Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: 05.09.15 - Obiecane dwie stówki na sobotę :)

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: 05.09.15 - Obiecane dwie stówki na sobotę :)

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2015/09/09 19:17 #25725

MARCINHD

MARCINHD Avatar

na PW dostałem info że podobno nie widać filmiku z ostatniego wypadu.... nie wiem...ale ja go widzę cały czas w postach poniżej.... i po ilości wyświetleń widzę że jest oglądany.... ale skoro ktoś nie może się go doszukać.... proszę ..udostępniam ponownie ;) :evil:


2015/09/09 06:48 #25718

MARCINHD

MARCINHD Avatar

kolego...lub koleżanko "gogolinska gorka" nie ukrywaj się anonimowo za swoim tymczasowym nickiem, a zaloguj się na forum i zapraszamy do wspólnego kręcenia i pisania na forum ;) a poza tym...proszę nie zaśmiecać tematu wyjazdu...i rozmowę przenieść na PW lub do działu POGADUCHY :) pozdrawiam i do zobaczenia na drodze :)
2015/09/08 21:56 #25717

Bartek

Bartek Avatar

gogolińska gorka napisał:

cytując "klasyka" zluzuj gumę w majtach

Wpis kierowałem wyłącznie do "Leopeza" z nutą sentymentu i lekkiej ironii ( i adresat mojego wpisu na pewno tak to przyjął, i na pewno się o to nie obraził ).
Zapewniam Cię również, że nie miałem również intencji wykazania wyższości "kolarstwa" nad jazdą turystyczną w gronie znajomych. Po prostu każdy robi to co lubi.

PS
Jestem tak samo anonimowy dla ciebie jak i ty dla mnie, może znamy się z widzenia. Jeżeli nie lubisz "obcych" to poproś admina o zbanowanie mojego adresy ip i po wszystkim
Akurat na tym forum to chyba ja jestem tym klasykiem gdyz jest to zwrot ktorego czesto sam uzywam w stosunku do zbyt zapalczywych userow probujacych rozwiazywac konflikty w dosc bezposredni sposob :P Dlatego tez doceniam poziom ironi ktory jest w tym niewinnym stwierdzeniu zawarty - natomiast nie uwazam zebym w tym momencie musial luzowac swoja gume :) Jest sporo za duza i jest w niej miejsce na tolerancje dla osob ktorych jeden z wpisow pasuje w tym watku jak piesc do oka.

Jak sam piszesz wpis byl adresowany do Karola i przez niego na pewno w odpowiedni sposob zostal odebrany - ale reszta uczestnikow mogla poczuc sie niekomfortowo i zostalo im zabrane nieco z naleznej chwaly za kawal dobrej roboty ktora wykonali.

Cieszy mnie fakt ,ze doceniasz to co staramy sie tutaj robic czyli jezdzic w grupie podobnych sobie zapalencow zwiedzajac ciekawe zakatki naszej malej ojczyzny jaka sa Bory Tucholskie oraz ich najblizsze okolice. Zauwaz ze nigdy nie pojawilo sie tutaj zle slowo zwiazane z kolarstwem ,kolarzami i szybka jazda - oczekujemy w druga strone przynajmniej takiego samego poziomu szacunku. Z twojego wpisu bilo lekkie lekcewazenie i stad tez moze moj nieco zbyt emocjonalny wpis :blush:

Co do anonimowosci to ciezko mi ja zarzucic gdyz wiekszosc zarejestrowanych uzytkownikow zna mnie osobiscie bo miala okazje ze mna pojezdzic lub znamy sie przynajmniej z mas krytycznych czy tez wydarzen organizowanych przez Stowarzyszenie Rowerowy Grudziadz. Nie mam zadnego zamiaru tutaj prosic nikogo o jakiekolwiek banowanie - jako staly uzytkownik ciesze sie z kazdej wizyty czy komentarza nowej osoby - zwieksza to szanse na poznanie kogos nowego i podzielenia sie radoscia z pasji jaka jest dla nas rower ;) Natomiast na forum obowiazuja pewne zasady obowiazujace nowych uzytkownikow i byloby dla wszystkich nas fajnie gdybys zechcial sie z nimi zapoznac i do nich zastosowac ;)
Tyle i az tyle z mojej strony - mam nadzieje ,ze spotkamy sie kiedys na rowerze i nie B) potraktujesz moich wpisow jako wrogich - nie taka byla ich intencja
2015/09/08 20:35 #25716

gogolińska gorka

 Avatar

Bartek napisał:
Tego typu wiadomosci sa raczej przeznaczone dla oczu i uszu samego zainteresowanego. Nie jest to miejsce na tego typu dywagacje. Szkoda ze nie masz odwagi kolego sie przedstawic zebysmy mogli omowic sobie osobiscie zasadnosc czyjegos uczestnictwa w tej czy innej wycieczce. Czy tez wyzszosc kolarstwa nad jazda turystyczna w gronie znajomych. Zabrzmialo to troche jak wyznanie niespelnionej i urazonej milosci :evil:

cytując "klasyka" zluzuj gumę w majtach

Wpis kierowałem wyłącznie do "Leopeza" z nutą sentymentu i lekkiej ironii ( i adresat mojego wpisu na pewno tak to przyjął, i na pewno się o to nie obraził ).
Zapewniam Cię również, że nie miałem również intencji wykazania wyższości "kolarstwa" nad jazdą turystyczną w gronie znajomych. Po prostu każdy robi to co lubi.

PS
Jestem tak samo anonimowy dla ciebie jak i ty dla mnie, może znamy się z widzenia. Jeżeli nie lubisz "obcych" to poproś admina o zbanowanie mojego adresy ip i po wszystkim
2015/09/08 19:23 #25715

Bartek

Bartek Avatar

gogolińska górka napisał:
Lopez napisał:
Z Wami to ani wiatru ani deszczu człowiek nie czuje :) Nawet nie wiadomo kiedy gumę złapie :) Było suuper i już nie mogę się doczekać kolejnych takich wypraw.
pozwolę sobie zacytować bo lepiej tego nie ujmę :

"Pogoda nas nie rozpieszczała. Konkretne podmuchy wiatru, przelotne opady deszczu które na ostatnich 60km przeistoczyły się w istną ulewę :evil:
Mimo tych niekorzystnych warunków uśmiechy na mordkach mieliśmy cały czas i wspieraliśmy się wzajemnie :) Super!

Wszystkim razem i każdemu z osobna powiem : JESTEŚCIE SUPER !!!

ps. wszedłem , padłem , ległem :).......ale warto było :)
Dzięki raz jeszcze i do zobaczenia.

Szkoda, że rzuciłeś wyścigówkę w kąt, a tak dobrze się zapowiadałeś. Pamiętaj esencją rowerowania jest kolarstwo, szalone zjazdy, hektolitry potu na podjazdach, nieustanny ból nóg, ciągła walko o "trzymanie" koła, "lizanie" ran po "szlifach". Przeproś się z wyścigówką.

Tego typu wiadomosci sa raczej przeznaczone dla oczu i uszu samego zainteresowanego. Nie jest to miejsce na tego typu dywagacje. Szkoda ze nie masz odwagi kolego sie przedstawic zebysmy mogli omowic sobie osobiscie zasadnosc czyjegos uczestnictwa w tej czy innej wycieczce. Czy tez wyzszosc kolarstwa nad jazda turystyczna w gronie znajomych. Zabrzmialo to troche jak wyznanie niespelnionej i urazonej milosci :evil:
2015/09/08 16:46 #25714

gogolińska górka

 Avatar

Lopez napisał:
Z Wami to ani wiatru ani deszczu człowiek nie czuje :) Nawet nie wiadomo kiedy gumę złapie :) Było suuper i już nie mogę się doczekać kolejnych takich wypraw.
pozwolę sobie zacytować bo lepiej tego nie ujmę :

"Pogoda nas nie rozpieszczała. Konkretne podmuchy wiatru, przelotne opady deszczu które na ostatnich 60km przeistoczyły się w istną ulewę :evil:
Mimo tych niekorzystnych warunków uśmiechy na mordkach mieliśmy cały czas i wspieraliśmy się wzajemnie :) Super!

Wszystkim razem i każdemu z osobna powiem : JESTEŚCIE SUPER !!!

ps. wszedłem , padłem , ległem :).......ale warto było :)
Dzięki raz jeszcze i do zobaczenia.

Szkoda, że rzuciłeś wyścigówkę w kąt, a tak dobrze się zapowiadałeś. Pamiętaj esencją rowerowania jest kolarstwo, szalone zjazdy, hektolitry potu na podjazdach, nieustanny ból nóg, ciągła walko o "trzymanie" koła, "lizanie" ran po "szlifach". Przeproś się z wyścigówką.
2015/09/07 22:17 #25712

Lopez

Lopez Avatar

Z Wami to ani wiatru ani deszczu człowiek nie czuje :) Nawet nie wiadomo kiedy gumę złapie :) Było suuper i już nie mogę się doczekać kolejnych takich wypraw.
pozwolę sobie zacytować bo lepiej tego nie ujmę :

"Pogoda nas nie rozpieszczała. Konkretne podmuchy wiatru, przelotne opady deszczu które na ostatnich 60km przeistoczyły się w istną ulewę :evil:
Mimo tych niekorzystnych warunków uśmiechy na mordkach mieliśmy cały czas i wspieraliśmy się wzajemnie :) Super!

Wszystkim razem i każdemu z osobna powiem : JESTEŚCIE SUPER !!!

ps. wszedłem , padłem , ległem :).......ale warto było :)
Dzięki raz jeszcze i do zobaczenia.
2015/09/07 10:25 #25703

Borci

Borci Avatar

2015/09/06 23:01 #25701

Borci

Borci Avatar

j23 napisał:
Ja też dziękuję, za miłe towarzystwo. Wielki szacun dla dziewczyn AA (Aneta, Ania) - na niełatwej trasie (wiatr, deszcz i egipskie ciemności) pokazały, że można dużo i na wesoło. :evil: :evil: :evil:
Dołączam się do podziękowań Prezesa Grzegorza. Było super. :ok:
Borci.
zdjęcia jutro.
2015/09/06 21:40 #25699

j23

j23 Avatar

Ja też dziękuję, za miłe towarzystwo. Wielki szacun dla dziewczyn AA (Aneta, Ania) - na niełatwej trasie (wiatr, deszcz i egipskie ciemności) pokazały, że można dużo i na wesoło. :evil: :evil: :evil:
2015/09/06 21:33 #25698

ainak

ainak Avatar

Dziękuję za uznanie ;-) W miłym towarzystwie, łatwiej się kręci ;-)
2015/09/06 21:29 #25697

Pietrek

Pietrek Avatar

Dzięki za przygotowanie organizację tego fajnego wyjazdu! Przed wyjazdem trochę obawiałem się borowych piaskownic, ale na szczęcie takowych nie było. Za to były fajne równe szutrówki, w pięknymi widokami przyrody :woohoo: , jak i przebiegającymi obok nas sarnami i stadem dzików, a także dzikiem, który chyba trochę zabłądził i przebiegł tuż przed naszymi kołami :woohoo:. Przyłączam się do gratulacji dla tych, którzy wykręcili swoje życiówki :ok: Dziekuję również całej wesołej ekipie, z której żartów dawno się już tak nie naśmiałem :laugh: Szczególne podziękowanie dla Ani dzięki której, na tej 250-ce średnia prędkość nie schodziła poniżej 20km/h. Chwilami musiałem nieźle cisnąć żeby ją dogonić. :woohoo: Jestem pełen podziwu :ok: na tak długim dystansie chwilami nawet 30 km/h na liczniku :woohoo:
2015/09/06 19:43 #25696

Bartek

Bartek Avatar

Serce mi sie kraje jak was czytam ;) Druga polowa wrzesnia ma byc ladna wiec zdarzy sie podobna wyprawa ktorej pomysl chodzi mi juz po glowie od lipca B)
2015/09/06 15:31 #25684

krzys80

krzys80 Avatar

Wielki dzięki dla wszytskich uczestników !!! Specjalne gratulacje dla rekordzistów :)

Bardzo udany wyjazd pod każdym względem :) Naprawdę było warto. Pozytywne emocje towarzyszyły Nam cały czas. Klimat i atmosfera powodowały, że kliometry niezauważalnie umykały i trochę się ich uzbierało :) Dodatkowo nasycyliśmy się pięknem przyrody Borów Tucholsckich i po pierwszy lub kolejny odwiedziliśmy ciekawe miejsca.

No i dodatkowo rekordowy dystant "dzienny" na pewno nie pozwoli zapomnieć o tym wyjątowym wypadzie :)
2015/09/06 12:45 #25676

ainak

ainak Avatar

Dziękuję za kolejny bardzo fajny wyjazd, ciekawą trasę, przemiłe towarzystwo(dlatego chłopaki lubię tak z Wami jeździć, przy Was mogę być, 100% kobietą, pomożecie przy zmianie dętki, poczekacie jak zostaję z tyłu, powiecie miłe słowa ;-), odprowadzicie do domu ;-), nawet specjalnie dla mnie "załatwicie" lodziarnię ;-)
Szkoda, że na następną dłuższą trasę będzie można wyruszyć dopiero na wiosnę ;-(
PS. Kierownik Bartek przy jednym poście napisał,że kolejna 200, będzie dla ciepłych bułek no i tak zostało, że pojechały ciepłe buły, które zrobiły ponad 240 km, a jeden ciepły rogal został w domu, oczywiście myślę o Tobie Bartku ;-)
Czas generowania strony: 0.161 s.