Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: Boże Ciało w borowiackich Lipinkach

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: Boże Ciało w borowiackich Lipinkach

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2016/05/26 19:27 #28459

pieter

pieter Avatar

Dziękujemy Kierownikowi, że zainicjował dzisiejszą świąteczną wycieczkę :) Dobrze, że zainicjował i że ruszyliśmy do Lipinek, że zobaczyliśmy odświętnie ubranych Borowiaków i że mieliśmy okazję przejechać się po uliczkach Lipinek wysypanych kwieciem :) Szkoda tylko, że nie zobaczył tego sam Kierownik :(

Przekazujemy także inne bardzo ważne obserwacje!
W trakcie świątecznej wycieczki okazało się, że nasz Matołek jest bardzo sławny wśród mieszkańców okolicznych wsi. W niektórych wiejskich ogródkach stawiają już nawet pomniki ku jego chwale. Liczą pewnie na to, że składając pod figurą obfite dary doczekają się lepszej infrastruktury rowerowej :woohoo: Żyj nam długo i szczęśliwie Matołku :ok:

Załączniki:
2016/05/26 06:41 #28454

sldtwa

sldtwa Avatar

:)
2016/05/25 18:07 #28452

pieter

pieter Avatar

Chętnie się wybiorę. Z przyjemnością popatrzę :-)
2016/05/25 17:45 #28451

Aneta

Aneta Avatar

Jestem chętna :)
2016/05/25 17:10 #28450

sldtwa

sldtwa Avatar

Jutro zaczyna się "długi weekend", ale dla mnie to przede wszystkim Boże Ciało i piękna polska tradycja uczestnictwa w procesjach. Obok swojego religijnego wymiaru mają one swój piękny ludowy koloryt i charakter.
Lubię procesje w dużych borowiackich wsiach, z ich kolorytem, feretronami, śpiewami i dziećmi sypiącymi kwiatki...
Dlatego postanowiłem wybrać się jutro na procesję do najbliższej dużej borowiackiej wsi, czyli Lipinek.
Po procesji całkowita laba... Lajtowy przejazd nad Radodzierz, kąpiel, ognisko w Osinach i leniwy powrót do domu.
W sumie jakieś 65 - 70 km, po dobrych drogach, w leniwym tempie.
Wyjazd z Mariny niestety o 8:00, bo w Lipinkach chciałbym być na 10:00.
Potem to już pełna dowolność.
Znajdzie się ktoś chętny na taki wariant kręcenia? Zapraszam.
Czas generowania strony: 0.138 s.