NIe, nie, spoko luz. Trzeba zrzucać co leży na wątrobie, a nie wszystko człowiek musi wiedzieć

Warto jednak podkreślać, że Stowarzyszenie podejmuje działania w wielu kwestiach, o których nawet nikt specjalnie nie wie. Często o drobną zmianę trzeba długo zabiegać i jak do tej pory, nic dobrego nie dzieje się samo z siebie. Nawet o głupie naklejki odblaskowe na słupach zabiegaliśmy ponad rok

Pozdrowerki

Widzę, że pospieszyłem się z napisaniem tego tematu Następnym razem zanim coś napiszę przeszukam forum

Stowarzyszenie Rowerowy Grudziądz działa już w tej kwestii:

rowerowygrudziadz.ehost.pl/index.php/forum/korespondencja-z-wladzami/7853-korespondencja-z-wladzami#16822

Widzę, że mnie Kasia z odpowiedzią uprzedziła.
Gratuluję refleksu

Witam,

Sprawa była już na forum poruszana przez MARCINHD w wątku "budowa trasy średnicowej" - polecam doczytać.
Natomiast Biuro Prezydenta donosi, że od wczoraj tj. 03.07.14 rozpoczął się demontaż szalunków ( grudziadz.pl/pl/news/content/6451 ), więc jest szansa że wkrótce sytuacja wróci do normy...

Pozdrawiam

Schabik, dzięki interwencji naszego kolegi MarcinaHD, od strony Mniszka postawiono znaki pionowe - przejście dla pieszych, niestety poziomych nie udało się wywalczyć.

Ten temat był wałkowany na forum w tym wątku:
rowerowygrudziadz.pl/index.php/forum/11-co-i-gdzie-w-grudziadzu/7848-budowa-trasy-srednicowej

Ps. Prace przy demontażu rusztowań jak nie dziś, to pewnie jutro się skończą (ok. 21.30 panowie jeszcze pracowali) i będzie trochę łatwiej przejechać

Postanowiłem o tym napisać, bo prawie codziennie jeździmy tam z rodzinką i przejechanie odcinka przy samej budowie nowego wiaduktu graniczy z cudem!! Jest to jedyna droga przejazdu pod wiaduktem o ile nie ma akurat rozładunku na budowie tak jak to dzisiaj na spotkało kompletnie nie można było przejechać. Jak już się uda przedostać na drugą stronę wiaduktu czeka rowerzystę przeprawa na drugą stronę ulicy do normalnej ścieżki. Ktoś mądry postawił nawet tam taką kładkę, mostek przez który sam bałbym się przejechać a co dopiero z dzieckiem na foteliku!!! Deski na tym mostku są w tragicznym stanie a właściwie w pewnym momencie ich brak No i zero jakiegoś oznakowania dla kierowców jak i dla rowerzystów, że w ogóle jest tam przejście!!! Co z tego, że mamy w tamtą stronę piękną ścieżkę jak przy samej budowie nikt nie pomyślał żeby chociaż trochę ułatwić przejazd rowerzystom!!! Może jakaś interwencja ze strony SGR'u by tu pomogła??