TEMAT: Na wariata, czyli zapowiedzi w ostatniej chwili

Za wspólnego, lajtowego wariata dziękuję:

Monice
Kasi
Kubie
...
Krzysiowi80

Pozdrawiam i do następnego

Chętnie dołączę

O 16.35 spod Strzemykowego Lidla ruszam z Moniką na megalajtowy spacer rowerowy. Tempo totalnie spacerowe, rozruchowe. Dystans bardzo podmiejski - ok 20 km. Jak ktoś chce się dołączyć to takiego magalajtu, to zapraszamy

PS. Literówka - oczywiście jadę o g.18:50, (a nie 16:50).

Wskakuję o g.16:50 na rower, na godzinkę. Gdzie jadę? - przed siebie, na południe Ruszam spod Lidla pod Strzemykiem. Kto ma chęć dotlenić płuca i rozruszać nogi... zapraszam do wspólnej, lajtowej przejażdżki Obojętne - asfalt, drogi gruntowe... oprócz piachów, w których koła utykają, a naprężenie łańcuchów grozi zerwaniem

Fajna krótka, wieczorna przejażdżka na punkt widokowy w Nowej Wsi. Idealnie z Matołkiem wyliczyliśmy czas dojazdu - kiedy dotarliśmy, w tym momencie dolny brzeg tarczy słonecznej dotknął linii horyzontu. I tu - niespodzianka - cała tarcza słoneczna schowała się za horyzont ledwie w 3 (słownie: trzy) minuty! Nie żaden kwadrans. Dosłownie w oczach tarcza znikała...
Piękny zachód słońca, ścielące się mgły w dolinie Wisły; różowe chmury, postrzępione, jakby malarz tylko energicznie ale delikatnie maznął pędzlem po płótnie... Pięknie

Hehe Manio powraca....

Za wspólną przejażdżkę i romantyczny zachód słońca dziękuję Hardemu

Również za wspólnie przejechany kawałek trasy, podziękowania dla Mania

No to do następnego

Hardy napisał:
Toż samo miałem właśnie do Ciebie wystosować

Bujnie się. Długo musiałem czekać... czy nie można wcześniej zapowiadać? Już chciałem sam gdzieś na godzinkę wyskoczyć...

Nadwiślański zachód słońca:

Zbiórka i start: Marina - 19.31

Trasa: Grudziądz - Nowa Wieś (punkt widokowy) - Grudziądz

Dystans - ok 20 km

Czas: około 1 godziny

Bujnie się ktoś przewietrzyć rower?

iceman150 napisał:
Gdyby nie wisząca nad nami burza, to w drodze powrotnej byłoby podobnie

Za dzisiejszego wariata dziękuję Ekipie w składzie:

Hajen
Iceman150
Pawlook
Davis
Matołek

Pozdrowienia dla Kasi, spotkanej na miejscu zbiórki

Pozdrower i do następnego

Wyjazd fajny lajtowe 54 km
Powrót na wariata w tempie 30 km/h
Dzieki i do nastepnego.

Dzięki za tego wariata, przyznam że tempo było odczuwalne, ale szczerze to po tym wariacie czuję się lepiej niż przed. Widać tego mi było trzeba, a zjazd tą szutrową drogą miodzio.
No i ilość asfaltów do momentu kiedy zaczęliśmy wracać oscylowala w granicach 2-5%

dziś do was dołączę gdybym miał się trochę spóźnić to dam znać może dojade na dole strzemięcina

bedę

Ja na rozgrzewkę mam 3 górki,lecę z tarpna

iceman150 napisał:
Taka mała rozgrzewka Ciesz się, że nie przy Biedronce

Ło jezusicku ja jeszcze muszę dymać na miejsce zbiórki pod górkę

Jadę

Start - 17.40 z osady Gród na Strzemyku (koło skateparku)

Cel - klimatyczny cmentarz ewangelicki z XIX w. w Paparzynie

Dystans - ok. 40 km

Tempo - pogaduchowo-rekreacyjne

Nawierzchnie: Przewaga w miarę utwardzonych dróg nieasfaltowych.

Teren - jednorazowe dymanko pod górkę, za to sporą poza tym w miarę płasko, chyba, że ktoś mieszka na Strzemięcinie

Czas powrotu - 27.04.2015

Za dzisiejszego wariata dziękuję sam sobie Może następnym razem będę miał lepszą frekwencję

Większość człowieków dzisiaj gdzieś wylatało na rowerach, ale może znalazłby się ktoś na lajtową przejażdżkę?

Zbiórka pod wiatą koło Praktikera o 17.01.
Tempo lajtowe
Kierunek do ustalenia
Powrót przewidziany jeszcze dzisiaj

Tomku, nie ma problemu. Zawsze do usług, nawet jak się pojawiam przypadkiem

Masa zapowiedziana. Za pomoc w zapowiedzi Masy bardzo dziękuję Dance