TEMAT: Na wariata, czyli zapowiedzi w ostatniej chwili

PEEEWnie - wypad 1 klasa tym bardziej że ... spotkaliśmy pewną koleżankę i ... - Oni też szukali Lolkowej Doliny - Istne Eldorado dla rowerowych wariatów.

Zdjęcie z zachodem słońca rewelacyjne

Fajnie wyszedł ten zachód - tak właśnie było
dzięki i do następnego

Dzięki Lolku za wyciągnięcie ekipy z domu. Było przyjemnie

Wrzucam dwie foteczki. Ta z zachodem chyba oddaje przyjemność wieczornego, ciepłego powrotu





Pozdrowerki

Szkoda, że nie mogłem z Wami wyruszyć w trasę. Co gorsze w najbliższym czasie jestem uziemiony . Będę jednak śledził Wasze poczynania.
Pozdrawiam wszystkich.

Kolejna popołudniówka za nami. Pokręciliśmy się za Wisłą w okolicach Grupy. W drodze powrotnej sprawdziliśmy, czy jeszcze widać ścieżkę rowerową w okolicach Portu Schulza, czy też została wchłonięta przez Wisłę. Niestety wygląda na to, że w najbliższych dniach znajdzie się pod wodą .

W dzisiejszej tułaczce udział wzięli:
Krzyś
Krzyś80
Davis
Matołek
Lolek

Dziękuję wszystkim i do zobaczenia wkrótce

ja też krzyś

Chętnie się przejadę

Chyba się ruszę, bo zardzewieję

Piękna pogoda za oknem i spodziewany ciepły wieczór. A może tak podwieczorek na rowerze?

Znajdą się jacyś chętni?

Start 18.00 Alfa
Kierunek: Do obgadania, wstępnie proponuję kierunek bory i krótki odpoczynek nad jeziorkiem (jest kilka do wyboru).
Czas: Min. 2-3h
Tempo: Żwawe (z uwzględnieniem pogody)

Szkoda, że ominęła mnie taka superowa wyprawa Niestety zbyt późno wróciłam do domu

Może następnym razem

+

Dzisiaj na Wisła na dawnym historycznym grudziądzkim placu promowym pięknie prezentował się Tramwaj polskiej produkcji PESA z Bydgoszczy /nie mylić naszego PESa/. Koszt takiego wozu 8 mln zł /dla porównania zwykły nowy grudziądzki tramwaj 3 mln zł, autobus 1-1,5mln zł/.
Ten model to szerokotorowy ale na Rosyjskie tory bowiem przeznaczony jest na ulice Moskwy.
Dzisiaj odbył się już casting na motorniczego, wbrew parytetu panowie zostali zdyskwalifikowani i wygrała nasza adeptka Nikola i jej koleżanka. No tak taka ładna młodzież pojedzie do Moskwy-żal.
PS. jutro od 10,00 do 18.00 na wystawce będzie tam również ekologiczny autobus na gaz. Będzie można obejrzeć oba pojazdy również od środka. Warto zabrać dzieci.

Nie brakowało też wywrotek, ale nie z piskiem tylko na rowerze - zgadnijcie czyja? Brak na to niestety dowodów - niestety monitoring jeszcze nie funkcjonował w pełni, przepraszam Hardy ... ojej ! mleko się wylało.

Najmłodszym uczestnikiem był Mateusz, dla którego szczególnie ładne życzenia urodzinkowe !
Ja miałem nieco więcej niż Bartek 39km, aura wyśmienita, bractwo zgrane a nasza adeptka Nikola była dzisiaj kierowniczką frakcji z naszej grupy.


Jako nieliczna wtajemniczona wprowadziła czworo naszych roweromaniaków do Lolkowej krainy.

FAAAJNIE było, niemniej Lolek jednak broni dostępu do swego rancza.


Lolkowa Dolina nadal dla niektórych to terra incognita. Łobuz ten Lolek ale dobry chłopak z tego kompana, psoci figluje to jego praca, i pilnuje Doliny ale jak on to robi ?

Lolkowa Dolina musi jeszcze zaczekać Ale dzięki temu ułożyła nam się całkiem fajna trasa. Autostrada szutrowa i fajna leśna droga. Jechałem tamtędy pierwszy raz i na pewno nie ostatni.

Ni z tego, ni z owego niezła gromadka się uzbierała .
Dziękuję wszystkim za "współudział" .
Pozdrawiam.

Także dziękuję za dzisiejszy lajtowy wypad Ni z tego, ni z owego, wyszedł świetny wypad. A autostrada szutrowa naprawdę okazała się autostradą Prawie żadnych skrzyżowań, prawie zero ruchu samochodowego, prawie całkiem płasko. prawie całkiem gładko... więc nogi... znaczy pedały same niosły

Wloczega dzisiejsza w składzie :

Nikola
Kasia
Meg
Hardy
Davis
Citas
Krzysiu G
Adi
Krzysiu5 z synem
Bartek

Piękne bezdroża, szutrowa autostrada i miłe towarzystwo
Na liczniku wybiło mi 32km. Dzięki i do następnego

Również chętnie zobaczę Lolkową Dolinę

oj Bartek, kusisz tą 'Lolkową Doliną'. Wczoraj nie wyszło to dziś trzeba się wybrać Do zobaczenia pod Lidlem.

Moze znajda sie dzisiaj chetni na "Lolkowa Doline"? Byla opcja wczoraj ale wybralismy sie jednak na klasyka Hannowo-Piaski

Zbiorka pod Lidlem na Kraszewskiego 18:30
Trasa wg mapy kierunek "lolkowe sioło"
dlugosc trasy 20-25km
tempo lajtowe z podziwianiem widokow doliny Wisly

Zaprasza Bartek

p.s
Krzysiu ja mialem jakies 27km pod domem ale ja licze odleglosc od punktu startu czyli Lidla. Daje to jakies 24-25km:)

Na wariata Tramwaj wodny na szynach koło bramy wodnej 17.30 lub Alfa 18.00 wszyscy razem w jednym rzędzie byle dalej byle prędzej ...

Raczej 32 km ! Dzięki za te 15 tj. 8 minut Bartek poczekania !