Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Czy rowerzysta musi znać przepisy?

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/24 19:34 #18850

  • j23
  • j23 Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • turystyka i rower - dwie nierozłączne pasje.
  • Posty: 575
  • Otrzymane podziękowania: 626
  • Oklaski: 0
Trochę z innej beczki.
CO OZNACZA znak B-9 + T-22



Kto zna prawidłową interpretację tej na pozór śmiesznej kombinacji.
:evil:
Zwykły rower jest pojazdem napędzanym siłą mięśni.
Rower jadący pod górę jest pojazdem napędzanym siłą woli.

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/22 22:03 #18821

  • cynik
  • cynik Avatar
mk napisał:
Koledzy a ja proponuje zastosować przepis zwalniając z jazdy po drogach i pasach rowerowych i zacząć jeździć ulicami. Prawo dopuszvza taką sytuację. A według waszej logiki oraz wypowiedzi na tej stronie to jest najlepsze rozwiązanie wystarczy powiedzieć ze dr nie nadaje sie do jazda. Oczywiście wypowiedz "tendencyjna sfrustrowanego kierowcy".

Jeździłem, jeżdżę i będę jeździł tylko po szosie. Ostatnio pewien Pan policjant zatrzymał mnie za jazdę po szosie wzdłuż "ścieżki rowerowej" i odstąpił od karania oraz pozwolił kontynuować jazdę po szosie pod siłą argumentu, że po "ścieżce rowerowej" nie da się jeździć na kołach z 8 barami w oponie.

Wytłumacz mi dlaczego w "trosce" o moje bezpieczeństwo zabrania mi się jeździć po szosie w mieście gdzie samochody mogą poruszać się z max 50 km/h a nikt nie "troszczy" się o moje bezpieczeństw i pozwala mi w majestacie prawa śmigać np na trasie Grudziądz - Stolno gdzie samochody mogą śmigać 90 km/h

A czy ty wiesz, że w Europie są dzikie kraje ( Italia, Szwajcaria, Francja)gdzie rowerzyści mogą na skrzyżowaniach wykonywać prawoskręt na czerwonym świetle, a za trąbienie na rowerzystów można dostać mandat.

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/22 21:32 #18818

  • mk
  • mk Avatar
Koledzy a ja proponuje zastosować przepis zwalniając z jazdy po drogach i pasach rowerowych i zacząć jeździć ulicami. Prawo dopuszvza taką sytuację. A według waszej logiki oraz wypowiedzi na tej stronie to jest najlepsze rozwiązanie wystarczy powiedzieć ze dr nie nadaje sie do jazda. Oczywiście wypowiedz "tendencyjna sfrustrowanego kierowcy".

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/22 21:30 #18817

  • pieter
  • pieter Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Posty: 954
  • Otrzymane podziękowania: 622
  • Oklaski: -1
Pietrek napisał:

Pieter, a ja mam do Ciebie taką prośbę czy mógłbyś zapytać pana Kierownika WORD co on sądzi o takiej interpretacji, bo z tego co pamiętam na tym szkoleniu to twierdził, że nie musimy korzystać z tak oznaczonego "chodnika". Wtedy była mowa o ulicy Waryńskiego. W końcu to biegły sądowy wiec wie co mówi. Chyba że coś źle zrozumiałem.

Mogę napisać, ale to i tak niczego nie zmieni. Minister, to minister i jak kazał napisać, że obowiązek, to obowiązek. Mam tylko nadzieję, że policjanty w tym całym zamieszaniu zaczną się gubić :woohoo: A tak BTW, czasami są bardzo wyrozumiali, bo jak kiedyś rano grzałem przez Stycznia po pasach dla pieszych, to się zatrzymali i przyjaźnie pomachali, żebym sobie przejechał :) Chyba widzą ten burdel z DDR i z przejazdami, taką przynajmniej mam nadzieję.

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/22 21:19 #18816

  • Pietrek
  • Pietrek Avatar
  • Wylogowany
  • Stały Bywalec
  • Posty: 376
  • Otrzymane podziękowania: 262
  • Oklaski: 1
pieter napisał:
j23 napisał:
Warto przeczytać interpelację poselską i odpowiedź (na dole tej strony jest ona do pobrania pdf)
www.lukaszborowiak.pl/1845,interpelacja-w-sprawie-stosowania-znakow-drogowych-c-13c-16-dotyczacych-ruchu-mieszanego.html

Czyli Ministerstwo uważa, że jak się przy chodniku dla pieszych postawi znak C16/C13 (kreska pozioma), to chodnik (dla pieszych) zamienia się w chodnik dla pieszych :woohoo: , a dopuszcza się rowerzystów i to tak się dopuszcza, że staje się to ich obowiązkiem. Czyli tak zwany dopust boży.
I jeszcze jedno - nie podają, kto te mądrości napisał, chyba się wstydzą swoich nazwisk.

Pieter, a ja mam do Ciebie taką prośbę czy mógłbyś zapytać pana Kierownika WORD co on sądzi o takiej interpretacji, bo z tego co pamiętam na tym szkoleniu to twierdził, że nie musimy korzystać z tak oznaczonego "chodnika". Wtedy była mowa o ulicy Waryńskiego. W końcu to biegły sądowy wiec wie co mówi. Chyba że coś źle zrozumiałem.
Sukces jest w dużej mierze kwestią wytrwania, gdy inni rezygnują.

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/22 21:02 #18813

  • pieter
  • pieter Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Posty: 954
  • Otrzymane podziękowania: 622
  • Oklaski: -1
sldtwa napisał:
Wyobraź sobie, że ja nawet o taką logikę podejrzewałem ZDM i długi czas byłem przekonany, że brak zakazu jazdy rowerem wzdłuż ul. Łyskowskiego własnie z tego wynika.
Jest tam co prawda wzdłuż całej drogi ścieżka rowerowa, ale ponieważ zawiera całe mnóstwo idiotycznych krawężników, niezabezpieczonych i nieoznakowanych wyjazdów, więc sądziłem,że z uwagi na niespełnianie standardów, nie została dopuszczona do ruchu i dlatego zezwala mi się jeździć drogą ogólnie dostępną.
A Wy mi teraz swoimi dywagacjami psujecie całe "dobremyślenie" o ZDM... Ładnie to tak? :)

I tak będziemy jeździć po jezdniach, jak uznamy to za bezpieczne i wygodne rozwiązanie. Precz z C16!C13 i C16/C13! Żądamy C16 z T22. Chyba zamówię sobie winder z takim hasłem. Tylko kto to, oprócz wtajemniczonych odczyta? Podziwiam Twoje domniemanie, sldtwa, że ZDM myśli o standardach dróg rowerowych. Chyba nie myślą. Oni nawet porządnych Wytycznych do projektowania DDR nie chcą przyjąć. Sprowokowałem tę dyskusję, żeby przynajmniej każdy rowerzysta z GSR wiedział, jakie ma prawa i obowiązki, gdy przyjdzie mu gadać z policjantem wyjmującym bloczek z mandatami.

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/22 20:36 #18811

  • j23
  • j23 Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • turystyka i rower - dwie nierozłączne pasje.
  • Posty: 575
  • Otrzymane podziękowania: 626
  • Oklaski: 0
Aby nie zmuszać rowerzystów do korzystania z ciągów pieszo-rowerowych jest także możliwość oznaczenia chodnika po którym można, ale nie trzeba jechać rowerem. Służy do tego kombinacja znaków C-16/T-22.

We wielu miastach - tam gdzie urzędnicy myślą - jest to stosowane. :evil:
Niestety policjanci niekoniecznie są starej daty.
Zwykły rower jest pojazdem napędzanym siłą mięśni.
Rower jadący pod górę jest pojazdem napędzanym siłą woli.
Za tę wiadomość podziękował(a): krzys80, pieter, MARCINHD

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/22 20:13 #18808

  • sldtwa
  • sldtwa Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 771
  • Otrzymane podziękowania: 769
  • Oklaski: 22
A ja Pieter jestem kierowcą starej daty, z zamierzchłych lat 70. i trzymam się takiej wykładni:
jeśli jadę drogą publiczną, to obowiązują mnie znaki stojące przy tej drodze. Nie muszę (wręcz nie powinienem) rozglądać się za znakami rozstawionymi na innych pasach ruchu. Jeśli więc gdzieś mogłem uczestniczyć w ruchu jako legalny i pełnoprawny uczestnik, to żeby wymusić na mnie jazdę innym pasem ruchu musi najpierw pojawić się zakaz oraz wskazanie, co w takiej sytuacji mam ze sobą zrobić.
I chyba raczej o taką logikę powinniśmy walczyć.
Wyobraź sobie, że ja nawet o taką logikę podejrzewałem ZDM i długi czas byłem przekonany, że brak zakazu jazdy rowerem wzdłuż ul. Łyskowskiego własnie z tego wynika.
Jest tam co prawda wzdłuż całej drogi ścieżka rowerowa, ale ponieważ zawiera całe mnóstwo idiotycznych krawężników, niezabezpieczonych i nieoznakowanych wyjazdów, więc sądziłem,że z uwagi na niespełnianie standardów, nie została dopuszczona do ruchu i dlatego zezwala mi się jeździć drogą ogólnie dostępną.
A Wy mi teraz swoimi dywagacjami psujecie całe "dobremyślenie" o ZDM... Ładnie to tak? :)
"W życiu na przekór wszystkiemu, trzeba robić głupstwa i mieć kaprysy".
Za tę wiadomość podziękował(a): pieter, Pietrek

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/22 19:52 #18807

  • pieter
  • pieter Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Posty: 954
  • Otrzymane podziękowania: 622
  • Oklaski: -1
j23 napisał:
Warto przeczytać interpelację poselską i odpowiedź (na dole tej strony jest ona do pobrania pdf)
www.lukaszborowiak.pl/1845,interpelacja-w-sprawie-stosowania-znakow-drogowych-c-13c-16-dotyczacych-ruchu-mieszanego.html

Czyli Ministerstwo uważa, że jak się przy chodniku dla pieszych postawi znak C16/C13 (kreska pozioma), to chodnik (dla pieszych) zamienia się w chodnik dla pieszych :woohoo: , a dopuszcza się rowerzystów i to tak się dopuszcza, że staje się to ich obowiązkiem. Czyli tak zwany dopust boży.
I jeszcze jedno - nie podają, kto te mądrości napisał, chyba się wstydzą swoich nazwisk.
Za tę wiadomość podziękował(a): Pietrek, MARCINHD

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/22 19:30 #18805

  • j23
  • j23 Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • turystyka i rower - dwie nierozłączne pasje.
  • Posty: 575
  • Otrzymane podziękowania: 626
  • Oklaski: 0
Warto przeczytać interpelację poselską i odpowiedź (na dole tej strony jest ona do pobrania pdf)
www.lukaszborowiak.pl/1845,interpelacja-w-sprawie-stosowania-znakow-drogowych-c-13c-16-dotyczacych-ruchu-mieszanego.html
Zwykły rower jest pojazdem napędzanym siłą mięśni.
Rower jadący pod górę jest pojazdem napędzanym siłą woli.
Za tę wiadomość podziękował(a): MARCINHD

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/22 10:42 #18796

  • Irek
  • Irek Avatar
Pietrek napisał:
Myślę że celowo ustawodawca zmienił Artykuł 33 gdyż droga dla rowerów lub pieszych oznaczona takim znakiem:



to nic innego jak chodnik dla pieszych na którym dopuszczono możliwość poruszania sie rowerzystów. Piesi mogą poruszać się po całej jego powierzchni co stwarza duże zagrożenie potrącenia takiego pieszego przez rowerzystę.
Natomiast przy takim oznaczeniu:



powinien być wydzielony pas dla rowerów, a według definicji, którą znalazłem wygląda to tak:
Pas ruchu dla rowerów - część jezdni przeznaczoną do ruchu rowerów w jednym kierunku, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowym.
wiec w tym wypadku musi to być wydzielona część tylko dla ruchu rowerów. Co za tym idzie mniejsze prawdopodobieństwo potrącenia pieszego.

Chodnik z możliwością poruszania się rowerzystów ma inne oznakowanie. To znak C16 z tabliczką T22. Wtedy faktycznie rowerzysta może skorzystać z jedni bez jakichkolwiek kontrowersji.

Moim zdaniem definicja drogi dla rowerów jest taka, że znak C13-C16 (z poziomą kreską) nie stanowi musu dla rowerzysty, ale praktyka sądów jest inna. Zbyt często stawia się takie znaki przy tworzeniu infrastruktury rowerowej, np. na ul.Dworcowej i na ul.Focha. Na obydwu ulicach nie jeżdżę po chodnikach, na których ktoś o małym móżdżku postawił takie znaki. Na razie nie dostałem mandatu, chociaż raz byłem wyprzedzany przez radiowóz na Focha. Ul. Focha często omijam jadąc Toruńską.

W Niemczech korzystanie z ddrip oznaczonej znakiem C13-C16 jest także obowiązkowe (z pewnym wyjątkami)

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/21 23:27 #18785

  • pieter
  • pieter Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Posty: 954
  • Otrzymane podziękowania: 622
  • Oklaski: -1
Za tę wiadomość podziękował(a): Pietrek

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/21 20:46 #18780

  • Pietrek
  • Pietrek Avatar
  • Wylogowany
  • Stały Bywalec
  • Posty: 376
  • Otrzymane podziękowania: 262
  • Oklaski: 1
Myślę że celowo ustawodawca zmienił Artykuł 33 gdyż droga dla rowerów lub pieszych oznaczona takim znakiem:



to nic innego jak chodnik dla pieszych na którym dopuszczono możliwość poruszania sie rowerzystów. Piesi mogą poruszać się po całej jego powierzchni co stwarza duże zagrożenie potrącenia takiego pieszego przez rowerzystę.
Natomiast przy takim oznaczeniu:



powinien być wydzielony pas dla rowerów, a według definicji, którą znalazłem wygląda to tak:
Pas ruchu dla rowerów - część jezdni przeznaczoną do ruchu rowerów w jednym kierunku, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowym.
wiec w tym wypadku musi to być wydzielona część tylko dla ruchu rowerów. Co za tym idzie mniejsze prawdopodobieństwo potrącenia pieszego.
Sukces jest w dużej mierze kwestią wytrwania, gdy inni rezygnują.
Za tę wiadomość podziękował(a): pieter, Krzyś

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/21 17:57 #18767

  • pieter
  • pieter Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Posty: 954
  • Otrzymane podziękowania: 622
  • Oklaski: -1
wrower.pl/prawo/obowiazek-jazdy-po-drodze-dla-rowerow,3004.html

Zgodnie z poprzednim brzmieniem Artykułu 33 ten obowiązek wyraźnie istniał, a po 21 maja 2011 w nowym brzmieniu ustawodawca wyrzucił zdanie lub z drogi dla rowerów i pieszych i zastapił lub pasa ruchu dla rowerów, więc chyba jakieś zamierzenie w tym miał. Pas ruchu dla rowerów jest wyodrębniany na istniejącej jezdni - takie znaczenie ma to pojęcie. Czy to pojęcie dotyczy również pasa na DDRiP oznaczonej C16!C17, tego nie wiadomo, ale wygląda na to, że przy kombinacji C16/C17 (pierwszeństwo pieszych) tego obowiązku już nie ma. Jednak na wrower.pl stwierdzają, że ten obowiązek istnieje. Nie pozostaje nic innego, jak nie przyjmować mandatu i liczyć na to, że łaskawy sąd nad tym zagadnieniem właściwie się pochyli :woohoo:
Za tę wiadomość podziękował(a): Pietrek

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/20 23:57 #18760

  • Bartek
  • Bartek Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • Amor patriae nostra lex
  • Posty: 1251
  • Otrzymane podziękowania: 1722
  • Oklaski: 28
sldtwa napisał:
Moim zdaniem nakaz jazdy po DDR (jakiejkolwiek) musi być potwierdzony zakazem jazdy po drodze ogólnodostępnej. Jeśli takiego nie ma, znaczy, że mogę jechać i mam prawa normalnego uczestnika ruchu. Jadąc drogą nie muszę się rozglądać na boki, czy czasem nie pojawiła mi się gdzieś z boku DDR. O tym musi mnie poinformować znak zakazu na drodze, która jadę.
Ja sie stosuje wlasnie do tej intepretacji - czasami droga rowerowa odpalona na odpieprz wprost ubliza rowerzyscie i kiedy mam do wyboru ladny asfalt niz fazowana kostke - zawsze wybieram asfalt :)
Amor patriae nostra lex

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/20 23:55 #18759

  • sldtwa
  • sldtwa Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 771
  • Otrzymane podziękowania: 769
  • Oklaski: 22
Moim zdaniem nakaz jazdy po DDR (jakiejkolwiek) musi być potwierdzony zakazem jazdy po drodze ogólnodostępnej. Jeśli takiego nie ma, znaczy, że mogę jechać i mam prawa normalnego uczestnika ruchu. Jadąc drogą nie muszę się rozglądać na boki, czy czasem nie pojawiła mi się gdzieś z boku DDR. O tym musi mnie poinformować znak zakazu na drodze, która jadę.
"W życiu na przekór wszystkiemu, trzeba robić głupstwa i mieć kaprysy".

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/20 23:46 #18757

  • Bartek
  • Bartek Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • Amor patriae nostra lex
  • Posty: 1251
  • Otrzymane podziękowania: 1722
  • Oklaski: 28
Panowie - sluszna i potrzebna dyskusja - tylko jakie ma znaczenie jesli nie uczestnicza w niej miejscowi egzekutorzy prawa w postaci panow policjantow. To do nich - tfuuu- nalezy niestety intepretacja prawa. I sady - o czym mialem okazje sie przekonac bedac samochodziarzem - ich intepretacja kieruja sie przy wydawaniu wyrokow. Reasumujac - pogadac mozna - a sprawiedliwosc i tak bedzie po ich stronie - cytujac kultowy film :evil:
Amor patriae nostra lex
Za tę wiadomość podziękował(a): pieter

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/20 22:32 #18755

  • pieter
  • pieter Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Posty: 954
  • Otrzymane podziękowania: 622
  • Oklaski: -1
Dziękuję Krzysiowi80 i Pietrkowi za odpowiedzi, ale nie wszystko jeszcze jest tak jednoznaczne. Może jeszcze mieć miejsce sytuacja, że po lewej stronie jezdni dwukierunkowej, po której się poruszamy jest dwukierunkowa DDR (C16!C13), a zakazu wjazdu rowerów B9 po naszej stronie nie ma - i co wtedy?

Ponadto (rzadko ma to miejsce, ale teoretycznie może) DDR po naszej prawej stronie może być jednokierunkowa, ale o kierunku przeciwnym do naszego - wówczas oczywiście nie musimy korzystać z takiej DDR.

Może być jeszcze tak, że jadąc po jezdni mamy po prawej stronie DDR dwukierunkową (C16!C13) (oznaczoną znakami pionowymi i poziomymi), ale nie spełnia ona wymogów szerokości dla drogi dwukierunkowej 2 metry plus skrajnia i nie ma B9 - i co wtedy?

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/20 19:55 #18742

  • krzys80
  • krzys80 Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • Posty: 800
  • Otrzymane podziękowania: 567
  • Oklaski: 9
Rozumiem i stosuje to tak samo jak Pietrek i uważam to za obowiązującą interpretacje aktualnych przepisów.
Najpewniej, najszybciej i najprzyjemniej. TYLKO ROWEREM

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/20 19:14 #18740

  • Pietrek
  • Pietrek Avatar
  • Wylogowany
  • Stały Bywalec
  • Posty: 376
  • Otrzymane podziękowania: 262
  • Oklaski: 1
Artykuł 33. 1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.

Ja rozumiem to w ten sposób:
Jesteśmy zobowiązani do korzystania z Drogi dla Rowerów lub wydzielonego pasa tylko dla rowerów. Oznaczonych takim znakiem:



lub takim znakiem:



Natomiast jeśli jest to droga dla rowerów lub pieszych oznaczona takim znakiem:



Nie musimy z niej korzystać. Możemy korzystać z jezdni którą poruszają się samochody, pod warunkiem, że przy jezdni nie stoi taki znak:



w takim przypadku jesteśmy zmuszeni do korzystania z drogi pieszo rowerowej. Tak to zrozumiałem na spotkaniu z Panem Kierownikiem WORD-u w Grudziądzu
A tu ciekawy link z ilustracjami o zmianach w przepisach dla rowerzystów : www.oskduet.pl/nauka-jazdy/rowerzysci
Sukces jest w dużej mierze kwestią wytrwania, gdy inni rezygnują.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ewellka, pieter, MARCINHD

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/09/20 16:57 #18739

  • pieter
  • pieter Avatar
  • Wylogowany
  • Użytkownik jest zablokowany
  • Posty: 954
  • Otrzymane podziękowania: 622
  • Oklaski: -1
Mam dla Was, drodzy rowerzyści zagadkę, bo inaczej tego się nie da określić. Interpretacje przepisów są kontrowersyjne - chodzi głównie o nowe (z dnia 21 maja 2011 r) brzmienie nieszczęsnego art. 33 z PoRD. Ponieważ po moim wystąpieniu w egrudziadz pojawiły się szczegółowe pytania, przenoszę dyskusję na nasze forum, jako chyba najbardziej profesjonalne :silly: w Grudziadzu :

Kiedy rowerzysta ma obowiązek korzystać z DDR, a kiedy może jechać po jezdni?

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/04/25 12:34 #14495

  • Uthark
  • Uthark Avatar
  • Wylogowany
  • Stały Bywalec
  • Posty: 274
  • Otrzymane podziękowania: 145
  • Oklaski: 1
"W nowoczesnym społeczeństwie nie da się funkcjonować nie mając prawa jazdy."

Da się. Znam sporo ludzi (także młodych), którzy nie mają prawa jazdy i dają sobie znakomicie radę.

"Przerażające jest natomiast to, że wielu kierowców samochodów nie umie poruszać się na rowerze, a uczestniczenie na rowerze w ruchu miejskim jest dla nich czymś niewyobrażalnym i zagrażającym życiu (jako grupa boją się sami siebie). "

Kolega z pracy - kierowca z własnym samochodem - rowerem jeździ wyłącznie po chodniku, przez przejścia dla pieszych przejeżdża. Mówi, że boi się kierowców, a ja mówię mu, że nie ma się czego bać, bo jak jedzie rowerem, to nie trafi na siebie samego w samochodzie ;-)

Inni kierowcy zobaczą tego kolegę jadącego chodnikiem i będą oskażać rowerzystów o brak znajomości przepisów.

"Opisywanie brawurowych zachowań rowerzystów w ruchu miejskim jest bardzo cienkim argumentem."

A mandat jest najmniejszą karą, jaką za takie zachowanie może ponieść rowerzysta. Rzadko się zdarza, żeby rowerzysta spowodował czyjś zgon lub poważne obrażenia - z reguły to on jest ofiarą.

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/04/25 12:27 #14494

  • Uthark
  • Uthark Avatar
  • Wylogowany
  • Stały Bywalec
  • Posty: 274
  • Otrzymane podziękowania: 145
  • Oklaski: 1
"droga dla rowerów" wzdłuż chełmińskiej przy realu przejechało w ciągu 8 minut 15 rowerzystów - z których PIĘCIORO bez żadnego oświetlenia."

Niestety, też obserwuję takie przypadki. Nierzadko rower wygląda na drogi, na głowie kask, a pod kaskiem pustka.

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/04/09 07:36 #14089

  • MARCINHD
  • MARCINHD Avatar
  • Wylogowany
  • Roweromaniak
  • FATBIKE,wypady extremalne :)
  • Posty: 1904
  • Otrzymane podziękowania: 1519
  • Oklaski: 9
..albo na GRUBO ..... albo wcale ;)

Czy rowerzysta musi znać przepisy? 2014/04/08 22:13 #14088

  • j23
  • j23 Avatar
  • Wylogowany
  • Rowerowy Zapaleniec
  • turystyka i rower - dwie nierozłączne pasje.
  • Posty: 575
  • Otrzymane podziękowania: 626
  • Oklaski: 0
Znajomość przepisów przez rowerzystów (oczywiście nie wszystkich) jest dość słaba. Jako dowód moje dzisiejsze ranne (5.20) spostrzeżenia - "droga dla rowerów" wzdłuż chełmińskiej przy realu przejechało w ciągu 8 minut 15 rowerzystów - z których PIĘCIORO bez żadnego oświetlenia. :(
Zwykły rower jest pojazdem napędzanym siłą mięśni.
Rower jadący pod górę jest pojazdem napędzanym siłą woli.
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Czas generowania strony: 0.324 s.