Zważywszy na niesamowicie ładną pogodę i fakt, że już wiem, że popołudnie mam wolne od pracy, proponuję:
Niewielką rundkę (nie randkę) jak w temacie,
Zbiórka i start pod mostem o 17.05
Nawierzchnie mieszane: asfalt + szuter + teren + czasami piach. Możliwy survival, bo planuję trochę poeksperymentować.
Powrót przez Święte a potem co wyjdzie, to wyjdzie
Pisze się ktoś?