TEMAT: Na wariata, czyli zapowiedzi w ostatniej chwili

Fajnie było
Davis, napisałeś "było więc wszystko", zapomniałeś jednak o dokładnym wyszczególnieniu "wszystkiego". Ale od czego jestem? Dopełniam wykaz - piachy też były. Znaczy piachy, czasem takie kopne jak sypki śnieg. Piach to takie bardzo drobniutkie kamyczki, zwane ziarenkami piasku Czasem zatrzymuje całkowicie, jak ktoś ma węższe opony i prawidłową wagę, a nie jakąś piórkową czy kogucią Czasem można nawet tak się zakołopytkać, zwłaszcza przy zjeździe z góry, że szczupaczka można zrobić
Tak że, fajnie było. Sto razy lepiej, niż w fotelu się wylegiwać

Dziękuję dzisiejszej ekipie w składzie:
-Matołek
-Hardy
-Krzys80
-Krzyś g
no i ja czyli Davis za ciekawe, pełne wrażeń popołudnie.
Było więc wszystko: jezioro jedno i drugie, szuwary,łąki,lasy i pola, asfalty,szutry,leśne dukty, ścieżki, a nawet ich brak.
Była jazda na orientację i dezorientację. Wszystko na koniec spięło się jednak w koherentną całość.
Dzięki Panowie i do następnego

Witaj Krzyś. Czy masz propozycję na jakiś wyjazd?

Kurde, na powszedni dzień ciągle bardzo wcześnie... jak nie 8 rano, to 15:30 Niektórzy ludzie pracują i mają inne obowiązki!
Postaram się zdążyć... na Górze Zamkowej? Duża ona... mam nadzieję, że znajdę

Mam nadzieję, że się wyrobię Najwyżej będę Was gonił

Póki co Wasze tempo jest dla mnie zabójcze

okay 15.30

Załóż Krzysiu kolejny wątek, będzie więcej wyjazdów i opcji

15.30 nie dam rady o 15.30 kończę pracę. Co najmniej 1,5 h później - jak pisze Tomek.!!!

Właśnie miałem pisać osobny wątek, tyle, że godzinę później, ale podłączam się pod Twój

Dołączać, będzie fajnie

Szkoda tak pięknej pogody na siedzenie w domu.
Jadę nad ? sam już nie wiem ,czy to jest któryś z Głęboczków, czy nie ,chodzi o jeziorko w lesie koło Gardei, przez Parski, Wielki Wełcz, Okrągłą Łąkę,powrót na Gardeję,Gubiny itd.
start 15.30 Góra Zamkowa,jak będą chętni to może być ognisko
z 60 km pewnie razem będzie,
planowany powrót przed zmrokiem,
serdecznie zapraszam

To jeszcze ja dołączam się do podziękowań za miło, rowerowo spędzone popołudnie
Do zobaczenia na kolejnych wypadach.

Było superowo, dzięki

Było Bardzo fajnie Jesteście zgraną ekipą sympatycznych wesołych osób Trasa niezła,trochę szutru, piachu trochę asfaltu jak dla mnie ok.

i ja dziękuję ........... wybrałem wyjazd z Wami gdyż w "kupie" raźniej

Dziękuję za fajną, popołudniowo-lajtową przejażdżkę:
-Kasia,
-Meg (Gosia),
-MarcinHD,
-Adi (pierwszy raz),
-Hardy, czyli ja

Słońce załatwiłem, towarzystwo jak trzeba, po drodze zamieniliśmy Krusze na Skarszewy ... zahaczyliśmy o Węgrowo i Jezioro Tarpieńskie... jeszcze kilka znajomych osób "się nawinęło"
Czyż potrzeba czegoś więcej dla odpoczynku?

jak o 17 to i ja dołączę.

dobra.... to i ja poczekam tu do 17

Marcin pojechał na dalszą przejażdżkę.
Nie mam tyle czasu, ale dzisiaj o 17:00-17:10 chcę wyskoczyć na godzinę-dwie na lajtową przejażdżkę. Wstępnie Biały Bór - Hanowo - Piaski - Krusze- Marusza - Lotnisko i powrót.
Czekam na parkingu Lidla pod Strzemykiem.

No to dzisiaj nie dolacze :/

max 20.00

A o której planowany powrót ?

j23 więc zapraszam dzisiaj na spokojną przejażdzkę..... gdyż ja akurat tego małego odcinka pod Świeciem nie znam....

Diabelce można pokonać w kierunku odwrotnym jeśli nie chce się pchać roweru pod górę i po piachu.

28.04.2014 godzina 16.00-16.15 kierunek klamry, przed Chełmnem w prawo- most na Wiśle-świecie-Sartowice ( chyba że ktoś zna drogę przez diabelce)-Grudziądz.... chętnych zapraszam na parking koło lidla pod strzemięcinem