Warto było zmobilizować się i stawić na starcie. W czasie wypadu było wszystko co lubię: nowe leśne trasy, nie tylko rowerowe urokliwe miejscówki, wygrzewanie się w promieniach słońca, urządzenia hydrotechniczne a przede wszystkim doborowe towarzystwo. Przy okazji naładowałam baterie pozytywną energią na kolejne dni

Dziękuję Wam za tak miłe spędzenie niedzieli.

Potwierdzam, to był bardzo fajny, leniwy wypadzik ze sporą dawką kontemplowania pięknych miejscówek w pozycji horyzontalnej. A wszystko to w miłym, wesołym towarzystwie i wspaniałej, słonecznej, wczesnojesiennej aurrze

Dziękuję Wam bardzo za wspaniale spędzoną niedzielę i na pamiątkę dorzucam małą galerię: rowerowygrudziadz.pl/index.php/galeria-fotek-mainmenu-32/wypady-wyjazdy-rajdy/category/433-2014-09-28-elektryzujaca-jesien-wyprawa-na-zur

Ps. Livy, jesli chcesz wrzucić swoje fotki do galerii to daj proszę znać na PW - utworzę galerię

Pozdrower i do następnego

Super wypadzik bo i super towarzystwo. Plan wykonany w 110%. Widoki cudne, obiekty i infrastruktura elektrowni super. Podoga idealna na jesienne wypady i wylegiwanie się w słoneczku nad wodą. Nabite solidne 83km, no i chrzest bojowy sprzętu zaliczony (o dziwo dobrze dogadałem się z nowym siodełkiem).
Ci co nie byli niech żałują, dzięki spontanicznej trasie odkryliśmy kilka fajnych ścieżek i "skrótów" choć nie obyło się bez noszenia rowerów na plecach jak i krótkich pieszych spacerów.

Udział wzięli:
1. Elektryzująca Kasia
2. Elektryzująca Livy
3. Elektryk Matołek
4. Elektryk krzyś80
5. Elektryk iceman150

Dziękuję wszystkim i do następnego równie fajnego wypadu.
P.S. Matołek nawet nie wiesz kiedy twój telefon zadzwoni ponownie

No to jest nas już troje.

1. iceman150
2. matołek
3. Livy (dołaczy w Słupie Młyn)

Będziecie po mojej stronie Wisły, więc chętnie dołączę gdzieś na odcinku Grupa - Buczek!

Też zawsze mawiałem, że grunt, że się korby kręcą

Mam do tych elektrowni wielki sentyment, bo pisałem o nich pracę dyplomową

Podbijam temat:

Iceman150
Matołek

Proszę o wydłużanie listy

W Żurze byłem w tym roku kilka razy (ostatnio we wtorek) więc tym razem sobie odpuszczę Im więcej propozycji tym lepiej. A obie elektrownie (żurska i ta w Gródku) to przykład, co potrafiła zrobić II Rzeczypospolita. Ile razy porównuję to z "osiągnięciami" III- dochodzę do smutnych wniosków
Szerokiej drogi

Nie chciałbym wchodzić sldtwa w paradę, ale od dawna noszę się z zamiarem wyjazdu do pięknej miejscowości Żur w której znajduje się całkiem ciekawa elektrownia wodna. Także ten tego niestety jestem zmuszony zaproponować konkurencyjny wypad (chociaż będzie wybór).

Trasa: będzie powstawała na bieżąco, celem jest miejscowość Żur ze swoją elektrownią, a także chciałbym przyjrzeć się jeziorku które zasila tą elektrownię.
Elektrownia Żur
W drodze powrotnej chciałbym również zahaczyć o elektrownię wodną w Grudku i jeśli będzie możliwość przejechać możliwie blisko wzdłuż Wdy i jeziora Gródkowskiego.
To tak po krótce bo trasa będzie raczej spontaniczna.

Nawierzchnie: Zakładam sporą ilość dróg leśnych i polnych z możliwymi piaskami.

Tempo: Raczej rekreacyjne, na pewno nie będzie gonienia bo sam nie jestem w stanie gonić Zakładam też kilka przerw w urokliwych miejscach
Dystans: Myślę że będzie to 70-110km.

Godzina wyjazdu: 9:50
Miejsce Zbiórki: Plac pod lodowisko przy Alfie
Godzina powrotu: Moje założenie to okolice 18, ale z tym różnie bywa.


Zapraszam wszystkich chętnych

Lista:
1.iceman150
2.matematolek