Ścieżki 2008 - przykład 2
- Szczegóły
- Kategoria: Pojęcia
- Utworzono: środa, 05, listopad 2008 19:15
- Poprawiono: sobota, 22, listopad 2014 08:56
- Opublikowano: środa, 05, listopad 2008 01:00
- Matołek
- Odsłony: 9408
Popularny dojazd do Rudnika
Przejechał tam kiedyś spychacz w lesie wzdłuż ulicy Południowej od torów aż do Plaży Miejskiej. Ostatnio nawet pociągnięto to dalej i wrzucono trochę żwiru. Podobno ma się utwardzić, ale jak na razie, to jazda po piachu.
Latem i przy ładnej pogodzie to nawet fajna alternatywa, ten kawałek od torów do pierwszego łuku. Potem trochę ten piach uciążliwy po skręcie w las (ostatecznie można rower poprowadzić, albo przejechać i nabrać piachu w łańcuch), trochę korzeni i kamieni - ogólnie ok, ale tylko poza sezonem lub w sezonie przy nieplażowej pogodzie, bo inaczej suną tam tłumy plażowiczów.
Gdy jednak słota, to woda latem stoi, jesienią błotko, liście gnijące, śliskie i zwalający się ze skarpy śnieg lub błotko śniegowe, pod którym zresztą nie widać kamieni i wystających korzeni.
Obecnie nie jest to już alternatywa, bowiem wstawiono znak zakazu jazdy rowerem po wspomnianej jezdni. Niech spadają do lasu, w błoto, a co.... Rowerzyści do lasu!
Pytanie:
Będzie tam ktoś odśnieżał i liście grabił?
...Następny zakaz zapewne na Miłoleśnej - tam też jechał spychacz...
Poniższą fotkę zatytułowałem "Rowerzyści do lasu!!"