnie gdzieś po drodze

Ja rzuciłem hasło, może nikt nie usłyszy ,,jedziemy po prezesa"
Tylko nie wiem co prezes na to ?
Jeśli czujesz się na siłach potrzymać choć trochę kierowniczkę, chociaż jedną ręką, to dostosujemy tempo, trasę,
i czas - co Ty na to ?
Caramba - zawsze razem, wszyscy razem, nawet się poszlajać

Gdziekolwiek ruszacie, to planowałem Wam jedynie pokibicować

A tak z ciekawości, to dokąd ruszacie i jaki dystans planujecie? Bo gdybym się nawet zdecydował, to kiepsko u mnie z kondycją i awaria ręki wciąż aktywna. Z resztą nie wyrobię się wcześniej niż na 12, więc najwyżej gdzieś się sam po okolicy poszlajam

stoją już w blokach, nie chcą jedynie zrobić falstartu bez tej ładniejszej części rowerowej braci, dziewczyny - bardzo mile widziane !!!
Będzie mrożona czekolada w dwóch smakach, pychotka !!!
Pst! bo chłopaki Was wyprzedzą, to łasuchy !!!

Czekamy na odzew na stronie !!!
/start spod Flisaka - godzina możliwa do przesunięcia o kwadrans akademicki, jesteśmy otwarci !!! /

PS. (dla ew. chętnych) - zmieniam godzinę wyjazdu na 12:30. Nie zdążę wcześniej.

"Ranne ptaszki" (znaczy poranne, nie poranione) już pojechały via Kwidzyn.
Osobiście mam zamiar dzisiaj tez wskoczyć na godzinę-dwie na welocyped. Była dłuższa przerwa, trzeba organizm przygotowywać do wiosennych dłuższych wypadów. Wiosna zbliża się przecież szybkimi krokami
Ruszam, jak zwykle, spod Lidla, przed siebie. Godzina 12:00, ew. mogę przesunąć o pół godziny. Zapraszam, kto chętny do lajtu.

Sam pojeździłem, większość z Was pewnie się byczyła w domowych pieleszach Za to było bezwietrznie i sucho Nakręciłem troszkę więcej, niż planowałem, ponad 40 kilosów, trochę wiejskimi i leśnymi drogami (coś dla Tomka), przez Biały Bór, Mały Rudnik, na Wałdowo, Robakowo, Gorzuchowo, Błędowo. Z Błędowa w lewo na Wałdowo, położyli 2 kilometry nowiutkiego asfaltu, pozostałe 2 km, w dół, jeszcze nie skończyli, więc droga kamienisto-piaskowa, idealna "dla Tomka" Ciągle nowe trasy jeszcze można znaleźć, mimo że blisko od miasta

Nie pada, nie jest wilgotno! Wskakuję więc na rower, na godzinkę do dwóch, gdzieś przed siebie na południe. Jadę spod Lidla pod Strzemykiem, godzina 13:00. Kto chce się przewietrzyć lajtowo, zapraszam

coś mi wypadło.... odwołuję wyjazd o 10.00

o 10.00 mam ochotę wystartować z parkingu przy moście od strony alfy do Nowego i nazat szybka 50... znajdzie się ktoś chętny? wiem że to pracujący dzień.... ale może??? tak jak pisałem ...startuję o 10.00 zapraszam

Życie niesie niespodzianki. Cóż, spotkało i mnie, musiałem nagle odwołać wspólny wyjazd. Zdążyłem później, tyle że samotnie, też pojeździć Nawet niedaleko byliśmy od siebie - Wy zwiedzaliście Kobylankę, ja natomiast Biały Bór, Mały Rudnik, Rudę, Pieńki Królewskie... a więc - zamiast z Białego Boru pojechać W LEWO na Hanowo i Piaski, pojechałem W PRAWO nowym asfaltem

Byłoby przyjemnie uzyskać prawidłową odpowiedź

Poznaję, poznaję, to jest ten moment, w którym zrobiło się przyjemnie, bo jeden maruda musiał zrobić fotkę w drodze do Kobylanki;-)

Ainak napisała : Protestuję - byliśmy bardzo grzeczni i niczego nie mieszaliśmy !!!

Ainak napisała również :
Protestuję w dalszym ciągu !!!
Cel był ściśle określony przez kierowniczkę wycieczki tj. 12.30 pod flisakiem - myśmy wleźli pod niego a kierowniczka nie chciała !!!
,,... bez konkretnej trasy ?" - trasa była także ściśle określona przez kierowniczkę tzn. na każdym skrzyżowaniu kazała nam zawsze skręcać w lewo !!! - byliśmy posłuszni i skręcaliśmy zawsze w lewo tj. na lewo !!!

Dzięki za miły wypad, wspólny wypad, w którym udział wzięli :
Ainak - kierowniczka w lewo skręcająca
Grudztomek
Krzyś
niehardy Hardy, którego zabrakło /był z nami mentalnie/

Ps. Wprawdzie mieliśmy wyraźny zakaz skrętu w prawo, ja jednak zerkałem nieraz w zakazaną stronę i po prawej spostrzegłem pewien budynek, pytanie czy Nasza Pani Kierowniczka odpowie na pytanie cóż to za budynek i gdzie się znajduje ?


Spoglądaj w prawo !!!

Ja dziękuję również i proponuję następnym razem pojechać w prawo

Dziękuję chłopakom za miłą 30 km. przejażdżkę
W wycieczce bez celu i konkretnej trasy udział wzięli: grudztomek, Krzyś i ainak.

Chłopaki mi trochę namieszali, ja jadę o 12.30, zbiórka przy Flisaku.

Nagle muszę odwołać swoją deklarację przejażdżki :/ Może uda mi się później.

Pojawiła się i utrzymuje duża mgła, wilgotno. Poczekam do g.12:30, może się mgła rozejdzie.

Jeżeli ainak nie potwierdzi godziny 11:30 najwyżej pokręcimy się gdzieś w okolicy i wrócimy na miejsce startu na godzinę 12:30

11.30 +