Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Kolejne niebezpieczne miejsce

Kolejne niebezpieczne miejsce 2014/08/22 11:39 #18039

  • Mateusz1993
  • Mateusz1993 Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 3
  • Oklaski: 0
Kierujący pojazdem, przejeżdżając przez drogę dla rowerów poza jezdnią, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerowi,ale patrząc na łatwość zdobycia prawa jazdy w ostatnich latach i szacunek kierowców do innych użytkowników ruchu drogowego to ja się nie dziwię, że niektóre bezmózgowia tego nie rozumieją i wpieprzają się wszędzie myśląc, że jak prowadzą samochód to mają pierwszeństwo (mowa o małym procencie kierowców :) ). Ja stosuję zasadę ograniczonego zaufania i staram się jak najrzadziej jeździć po Grudziądzu aby się nie denerwować. Jedyna nadzieja, że koledze nic poważnego się nie stało
.www.mmgrudziadz.pl/artykul/samochod-potracil-rowerzyste-na-sciezce-rowerowej-na-ul-hallera

Odp:Kolejne niebezpieczne miejsce 2006/06/02 22:42 #1134

  • wilczek_87
  • wilczek_87 Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 49
  • Oklaski: 0
No zgadzam sie ze wymagajac od kierowcow musimy sami byc ok. Generalnie wiecej wzajemnej zyczliwosci i moze powolutku dojdziemy do tego ze na ulicach miedzy rowerzystami i kierowcami bedzie okey. udowadnianie swojej wyzszosci nad samochodami w sposob ktory opisales do niczego nie prowadzi a tylko konflikt poglebia. Pewnie gdyby nie to ze sam jestes rowerzystawcale bys sie kolesiem nie przejal, minal go i w d*** mial co sie z nim dalej stalo. Czy wpadl ci pod kola czy nie :) PZDR

Odp:Kolejne niebezpieczne miejsce 2006/06/02 21:02 #1130

  • nasedo122
  • nasedo122 Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 39
  • Oklaski: 0
Ale niestety sa tez rowerzysci,którzy psują reputację \'\'normalnym\'\'rowerzystom.Przedewszystkim przez podjeżdżanie na skrzyzowaniu z końca kolejki na początek z prawej strony.Osobiscie takiego JEŁOPA sam bym dzisiaj rozjechał.Stałem cięzarowym,dużym autem na czerwonym,a JEŁOP podjechal z prawej(tzn.wcisnął się) i ręką oparł się(!!!) o bok auta.Stanął dokładnie pod lusterkiem tak,że nawet go nie zauważyłem.Zielone,ruszam,a on odpycha się ręką od auta i wskakuje przede mnie.Ja po hamulcach,dre ryja przez okno,ze k**wa upadł na głowe chyba,a on do mnie,cytuje:\"SPIER***** JEB**Y TIROWCU!! (...) Przyznam się do czegoś-jezeli bym miał mozliwośc,to tak bym mu wpier.,ze zapomiałby jak się nazywa....Podsumowanie:KTO KOŁKIEM NA PŁOCIE SIĘ URODZIŁ,TEN PĘDÓW NIE PUŚCI.

Odp:Kolejne niebezpieczne miejsce 2006/05/27 10:58 #1080

  • wilczek_87
  • wilczek_87 Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 49
  • Oklaski: 0
Na samochody to mimo wszystko, dla wlasnego dobra powinnismy my uwazac (chociaz powinno byc odwrotnie szczegolnie na sciezkach rowerowych) Dlatego ja gdy zblizam sie do jakiegokolwiek wyjazdu dla samochodow przecinajacego sciezke, odruchowo klade reke na hamulcu. No i chyba nie mozna przesadzac z predkoscia zlaszcza jak ktos pomyka bez kasku:P A wiekszosc kierowcow i tak jeszcze dlugo bedzie traktowac rowerzystow jak zlo konieczne. PZDR

Odp:Kolejne niebezpieczne miejsce 2006/05/26 21:09 #1076

  • nasedo122
  • nasedo122 Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 39
  • Oklaski: 0
w Niemczech dla przykładu większosc sciezek jest wytyczona właśnie na jezdni obok chodnika,odzielona od pasa dla aut linią ciągła...

Odp:Kolejne niebezpieczne miejsce 2006/05/26 21:09 #1075

  • nasedo122
  • nasedo122 Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 39
  • Oklaski: 0
w Niemczech dla przykładu większosc sciezek jest wytyczona właśnie na jezdni obok chodnika,odzielona od pasa dla aut linią ciągła...

Odp:Kolejne niebezpieczne miejsce 2006/05/26 19:28 #1074

  • .:t IMO n:.
  • .:t IMO n:. Avatar
  • Wylogowany
  • Bywalec
  • Posty: 167
  • Otrzymane podziękowania: 40
  • Oklaski: 3
Ja sprawę widzę tak:
Jeżeli kierujący pojazdem widzi znak ostrzegający go przed czymś to ten uważa.
Jeżeli tai znak postawi się w tamtym miejscu to wszelkie troski POWINNY, co wcale nie znaczy, że tak będzie, zniknąć.
Poza tym pragnę zauważyć, że ścieżki rowerowe nie służą ściganiu się po nich, co skutecznie osłabia skupienie na to, co robią osoby trzecie, a więc każdy powinien mieć czas na reakcję.

Prawda jest taka, że te nasze ścieżki to sobie o kant d. można rozbić z bardzo prostej przyczyny – są zrobione zupełnie bez sensu.
Sami zobaczcie gdzie one biegną i zrozumiecie o co mi chodzi. Nie? Już wyjaśniam.
Normalnie „ścieżki rowerowe” to wyznaczony pas ruchu dla rowerzystów. Na ulicy! Nie na chodniku! Takie rozwiązanie ma same plusy: nie trzeba „ścinać” krawężników, nie trzeba kombinować jak poprowadzić ścieżkę na, np. os. Lotnisko i nie trzeba uważać na ruchy innych pojazdów bo jesteśmy ich częścią. Rzecz jasna uważać w sposób znany nam do tej pory ;)

Ale cóż... Podróże kształcą... Wykształconych, a jak ludzie w urzędach jeżdżą pogapić się i poopalać to już inna sprawa. Tyle, ż szkoda, że podejmują oni potem decyzję w imieniu nas wszystkich. K...
:S

Kolejne niebezpieczne miejsce 2006/05/26 19:09 #1073

  • wilczek_87
  • wilczek_87 Avatar
  • Wylogowany
  • Zaglądacz
  • Posty: 49
  • Oklaski: 0
Z powodu otwarcia nowego marketu w Grudziadzu(swoja droga to po co on komu), NETTO sie nazywa chyba, przybylo kolejne nebezpieczne miejsce. Wyjazd z parkingu jest prosto na chodnik biegnacy od ul Wiejskiej w strone kosciola krzyza. Jesli sie nie myle po wybudowaniu sciezki rowerowej Chelminska-Plac Stycznia wyzej wspomniany chodnik bedzie robil tez za fragment sciezki. Kierowcy i tak nie zwracaja uwagi na rowrzstow gdy przychodzi im przejezdzac sciezki rowerowe, a tam nawet jesli ktos ma ochote zwrocic to widocznosc bardzo slaba. Wiem bo sam dzis jechalem jako kierowca i trzeba naprawde ostroznie. Czego zycze wszystkim grudziadzkim samochodziarzom:) PZDR
Czas generowania strony: 0.119 s.