Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

Odpowiedz w temacie: 05.12.2015 start 8.30 Parking przy JRG nr2 na Rządzu :)

Nazwa
Tytuł
Boardcode
B) ;) :) :P :laugh: :ohmy: :sick: :angry: :blink: :( :unsure: :kiss: :woohoo: :lol: :silly: :pinch: :side: :whistle: :evil: :S :blush: :cheer: :huh: :dry: :ok: :serce: :unlike: xD
Wiadomość
Powiększ /  Pomniejsz
Załączniki

Kod antyspamowy: Wpisz słownie liczbę 12 *

Historia tematu:: 05.12.2015 start 8.30 Parking przy JRG nr2 na Rządzu :)

Maks. pokazywanych 15 ostatnich postów - (zaczynając od ostatniego)
2015/12/08 13:26 #26634

MARCINHD

MARCINHD Avatar

no szkoda Piotrze..... dawno nie kręciłeś z nami...
2015/12/08 13:19 #26633

piowini

piowini Avatar

Żałuję, że mnie z wami nie było, miałem taki zamiar, ale obowiązki rodzinne w postaci odległych o 120 km urodzin stanęły na przeszkodzie...
2015/12/07 10:18 #26623

Borci

Borci Avatar

goo.gl/photos/5CzV4Y4X7qEktyyt6

parę fotek pod tym linkiem
2015/12/07 10:07 #26622

Bartek

Bartek Avatar

Znalazłem chwile zeby opisac male co nieco z mojego punktu widzenia :)

Wyjazd zaczal sie dla mnie fatalnie - zaspalem ,zgubilem okulary , nie zabrałem przedniej lampki a na domiar zlego na wlasnej dzielni zlapalem z rana najwieksza dziure jaka spotkala mnie kiedykolwiek :S Szkla lezaly na samym koncu sciezki rowerowej przy rondzie Jasienicy - czy w przypadku zniszczenia opony i detki warto zglaszac ta sprawe do ZDMu ??? Na szczescie potem bylo juz tylko lepiej :evil:
Przy łataniu gumy dolaczyla do mnie reszta ekipy i po kilku minutach prulismy juz Korczaka pod gorke. Po drodze nieoceniony Tadeusz "oblatywacz rond" Borci zaczal opowiadac jak to z zieciem osiagnal na zjezdzie z Korczaka magiczne 4zł na budziku i jak to podly kraweznik powstrzymal mu ziecia przed osiagnieciem 5zl :woohoo: Z usmiechem na ustach wpadamy na rondo które to Tadeo podobno przelatywal setki razy w zyciu - przodem,bokiem,tyłem ,z zawiązanymi oczami , bez trzymanki - niestety nie tym razem :evil: :whistle: Tym razem skonczylo sie to poteznym driftem zakonczonym efektownym wypadnieciem z ronda pojazdu jak i kierowcy i to robiacych to oddzielnie :woohoo: W czasie trwania slizgu Borci stracil niestety kontakt ze swoją maszyna i szurajac swiezutko naprawionymi portkami przeoral siedzeniem po asfalcie i spektakularnie przy pomocy kraweznika wzbil sie w powietrze ladujac po chwili w przyrondowych rabatkach :laugh: Wygladalo to wszystko na potezna krakse - na szczescie oprocz dziurawych portek i przypalonego lokcia sam kaskader nie odniosl zadnych obrazen :woohoo: Nieco gorzej odczula to maszyna - jednak nic dzisiaj nie bylo w stanie zetrzec Borciemu usmiechu z twarzy ;) Dzieki temu mielismy z kogo zartowac przez caly dzien a pacjent w doskonalym humorze dotarl do domu :)
Przesliczne okolice Grabowca i gdyby tylko nie ten podly wiatr towarzyszacy nam przez 3/4 wycieczki :S Wszelkie niedogodnosci wynagrodzilo nam spotkanie czekajacych na nas specjalnie sldtwa i Pietera w Okoninie oraz kontemplacja przypadku Tadzia :evil:

Dziekuje ekipie za pomysl i wykonanie - nasmialem sie zdrowo w ten wietrzny dzien ;)
2015/12/06 22:40 #26621

j23

j23 Avatar

Borci napisał:
"Lecę, bo chcę
Lecę, bo życie jest złe
Czy są pieniądze czy nie
Lecę, bo wolność to zew"
Twój awatar tłumaczy nieudolne latanie w powietrzu (bez roweru).
Strusie też tak mają :evil: !!! :woohoo:
2015/12/06 08:07 #26606

Borci

Borci Avatar

"Lecę, bo chcę
Lecę, bo życie jest złe
Czy są pieniądze czy nie
Lecę, bo wolność to zew"
2015/12/05 20:07 #26593

MARCINHD

MARCINHD Avatar

jakieś...coś.... ode mnie ;)


Załączniki:
2015/12/05 17:52 #26588

MARCINHD

MARCINHD Avatar

za dzisiejsze kręcenie korbami dziękuję:
:ok: Aneta
:ok: Bartek
:ok: Borci
oraz napotkanym po drodze:
:ok: sldtwa
:ok: pieter



i oczywiście sam sobię ;)


oczywiście nie obyło się dzisiaj bez niespodzianek....

najpierw guma Bartoliniego i rozcięcie opony na ponad 2 cm wraz z idealnym trafieniem w łatkę na dętce ....
następnie "piękne" wyglebienie się Borciego na rondzie Herberta.... dobrze Tadeusz że tylko tak sie to skończyło..... ale leciałeś jak Małysz ;) i żałuję że mam złamany uchwyt od kamery i nie mogłem tego upamiętnić ;)
Dodatkowo towarzyszył nam dzisiaj delikatny wiaterek... myśliwi z długą bronią w okolicach Hanowa.... ogólnie wypad 1-sza klasa...dziękuję i do następnego ;)

Osobne podziękowania za miłe spotkanie należą się dla Jacka z Kellysa ;)


do następnego... Tadziu czekamy na zdjęcia :)
2015/12/04 09:45 #26578

Aneta

Aneta Avatar

1. HD
2. wojtino 50%
3. Bartek
4. Borci
5. Aneta
2015/12/03 19:05 #26567

MARCINHD

MARCINHD Avatar

Tadziu zapraszam oczywiście... porozmawiamy o tym jutro przy pizzy ;)
2015/12/03 18:46 #26566

Borci

Borci Avatar

Bartek napisał:
1. HD
2. wojtino 50%
3. Bartek
4. Borci Spróbuję bez temblaka

Do okolo 16 musze byc w domu wiec te 60-80km sie powinno udac nakrecic :)
2015/12/03 14:28 #26562

MARCINHD

MARCINHD Avatar

spoko luizik...więc do soboty ;)
2015/12/03 14:11 #26561

Bartek

Bartek Avatar

MARCINHD napisał:
Bartek napisał:
1. HD
2. wojtino 50%
3. Bartek
4.

Do okolo 16 musze byc w domu wiec te 60-80km sie powinno udac nakrecic :)


na spokojnie damy radę ;)

Karawana moze przeciez jechac dalej :) Ja sie tylko bede ewakuowal okolo 15-15:30 :)
2015/12/03 14:06 #26560

MARCINHD

MARCINHD Avatar

Bartek napisał:
1. HD
2. wojtino 50%
3. Bartek
4.

Do okolo 16 musze byc w domu wiec te 60-80km sie powinno udac nakrecic :)


na spokojnie damy radę ;)
2015/12/03 13:52 #26559

Bartek

Bartek Avatar

1. HD
2. wojtino 50%
3. Bartek
4.

Do okolo 16 musze byc w domu wiec te 60-80km sie powinno udac nakrecic :)
Czas generowania strony: 0.177 s.