TEMAT: 6.06.2015 - sentymentalna wyprawa do Kruchowa (pow. gnieźnieński )

Ja moze tak gwoli uproszczenia dla Estery,z mostu w prawo i przed realem 1km masz znak w prawo "Osiedle Strzemiecin" przez tory i widzisz Lidla.

Danka napisał:
Jak Estera jest Wielka
To ja jestem Maly
I też jadę

idę spać, żebym nie zaspała tak jak kiedyś gdy całą drogę wszyscy się zastanawiali gdzie jest Danka
Do zobaczenia jutro

Dziękuję Marcinie za wyjaśnienie:) Andrzeju ja też się cieszę na jutrzejsze wspólne rowerowanie:) do zobaczenia za kilka godzin:) obym tylko wstała;)

Estera napisał:
Estera, jesteś wielka

Estera, właśnie chciałem wejść w polemikę na temat logiki jutrzejszego wyjazdu; Twoja deklaracja uświadomiła mi bezsensowność takiego sporu Cieszę się na to jutrzejsze rowerowanie z Tobą ku radości Danki. I tylko to się liczy

za mostem w lewo...... pod mostem........... prosto....... cały czas jechać DDR .wzdłuż torów tramwajowych..... mijasz Orlen na Chełmińskiej i dalej jest LIDL pod strzemięcinem

jadę
Niech mi ktoś tylko łopatologicznie wytłumaczy miejsce zbiórki proszę i widzimy sie o 6.00

matołek napisał:
Ad.ad1. Blad logiczny - proste zalozenie ,ze przy 140km jest polowa trasy dalo zludny wynik.Chociaz jak najbardziej mozliwy do realizacji:)

Ad.ad2. W tym przypadku tak jak pisalem jest wolna droga - ja na 101% wracam pociagiem bo Liga Mistrzow to Liga Mistrzow Natomiast reszta harpaganow bedzie sie pewnie zastanawiac po dojechaniu do Piechcina

Ad.ad3. Slusznie prezes prawi - patrz punkt wyzej

ainak napisał:
Bardzo się cieszę Aniu, że jedziesz z nami
Zawsze raźniej jak jakaś dziewczyna też jedzie, kto inny zrozumie rowerową dziewczynę jak nie inna rowerowa dziewczyna

sldtwa napisał:
Też chodzi mi po głowie odprowadzenie Danki, więc wtrynię i swoje trzy grosze

Ad 1. Skoro do Torunia wychodzi 160, a z Torunia do Grudziądza jest 60, to łącznie mamy 220 Zastanawiam się więc skąd dystans 280-300?

Ad 2. Jeśli do Torunia byłoby możliwe dotrzeć na pociąg o 18.35, a kilometraż po równych asfaltach ledwo wykracza poza dwie setki, to pociąg przestaje być przymusowy

Ad 3. Opcja Toruń, to bardzo dobra myśl, bo nie tylko nie trzeba wracać tą samą drogą, ale i pozostawia wybór pociąg/koła w zależności od nastroju

Nie ukrywam, że rozważam towarzyszenie Dance w tym powrocie do krainy dzieciństwa i mam drobne sugestie:

1. Jazda w obie strony na kołach jest nierealna, jeśli nie chcemy zrobić z tego gonitwy szczurów . Dystans 280-300 km wymaga jednak tempa i dyscypliny.

2. Jeśli chcemy odprowadzić Dankę lajtową wycieczką do Piechcina, to musimy gdzieś skorzystać z kolei.

3. Proponuję jednak, żeby zamiast wracać do Bydgoszczy pojechać w kierunku Torunia i stamtąd wracać koleją. Wariant: 18:35, w Grudziądzu 20:02. Warianty awaryjne: 20:35, 22:35, 22:54

Orientacyjna mapa: www.endomondo.com/routes/536436190

Do przejechania 160-165 km, raczej po równym i po asfaltach.

Ja też jadę
Danka może gdzieś po drodze się spotkamy i pojedziemy razem do Lidla?

Witam... chetnie dolacze do wyprawy tylko z racji zamieszkania dolacze w okolicach Chelmna.... reszte dogadam z Mhd pozdrowaski

Mozemy do ciebie zadzwonic odpowiednio wczesniej - ja nie mam numeru wiec mozesz na priva podeslac.

Pani Kierowniczce - Amatorce pasuje propozycja Wojtina, zatem Lidl Strzemięcin - 6.00. Oj chyba z 3 budziki sobie nastawię

Może być - dziękuję za dodatkową dyszkę

wojtino napisał: Mi pasuje - poza tym i tak jedziemy w strone Chelmna ,przez most i dalej dolina dolnej Wisly.

Miejsce zbiórki np. Lidl pod Strzemięcinem.

to super że pasuje trasa Pani Kierowniczce.... czy kierownicy nie wiem co lepiej to gdzie spotykamy się w sobotę o 6.00????

Dla mnie trasa Bartka jest faktycznie bardzo korzystna, to już bardzo blisko mojego celu Myślę, że bez problemu z Piechcina dojadę sama. Z uwagi na zapewne już lekkie zmęczenie organizmu będę się snuć leniwie do przodu
Dziękuję wam wszystkim za chęć towarzyszenia mi w tej ważnej dla mnie wyprawie

U panowie i panie - w sobote jest final Ligi Mistrzow ,nie zebym byl fanatykiem pilki - ale to jedno wydarzenie sportowe godne jest uwagi Dla mnie pozostaje opcja z Piechcina na Bydgoszcz i wyjazd pociagiem o 18:40 w celu zdazenia na 20:45 Reszta wiadomo - wolna droga - wolny wybor czy kolka czy pkp

Mysle ,ze to kierunek dla Danki ideolo - z Piechcina do Kruchowa jest 35km,wiec moze pojechac z nami nad jeziorko i gdy my udamy sie w kierunku Bydgoszczy lub Grudziadza - Danka spokojnie doleci sobie do Kruchowa

Może być taki punkt zero. Startujemy

Powiedzmy ,ze Piechcin bylby punktem zero od ktorego trzeba by zaczac pomalutenki powrot.A jaka forma bylaby tego powrotu to juz bede czul przez siodelko Moze niech Danka zerknie na moja wstepna mapke i czy taka forma odprowadzki jej odpowiada

Bartek napisał:
Dobry pomysł podczepiam się.