Kierując się naszymi piątkowymi i wczorajszymi rozmowami, otwieram wątek z propozycją, która jak zauważyłem, ma już grono chętnych
Mamy jeszcze trochę czasu, więc warto ustalić co i jak.
Propozycja jest taka:
Spotkanie o 18.00 na placu zabaw przy Alfie. Moim zadaniem fajnie jest wyjechać przed całkowitym zmrokiem, gdyż uważam, że atrakcją na rowerze jest obserwowanie zapadającego zmroku - taki płynny wstęp do nocy
Wyjazd o 18.05
Trasa tam: Grudziądz - pałacowy park sartowicki -
Diabelce zwane Czarcimi Górami - Świecie Zamek
Propozycje powrotu mam dwie:
1. Świecie Stare Miasto - Żurawia Kępa - Chełmno - Klamry - Wielkie Łunawy - Gogolin
2. Świecie Miasto - Sulnówko - Sulnowo - Dziki - Ernesrtowo - Piskarki - Taszewskie Pole - Jeżewo - Piła Młyn - Grupa - Grudziądz
W przypadku opcji 2 nasz suntour-ek nie będzie miał wymówki, żeby ruszać matizola
Na Diabelcach wyznaczone jest miejsce na palenie ogniska, ale osobiście preferuję wybraną spontanicznie wiślaną \"główkę\". Jest wtedy wrażenie siedzenia na środku Wisły a otaczające od drugiej strony Czarcie Góry tworzą efektowne wrażenia. Czas trwania ogniska proponuję na 30-60 minut w zależności od chęci, atmosfery, temperatury, zmęczenia itp.
Pomiędzy parkiem a Świeciem jest około 3 km dość trudnego terenu z noszeniem roweru włącznie. Jest to jednak teren bardzo atrakcyjny widokowo, choć jeszcze nigdy nie byłem tam nocą
Czekam na odzew
Pozdrawiam
Będzie okazja sprawdzenia lampek