Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: Poszukiwani chętni do obstawy rajdu dzieci z Domu Dziecka w Bąkowie

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: Poszukiwani chętni do obstawy rajdu dzieci z Domu Dziecka w Bąkowie

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2014/07/30 23:31 #17576

Anonim

 Avatar

MOJE OGROMNE GRATULACJE !!!

Sylwia B)
2014/07/30 21:42 #17571

Hajen

Hajen Avatar

Z mojej strony serdeczne podziękowania wszystkim uczestnikom oraz sponsorom gadżetów dla dzieciaków.Cichym bohaterem jest Devis, za fotorelację.
Wszystko o rajdzie zostało już praktycznie napisane.
Te kilka godzin na rowerze z dzieciakami dało mi pozytywnego kopa, trzeba cieszyć się daną chwilą .
Załączniki:
2014/07/30 11:21 #17559

Davis

Davis Avatar

2014/07/30 10:55 #17557

Lolek

Lolek Avatar

Bardzo się cieszę, że mogliśmy wziąć udział w tak pięknej inicjatywie. Troszkę się obawiałem, czy sobie poradzę, ale pierwsze chwile w Bąkowie rozwiały wszelkie obawy. Dzieci były cudowne i roześmiane przez cały dzień. Mimo trudności trasy, którą musiały pokonać, uśmiech ani na chwilę nie zniknął z twarzy. Myślę, że wszyscy przekonaliśmy się, jak niewiele potrzeba, żeby sprawić dzieciom wielką radochę. Super przeżycie i zachęcam kolejne osoby z forum do uczestnictwa w następnych rajdach. To na pewno będzie jeden z dni, które zapamięta się na długo. Dziękuję najmłodszym bohaterom tej wycieczki, pani Ali oraz naszej dzielnej ekipie ;) .
2014/07/30 09:36 #17550

Kasia

Kasia Avatar

matołek napisał:
Dziękuję Kasiu za świetną relację, w której brakowało mi tylko opisu wspaniałej roli Cioci Kasi :) :

Wujkowie, tak fajnie zajęli się dzieciakami :), że ciocia Kasia nie była tam wcale potrzebna :P Ale jak już tam była, to też się przydała, w czasie drogi opowiadała na różne pytania, zadawane przez dziewczynki, bawiła sie z nimi na placu zabaw.

Jedno z trudniejszych pytań (jak dla mnie) jakie mi zadano brzmiało: dlaczego jest tylko jedna ciocia a tylu wujków??

Ciocie i wujkowie, którzy nie mogli się pojawić na wczorajszym rajdzie (Ci co byli już wiedzą), ciocia Ala planuje jeszcze jeden podobny rajd dla dzieci (nawet i do Grudziądza z wyjazdem po śniadaniu). Wstępnie planowany termin to któryś z dni 8-10 sierpnia lub ewentualnie jakiś inny byleby nie dalej niż do 14-stego sierpnia (więcej informacji na ten temat zna J23). Liczymy (w szczególności ciocia Ala) na równie wspaniały wasz odzew. Bez was, raczej taki rajd nie odbędzie się.
Jednak o tym niebawem, w osobnym wątku.
2014/07/30 09:04 #17548

wojtino

wojtino Avatar

I ja chciałbym wszystkim podziękować.
:) Wujkom i Ciociom za sprawne i odpowiedzialne przeprowadzenie zabezpieczenia tego rajdu z najmłodszymi dziećmi z Domu Dziecka w Bąkowie.
:) Sympatycznej Pani Ali opiekunki i wychowawczyni gromadki milusińskich dzieciaczków za pomysł rajdu i dużą wiarę w nasze możliwości.
:) Gratulacje i uznanie za wytrwałość dla najmłodszych uczestników wycieczki rowerowej nad jezioro Rybno i na plac zabaw do Lipinek.(może od tego powinienem rozpocząć)jestem pełen podziwu,takie małe dzieci na tych małych rowerkach taki kawał drogi to można tylko porównać do mojej rekordowej trzysetki.

Tak to było niezwykłe i nie zapomniane doświadczenie które będę długo pamiętał.
2014/07/30 08:27 #17547

Matołek

Matołek Avatar

Hej Ciociu i Wujkowie. Ze łzami w oczach czytałem Wasze opisy żałując, że nie mogłem być z Wami. Choć godziny akcji trochę wymagające, to jednak niezawodnie zebrała się cała drużyna :) Normalnie jesteście wielcy :woohoo: Bardzo Wam dziękuję za przeprowadzenie tej pięknej akcji, którą z pewnością warto będzie powtórzyć, nawet nieraz :)

Dziękuję Kasiu za świetną relację, w której brakowało mi tylko opisu wspaniałej roli Cioci Kasi :)

Davis, fajne fotki :) Jakbyś miał więcej, to wrzuć proszę do galerii:
1. Galeria: www.rowerowygrudziadz.pl/index.php/galeria-fotek-mainmenu-32/wypady-wyjazdy-rajdy/category/393-2014-07-29-akcja-ciocia-i-wujkowie
2. A tu instrukcja, jak dodawać fotki: www.rowerowygrudziadz.pl/media/kunena/attachments/62/Jakdodawazdjciadogaleriifotek.pdf (dla lepszej jakości, najlepiej dodawać w pełnej rozdzielczości, tylko wtedy dłużej lecą :))

Pozdrawiam serdecznie :silly: :silly:
2014/07/30 07:53 #17545

maciejPH

maciejPH Avatar

Gratuluję (jak przeczytałem) wspaniałego wyjazdu wszystkim uczestnikom wyprawy, głównie dzieciom i bezinteresownej cioci jak i wszystkim wujkom.
Czytając opis Kasi łza w oku się zakręciła (z radości oczywiście).
Jak zwykle w takich sytuacjach - uśmiech każdego dziecka bezcenny. Żałuję, tylko, że nie mogłem być z Wami.
2014/07/30 07:11 #17544

krzys80

krzys80 Avatar

Inicjatywa bardzo udana.

Wielkie Gratulacje Dla Uczestników.

Warto dać coś dobrego bezinteresownie od siebie i wraca to podwójnie, nie tylko w postaci satysfakcji i radości dzieciaków.

Cieszę się bardzo :) , że się udało!!!
2014/07/30 00:59 #17542

Krzyś

Krzyś Avatar

B) No ja to chyba już nic nie mogę dodać pięknego wpisu = podziękowania Cioci Kasi i ślicznych fotek Wujka Davisa !!!
:side: Pozdrawiam Wszystkie Dzieci z Bąkowa :P
Pozdrawiam Panią Alicję za jej zapał i organizację tego rajdu naszych milusińskich :woohoo:
Wszyscy byliście wspaniali ! :silly:
Dziękuję za zaproszenie do Waszego Bąkowa i nie raz tam się spotkamy jeszcze, dziękuję za uśmiechy dzieci, piękne akrobacje w basenie - jesteście tacy fajni !!! wszyscy !!!
2014/07/30 00:50 #17541

Davis

Davis Avatar

to jeszcze wujek Przemek na swojej maszynie :P
Załączniki:
2014/07/30 00:40 #17540

j23

j23 Avatar

Dzięki wszystkim uczestnikom - zwłaszcza tym na rowerkach (myślę, że większość by wymiękła, a oni dali radę i jeszcze mieli siłę poszaleć w Bąkowie).
Dzięki dla Alicji za pomysł - ja osobiście zdobyłem nowe doświadczenia. :silly:
2014/07/30 00:36 #17539

Davis

Davis Avatar

Załączniki:
2014/07/30 00:35 #17538

Kasia

Kasia Avatar

Serdeczne podziękowania dla wszystkich wujków, którzy uczestniczyli w dzisiejszym rajdzie i włożyli dużo serca, by sprawić jak najwięcej radości najmłodszym uczestnikom a byli to:

:) Krzyś - wujek z brodą, który skradł serca młodych uczestniczek rajdu. Całą drogę odpowiadał na stawiane przez nie pytania, czasami wcale nie takie łatwe ;)
:) Davis - wujek fotograf, który 'sfocił' cały rajd. Dzieciaczki początkowo niechętnie dawały się fotografować, jednak od połowy wycieczki zaczęły domagać się kolejnych zdjęć ;)
:) Wojtino - wujek z kamerą, który zadbał o kolejną pamiątkę z wyprawy, nagrywając wypad oraz sprawnie zwalniał ruch samochodów na odcinkach, które musieliśmy pokonać szosą.
:) Hajen - wujek Przemek, który na czas rajdu zamienił swój rower na nieco 'nowszy' model, by dzielnie pokonywać kolejne kilometry trochę za małym sprzęcie. Wujek jednak nie zmartwił się tym faktem, wręcz przeciwnie, radość z jazdy była ogromna, tylko musiał uważać, by za bardzo nie poobijać sobie kolan :P
:) Lolek - to był raz wujek Lolek, raz wujek Bolek, a nawet czasami był wujkiem Bolkiem i Lolkiem, który dzielnie czuwał nad bezpieczeństwem naszych najszybszych rowerzystów, którzy na swoich małych rowerkach, ku naszemu zdziwieniu, poruszali się z takimi prędkościami, że niejeden niewprawiony rowerzysta nie nadążyłby za nimi.
:) J23 - wujek Grześ, który przewiózł kilka kilometrów na swoim bagażniku strudzoną rowerzystkę.
:) Lef - wujek, który dzielnie na swoim ramieniu przewiózł rowerek strudzonej rowerzystki a później razem z Lolkiem gonił najmłodszych rowerzystów. W drodze powrotnej zamienił się również na rowery, z jednym z uczestników.

Jestem pełna podziwu dla uczestników rajdu, którzy, pomimo tak upalnego dnia, z wielką radością pokonywali kolejne kilometry. Tym większa była ich radość, gdy w czasie rajdu mogli liczyć na uwagę i pomoc 'upatrzonego' wujka czy cioci, ponieważ na ośmioro młodszych dzieci + starszy - kierownik rajdu :), przypadało siedmioro wujków i ciocia.

Po powrocie do Bąkowa, dzieci wcale nie chciały puścić nas do domu. Wraz z panią Alą poczęstowały nas kawą, herbatą i ciastkami, za co raz jeszcze serdecznie dziękujemy. Po wytłumaczeniu, że mamy jeszcze daleko do domu a robi się już późno, mogliśmy wrócić do domu.

Wrażenia z takiego rajdu niezapomniane. Radość dzieci bezcenna :)
2014/07/30 00:15 #17537

Davis

Davis Avatar

Dziękuję wszystkim za dzisiejsze przedsięwzięcie, zamieszczam kilka fotek "przedgaleriowych"
















Załączniki:
Czas generowania strony: 0.226 s.