TEMAT: Na wariata, czyli zapowiedzi w ostatniej chwili

Chełmno, trasa alternatywna;

czyli przez błota i mokradła lasów wabczańsko- łunawskich

W samym Ch. możliwy (i prawdopodobny) przejazd torem motocross i harpagański zjazd spod góry św. Wawrzyńca nad jez. Starogrodzkie

Do przejechania ok. 60- 70 km, z czego dobra połowa po bezdrożach.

Startuję spod lidla na strzemyku o 12: 45.

Zapraszam

Start 15.45 spod strzemięcińskiego Lidla,

Dystans do ustalenia na miejscu, w granicach 30-40 km

Nawierzchnie i teren do ustalenia na miejscu, w zależności od preferencji przybyłych na zbiórkę.

Tempo spokojne, niedzielne, rekreacyjne - nadaje uczestnik o najsłabszej kondycji (i oczywiście zakaz marudzenia, że zbyt wolno)

Jak ktoś w ten piękny dzień jeszcze się nie ruszył, to jest okazja

Za dzisiejszego wariata, bardziej może przegadanego jak przejeżdżonego, dziękuję niezawodnej drużynie w składzie:

- Aja

- iceman150

Warto było przejechać się kawałek za miasto i popatrzeć na zachodzące nad Wisłą słońce... Poprawa nastroju gwarantowana:)

To ja odprowadzę Ciebie do Nowej Wsi, bo na więcej czasu mi nie starczy

Taki pogodny (choć upalny) dzień i żadnej wycieczki?

To ja się wyrwę: biorę rower miejski i jadę na Łosiową Górkę i okolice celem pozbycia się zalegającego w łydkach betonu

Start: 17: 05 z marinny- ławeczek.

Tempo: brak

Dystans: ok. 35 km

Zapraszam na rekreacyjny wypad

Kolejny raz trasa znana i lubiana- Wszystkie Podjazdy Chełmna nad Wisłą

Zaczynamy od Muur van Kamionkaasbergen, dalej przechodzimy na Gorczyńskiego, zjeżdżamy z Toruńskiej, wbijamy na Żurawią, rozjazd za miastem i- na koniec Starogród.

Bonusowo, jeśli będą siły, chęci i czas, zaatakujemy świeckiego Świetopełka.

Ruszam spod lidla na strzemyku o 15: 45.

Ktoś dołączy?

Z atrakcji pozarowerowych- mrożona kawa na rynku

Jadę lekko, po tych podjazdach i tak jutro beton w łydkach gwarantowany

O 17.30 ruszam z pod basenu na Kopernika na jakes 60km
100% asfalt
Tempo zwane nie szalencze tak na ok 25 średnia

Dołączy ktoś

Pozdrower
Maly

Jutro wybieram się na przejażdżkę rzędu 50-70 km. Preferuję trasę w kierunku Mniszek = Biały Bór...a potem się zobaczy. Ostatnio jeździłem przez Wiewiórki na Płużnicę i skręcałem na Radzyń, bądź Robakowo. Wyprawę planuję rano, coś koło 10-11. Po południu niestety czekają na mnie obowiązki. Byłby ktoś chętny się przyłączyć? Mógłbym też pojechać np. do Chełmna przez Wielkie Łunawy i wrócić drugą stroną przez Górne Wymiary, Podwięsk, Szynych itp.

Traaa: 50-70 km
Tempo: mogę się dostosować w zakresie 15-25 km/h
Godzina: 10 - 11
Miejsce zbiórki: do ustalenia

Startuję na szybką i szosową wieczorną przejażdżkę.

Ok. 45 km, 1- 2 stromsze podjazdy, krótkie interwały,

18: 05 ze skrzyżowania na Mniszku.

O 16.00 z Mariny startuję na przejażdżkę do Nowego. Mam tam do załatwienia dwie szybkie sprawy w dwóch miejscach

Tempo: zdecydowane, wycieczkowe, bez ścigania, ale i ociągania się.

Postoje: jakieś będą

Nawierzchnie: w większości bezasfaltowe

Dystans: 50-60 km

Gdyby ktoś miał ochotę, to zapraszam do przyłączenia się

Ponieważ mamy niedzielę, proponuję skorzystać z małego ruchu na DK55 i wyskoczyć na Klęczkoską i pagórki za Wabczem.

Niewielką ilość kilometrów (ok. 50) zrekompensuje wysoka intensywność jazdy

Reasumując:

- 100% szosa

- start: 12: 15 spod lidla na strzemyku

- tempo: rzeżnia

PS jeśli wszystko dobrze się ułoży ok. 18 godziny planuję wpaść do Czerwonego Roweru celem zobaczenia (i spróbowania) co mają w kranie. Może ktoś dołączy?

O 18:30 jadę spod Lidla pod Strzemykiem rozruszać trochę nogi. Jak zwykle na godzinę-dwie. Lajtowo. Jeżeli ktoś będzie chętny dołączyć, również pogawędkowo.

Jadę o g.17:30 przewietrzyć się. Lidl pod Strzemykiem. Na godzinę do dwóch. Gdzieś na południe - albo na Hanowo i Piaski, albo na Wielkie Łunawy i powrót przez Podwiesk, Szynych. Kto ma chęć i rower, zapraszam do towarzyszenia

Lajtowa 60siątka 8.15 na marinie ktoś chętny ???

Przerwa w padaniu na cyklistę i jego rower!
Mam wolne, a ileż można siedzieć w domu... wskakuję na welocyped, aby skorzystać z okazji, którą Natura dała.
Jadę o g.11:11 spod Lidla na Strzemyku na godzinkę do dwóch. kto wolny i ma chęć, zapraszam na lajcika. Trasa asfaltem: Biały Bór - Hanowo - Piaski (Basieńka) - Linarczyk - os.Lotnisko - powrót. Mogą być ew. odchylenia, znaczy od trasy, a nie innego typu

PS. Gdyby zaczęło padać, odwołam.

Oczywiście miało być Sztynwag - Gogolin itd. Przepraszam za pomyłką

Czy znajdzie się ktoś chętny na przejażdżkę?


16.15 - Lidl pod Strzemięcinem

Trasa ok. 35 - 40 km

Szynych- Gogolin... do Podwieska i powrót wałem

Czekam 5 minut

Serdeczne podziękowania dla Moniki, że podzieliła mój dzisiejszy entuzjazm i wprowadziła w życie pomysł na krótkiego, okolicznego "wariata"!

Jakaś krótka przejażdżka dzisiaj? Jest tak ożywczo, że chętnie bym się gdzieś wybrała ...

Czas odświeżyć Wariata

Tak więc:

18.00 pod strzemięcińskim Lidlem

dystans: do uzgodnienia na miejscu

tempo: umiarkowane, zdecydowane

nawierzchnie: w miarę możliwości nieasfaltowe

Ruszy się ktoś?

Za wspólnego, wieczornego Wariata dziękuję Kasi, którą podstępnie zwabiłem na miejsce zbiórki

Serdeczne pozdrowienia dla jak zawsze sympatycznej ekipy z Kalinki, którą niespodziewanie napotkaliśmy po drodze. Miło było Was spotkać

Pozdrower i do następnego

Jeśli pogoda nie ulegnie nagłemu załamaniu, ruszam w stronę zachodzącego słońca - wałem nadwiślańskim. Zjazd na wysokości Podwieska (przed Łęgiem) lub wcześniej na wysokości Sosnówki. Powrót nad Kanałem Starogrodzkim

Start 19.00 spod strzemięcińskiego Lidla.

Tempo Spacerowe.

Trasa od Podwieska do negocjacji.

Całość ok 35 km. lub wersja krótsza (zjazd w Sosnówce - ok. 25 km)

Ruszy się ktoś przewietrzyć i odetchnąć wieczornym powietrzem?

Cholernie daleko ten Wieldządz dojedziemy innym razem

Za dzisiejsze rowerowanie po polach, wertepach, drogach i bezdrożach, dziękuję Kasi

Pozdrawiam, wrzucam kilka fotek na pamiątkę i do następnego

Szkoda,że nie 16.45 to bym się wybrała, dopiero odczytałam ;-(

Propozycja:

Start 15.45 spod strzemięcińskiego Lidla

Kierunek - Jezioro Wieldządz

Nawierzchnie - jak najmniej asfaltu

Ruszy się ktoś?