iceman150 napisał:
Za dużo w tym wszystkim polityki <ble> (całe szczęście nie ma odpowiedniej emotikonki).
pieter skoro nie ma dobrych wytycznych co niestety jest prawdą, nie należy jednak zakładać z góry, że firma która jednak jakieś doświadczenie w materii ścieżek rowerowych ma nie będzie znała standardów dot. budowy ścieżek.
Po za tym to nie jest szczegółowy projekt gdzie projektuje się spadki, szerokości, wysokości, krawężniki, oznakowanie czy łuki, to jest tylko koncepcja a więc pomysł na połączenie latających ścieżek oraz inwentaryzacja istniejącego stanu i wytyczne wg mnie są tu mało użyteczne.
Warto także liczyć, na to iż firma projektująca wykaże się zrozumieniem oraz chęcią współpracy gdy zgłosimy się do nich z chęcią "pomocy".
A mieszanie we wszystko żurku (który wg mnie był akurat organizowany przez urząd marszałkowski bo we Włocławku) też on był pozostawię bez komentarza
On nie jest niczemu winien a był całkiem smaczny.
Icek,
Po pierwsze: manifestowanie czegokolwiek jest już polityką, a polityka nie jest czymś złym, jak próbujesz to sugerować. Udział w polityce świadczy o dojrzałości i o potrzebie wpływu na sprawy, które nas, a więc i Ciebie dotyczą.
Po drugie: wytyczne ZDM dostał dobre, tylko je pokaszanili przerabiając wg własnych potrzeb i skracając, bo chyba było za dużo do pisania. Przeczytaj Wytyczne w pierwotnej wersji i zrozumiesz, że dotyczą prawie wszystkiego, jeżeli chodzi o DDR i infrastrukturę.
Po trzecie: mamy swoich reprezentantów w stowarzyszeniu i oczekujemy od nich zdecydowanej postawy, żeby wydane pieniądze dla rowerzystów nie zamieniły się tylko w makulaturę (dobrze, że chcesz wspomóc). Oni mają nasz mandat i nasze wsparcie.
Po czwarte: liczyć możesz na cokolwiek, jak podejmiesz działanie. To jest ciągle ten sam problem. Tę chęć współpracy trzeba wymusić, bo oni nawet nie wiedzą, że w Grudziądzu jest Stowarzyszenie Rowerowy Grudziądz
Po piąte: żurek odegrał bardzo dużą rolę w tym pikniku, podobną do roli kiełbasy wyborczej, o której ciągle wspominacie i chyba nie powiedziałem nigdzie, że kiełbasa, czy żurek są niesmaczne (ale są różne gusta).