Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: Spotkanie z Prezydentami Grudziądza i Posłem T. Szymańskim

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: Spotkanie z Prezydentami Grudziądza i Posłem T. Szymańskim

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2013/04/27 10:09 #7476

iceman150

iceman150 Avatar

Ja zauważyłem troszkę pozytywów jak choćby zmiana oznakowania i likwidacja bezsensownych ścieżek. Oczywiście to kropla w morzu potrzeb, ale nie od razu Grudziądz zbudowali ;)
2013/04/27 09:41 #7473

j23

j23 Avatar

Zgadzam się z Anonem w 100%
Władze wykorzystują te pseudokonsultacje (pseudo - bo NIC z nich dobrego ja w Grudziądzu nie zauważyłem) i często tłumaczą się ze swojej GŁUPOTY (tak nie pomyliłem się - tak należy nazywać po imieniu ich działania w sprawie DDR-ów) mówiąc, że uzgodniły to ze ŚRODOWISKIEM ROWEROWYM (tak nazywają Wasze konsultacje).
Niestety było źle
Jest fatalnie
Ale będzie jeszcze gorzej
Mam nadzieję, że się mylę
2013/04/26 12:35 #7470

Matołek

Matołek Avatar

Drogi Anonie, nie oszczędzasz nam smutnej prawdy, ale wiedz, że my również nie uwierzymy, dopóki nie zobaczymy. Strasznie boli mnie ten ich środkowy palec ale...

...wychodzimy z założenia, że przynajmniej nie będziemy mogli sobie potem zarzucić, że nie próbowaliśmy, a Nasza Władza nie będzie mogła powiedzieć, że narobiła tego syfu nieświadomie lub jeszcze "lepiej" - w dobrej wierze.

Będziemy więc jak pisałeś "walczyć i krzyczeć", bo tylko wtedy jest jakaś nadzieja. My też robimy wokół siebie szum, dzięki czemu w Grudziądzu mówi się więcej o rowerzystach i ich problemach - bynajmniej nie tak, jakby życzyły sobie nasze Władze, które potem mają zwyczaj sprzedawać w mediach, czego to dla nas nie robią.

Swoją drogą samo krzyczenie nie wystarczy. Trzeba im jeszcze w sposób rzeczowy wskazać co jest nie tak i jak to naprawić a do tego trzeba się trochę napocić. Przekonaliśmy ich do standardów, może uda się przekonać do nadania komuś kompetencji do czuwania nad ich realizacją oraz poprawy tego, co już sknocili i knocą w chwili obecnej :S

...A z tego "ocieplania" jak to ładnie ująłeś, to przynajmniej dzieciaki będą miały trochę radochy :)

Pozdrawiam i zaprasza do wspierania naszej walki ((o:
Dziś kolejna Masa Krytyczna - do zobaczenia ((o:
2013/04/26 12:13 #7469

Anon

 Avatar

Poseł T.SZ robi sporo szumu w koło siebie. Może niedługo chce zostać europosłem? a może prezydentem Grudziądza?. Rozumiem, że pan poseł to ma wtyki w UM i rowerzystom załatwi wszystko ? Drogi Pieterze nie wiem ile wiosen żyjesz na tym świecie, ale ja póki nie zobaczę nie uwierzę :]
Dotychczas środkowy palec pokazano nam rowerzystom trzy razy i to już po tym spotkaniu z posłem:

1) Odcinek Kraszewskiego-Południowa (który miał być nie przejezdny)
2) Mostek na ul. Portowej
3) Przebudowa ul.Warszawskiej (kochamy kostkę)

Obecnie władzę postanowiły ocieplać swoje wizerunki (patrz akcja wymyślona przez pana wiceprezydenta M.Sikorę). Poseł Szymański ociepla pokazując się w mediach :]

Każde spotkanie jest pozytywem w tej szarej rowerowej rzeczywistości, ale prawda jest taka, że w Grudziądzu nadal trzeba walczyć i krzyczeć, inaczej nic nie zdziałasz. Za dwa lata zmieni się władza i co wtedy? wszystko od nowa?
2013/04/26 11:54 #7468

pieter

pieter Avatar

Kolejne spotkanie z władzami miasta planowane jest w pierwszej połowie maja 2013. Termin jest w trakcie ustalania. Poseł Szymański zadeklarował swój udział w dzisiejszej Masie. Do Anona: Wytyczne są podpisane, a "swoje trzy grosze" mógłbyś zaprezentować na forum. Czekamy.
2013/04/17 15:25 #7364

anon

 Avatar

Cykliczne spotkania i wspólne decydowanie i rozwiązywanie problemów rowerzystów - słowa pana Sikory dla mediów. Mostem na ul.Portowej pokazał jak konsultuje wszystko z rowerzystami. Trzeba odtworzyć oczy, że dużo oni gadają, a robią jedynie dobre wrażenie w mediach i składają obietnice bez pokrycia :(
Trzeba ich przycisnąć, by podpisali "Wytyczne Planistyczne" które to na biurku u prezia leży od zeszłego roku.
Jeśli do skutku dojdzie spotkanie na rowerach, z owymi panami, chętnie dołączę i wtrącę swoje trzy grosze.
2013/04/17 14:18 #7362

pieter

pieter Avatar

Anon, a Ty masz w ogóle rower? :lol: A jak masz, to jeździsz na nim? :woohoo:

Pan Poseł Szymański podjął naszą inicjatywę organizowania spotkań z Prezydentami. Ustala terminy i umożliwia przeprowadzanie rozmów na ważne dla nas tematy. Poparł własnoręcznym podpisem Petycję złożoną na ręce Prezydentów, w której zawarliśmy nasze najważniejsze życzenia i postulaty. Ponieważ ZDM podlega Prezydentowi więc jest to najkrótsza droga do rozwiązywania rowerowych problemów w mieście.
2013/04/17 13:31 #7359

anon

 Avatar

Osobiście odnoszę wrażenie, że poseł Szymański jest tam potrzebny, jak kostka na drodze rowerowej. Zamiast owego pana, proponuje zaprosić kogoś z ZDMu :side:
2013/04/17 12:15 #7356

pieter

pieter Avatar

Zawiadamiam, że planujemy zorganizowanie kolejnego spotkania z władzami naszego miasta. Pan Poseł Szymański zadeklarował ustalenie terminu spotkania z Prezydentem. Zaproponowałem zacząć od działań praktycznych - cyt. mail wysłany do Pana Posła
Witam,
Chcemy zaprosić przede wszystkim Pana Posła i Pana Prezydenta Sikorę na krótką rowerową przejażdżkę po naszym mieście. Może jakaś sobota, albo niedziela, a może w przedłużonym weekandzie znalazłoby się trochę czasu?
Pan jest aktywnym rowerzystą, Prezydent niedawno dostał rower od żony z przykazaniem zażywania ruchu dla zdrowia, więc taki rekonesans mógłby przynieść korzyści dla obu stron. Prasa z pewnością by taki fakt zarejestrowała. Myślę, że dyskusja na późniejszym spotkaniu po takiej przejażdżce stałaby się jeszcze bardziej konkretna.
pozdrawiam
2013/04/07 14:41 #7215

Matołek

Matołek Avatar

Zważ, że to właśnie miała być alternatywa, w dodatku za sporą kasę. Przede wszystkim:

1. bezpieczniejsza, bo poza ruchem samochodowym i bez śliskich ostrych łuków wyprofilowanych wbrew logice na zewnątrz łuku, w dodatku z dodatkowymi uskokami
2. ciągła, bo ze względu na nią wprowadzono uciążliwą ingerencję w projekt i tak powstały te dwie bezsensowne zmiany strony ulicy Portowej (tak właśnie mi tłumaczono w ZDM-ie),
3. bez części zatapialnych,
4. bez niczym nieuzasadnionego podjazdu, kiedy jezdnia idzie prosto.

Ale nie o to głównie idzie. Ktoś walnął babola i ktoś powinien go naprawić - jeśli wykonawca, to wykonawca, jeśli urzędnicy, to powinni się jakoś z wykonawcą dogadać, żeby było jak należy. To nie jest inwestycja za tysiące, tylko liczona w milionach, bynajmniej nie z prywatnej kieszeni urzędników...
2013/04/07 14:23 #7214

iceman150

iceman150 Avatar

Być może Tomku, ale jeśli faktycznie zostałaby alternatywna ścieżka to mi to lotto ;)
2013/04/06 06:51 #7196

Matołek

Matołek Avatar

Kamilu, chyba opacznie zrozumiałeś sarkazm Piowiniego :whistle:
2013/04/05 13:51 #7190

Anonim

 Avatar

I tak hucznie planowana i reklamowana kładka pieszo-rowerowa stała się pieszą :whistle: a co z osobami niepełnosprawnymi ? matkami z dziećmi z wózkiem ?
"Miasto przyjazne rowerzystom" ? "Przy każdej inwestycji ścieżka musi być"? -Przecież to słowa prezydenta!oni sami w to nie wierzą!
2013/04/05 13:16 #7189

iceman150

iceman150 Avatar

Po części zgadzam się z piowinim, jeśli pozostanie ścieżka wzdłóż ulicy portowej jako alternatywa to w ogóle nie będzie mi to przeszkadzało. Wiadomo, że trakt ten będzie głównie widokowo-turystyczny więc pełno bedzie tam pieszych z klapkami na oczy, natomiast portowa będzie pusta. Problem tylko jak podczas powodzi znowu zatopi nam ścieżkę przy ul. Portowej. ;)

A tak propo kiedyś słyszałem podobną aferę w trójmieście gdzie schodów było znacznie więcej na ścieżce rowerowej.

2013/04/05 12:43 #7188

piowini

piowini Avatar

Zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony! Nie można przecież wszystkiego krytykować!
Trzeba znaleźć też jakieś dobre strony takiego rozwiązania. Na pewno dobrą stroną będzie konieczność zejścia z roweru co pozwoli na uruchomienie innych niż podczas jazdy na rowerze partii mięśni. Ponadto proponuję, aby celem ułatwienia żeglugi i oszczędności prądu latem most był stale otwarty. Rowerzyści jak zwykle jakoś sobie poradzą. Natomiast konieczność pokonania krótkiego przecież odcinka wody wpław wpłynie na poprawę umiejętności pływackich społeczeństwa. A ta drobna niedogodność będzie zrekompensowana przez orzeźwiające działanie wody i zahartowanie mieszkańców, co przyniesie w przyszłości wszystkim znaczne oszczędności w kolejnym sezonie grypowym.
Proponuję zrezygnować z remontu kolejnych ulic i dróg. Drobne niedogodności w postaci dróg i kolein zostaną zrekompensowane poprzez nabycie przez kierowców i pieszych lepszej koordynacji ruchowej wymuszonej ćwiczeniami w koncentracji.... Wszystko ma swoje dobre strony.
Czas generowania strony: 0.145 s.