TEMAT: Na wariata, czyli zapowiedzi w ostatniej chwili

Mystery Man napisał:
... a proszę Akurat tyle przejażdżki, ile chciałem
Miło było poznać nowego kolegę.

Dzięki dziś za wspólny wypad

Piękna pogoda... jadę o 18:00 przed siebie. Nie wiem gdzie - jak mi (lub chętnym) czapka stanie . Godzina do dwóch przejażdżki lajtowej.
Ruszam spod Lidla pod Strzemykiem.

My również dziękujemy za dzisiejszą przejażdżkę

Monika i Klaudia


Zamieszczam jedyne fotki z dzisiejszego wariata

... i ja dziękuję za wspólną, piękną letnio-wieczorną przejażdżkę Spokojnym tempem, rozmawiając i nigdzie się nie śpiesząc, przejechaliśmy przez Rudnik, ul. Miłoleśną, Lotniczą, nad jezioro Tarpieńskie. Tam chwilkę pomoczyliśmy nogi... i dalej piaskiem ulicą Jaśminową, potem Świerkocin, Nowa Wieś, lasek garnizonowy, obok Cytadeli i dalej już WTR wzdłuż Wisły. A jaki piękny zachód słońca widzieliśmy
Ni z tego, ni z owego wyszło 30 km. Co najważniejsze, chyba nikt nie narzekał. Każdy kolejny odcinek trasy ustalaliśmy kolegialnie, albo decyzję pozostawialiśmy pani kierowniczce

Za dzisiejszego wariata zakończonego pięknym zachodem słońca dziękuję:
Klaudii
Monice
Hardemu
Qbie84
sobie
Do zobaczenia

Lajtowo? Jeżeli pewna sprawa mi nie przeszkodzi, będę

Jadę! Ja-dę!

Ma ktoś ochotę przejechać się lajtowo dziś popołudniu? Może z zamoczeniem się w jeziorku? Proponuję wyjazd spod strzemięcińskiego lidla o godz. 17.30. Zapraszam

Jakiś popołudniowy wyjazd za Wisłę- w te zawiślańskie tereny?

Proponuję start z ławeczek na marinie o 17: 01.

Droga: min. 30 km

Trasa raczej z dala od asfaltu, do tego górki i różne takie atrakcje oferowane przez lewy brzeg:)

Zapraszam:)

Wyskoczę na lajtową przejażdżkę w kierunku południowym. Godzina do dwóch. Zaznaczam, że z pewnych względów nierówności podłoża przeszkadzają mi jeszcze, więc jadę tylko po twardym (asfalt). Kto ma chęć i nie przeszkadza mu asfalt, zapraszam do wspólnej przejażdżki. Jadę spod Lidla pod Strzemykiem, o g.19:00.

Dziekuje
Kasi oraz Matołkowi za dzisiejsze wspólne rowerowanie

btw zdążyłem

Za dzisiejszego wariata dziękuję:

Kasi
Darwiniastemu

Pozdrawiam i do następnego

ja się ruszę

Start: 18.20 spod drewnianej wiaty przy rondzie koło Praktikera (od strony lasu)

Kierunek: Jezioro Wieldządz

Tempo: Spokojne, pogaduchowe,

Dystans: Około 40 km

Nawierzchnie: w zależności od preferencji przybyłych na miejsce startu

Kto się ruszy?

Dzięki Meg za inspirację pozostałych chętnych tylko czekających na wpis w wariacie:)

Z mojej trasy na GPS wyszło fajne serducho z miłości do roweru

Kolejne pozdrowienia dla mijanego na trasie Małego

Dziękuję wszytskim uczestnikom za kolejny w tym tygodniu miły rowerowy wieczór!!!

To nie trzeba czekać tylko proponować

Szczerze mówiąc czekałem dziś na wariata ale się nie doczekalem więc ruszylem sam A jednak dane mi było choć w przelocie ale zobaczyć sympatyczną gromadkę Wariatów Których jeszcze raz pozdrawiam
Maly

... i ja dziękuję za dzisiejszy lajcik, zwłaszcza że był dostosowany do moich możliwości Nawet pogoda się dostosowała

Dziękuję Meg za wrzucenie tematu;-)
Trasa bez trasy okazała się bardzo sympatyczną przejażdżką w miłym gronie i zrodziła pomysł na jutrzejszy wieczór. Dziękuję wszystkim uczestnikom;-)

Dziękuję wszystkim za sympatyczną przejażdżkę, w której udział wzięli:
Ainak
Andrzej
Hardy
Krzyś80
Qba84
Meg

Też będę, ale mogę tylko bardzo lajtowo. W razie czego odłączę się od harpaganów

Ja również z miłą chęcią się przejadę.

Jadę!

Czy ma ktoś ochotę na spokojny wypad? Wieczorem planuję krótką przejażdżkę (ok. 1h - 2). Start o godz. 19 spod lidla na strzemięcinie. Trasa do ustalenia. Zapraszam