Pretekst 9 - Bydgoszcz, miasto nad Brdą
- Szczegóły
- Utworzono: środa, 24, sierpień 2011 21:09
- Poprawiono: czwartek, 04, kwiecień 2013 21:17
- Opublikowano: środa, 24, sierpień 2011 21:09
- Matołek
- Odsłony: 8023
W sumie nie jest to gdzieś bardzo daleko i można wręcz powiedzieć, że Bydgoszcz leży w zasięgu roweru. Powstaje tylko pytanie, jak ominąć ten makabryczny, niebezpieczny i toksyczny ruch, a jednocześnie nie nakręcić mnóstwa dodatkowych kilometrów, albo nie wkopać się w uciążliwe piaszczyste czy błotniste drogi. Odpowiedź znajdziecie w poniższej propozycji:
Propozycja dojazdu:
Walnie, nie walnie...
- Szczegóły
- Utworzono: środa, 24, sierpień 2011 00:07
- Poprawiono: środa, 01, maj 2013 06:12
- Opublikowano: środa, 24, sierpień 2011 00:05
- Matołek
- Odsłony: 3147
Niespodziankę tę odkryłem wracając od strony Mniszka z małego popołudniowego wypadu i ze zdziwieniem uchylając głowę przed niechybnym zderzeniem ze stojącą blachą (która od tamtej strony jest szara). Ciekawy jestem, czy już ktoś rozbił sobie tam głowę, czy dopiero rozbije. Ja w każdym razie zgłaszam ten fakt do ZDM-u i Policji oraz mam nadzieję, że to bezmyślnie ustawione zagrożenie szybko stamtąd zniknie.
Dwa zdjęcia dostępne po kliknięciu w buźkę lub odsyłacza "czytaj całość" pod artykułem.
matematołek
Wypad z niespodziewanką ;-)
- Szczegóły
- Utworzono: środa, 10, sierpień 2011 18:06
- Poprawiono: sobota, 27, kwiecień 2013 20:47
- Opublikowano: środa, 10, sierpień 2011 18:04
- Matołek
- Odsłony: 1935
W minioną niedzielę, ekipa w sześcioosobowym składzie porowerowała śladem trasy "Pretekst 7 - do Morskiego Oka". Wypad jak zwykle udany, w miłym gronie i jak na dobry wypad przystało, z małą niespodzianką - dojazd do jeziora widmo . Żeby nie było nudno, mieliśmy też błotnistą przeprawę, zamiast kąpieli w jeziorze - prysznic, a ja dla dodania wyprawie smaczku złapałem kapcia
...
Do mapki załączonej do opisu trasy dodałem alternatywny dojazd (zaznaczony kolorem niebieskim), który odkryliśmy przy okazji powrotu. Z pewnością wrócimy w to przyjemne miejsce jesienią, które świetnie nadaje się na ognisko z kiełbaską :-)
Zdjęcia z wypadu
Zdjęcia z Rajdu Wiosło na rowerze nadesłane przez Macieja B. (może jeszcze ktoś jakieś podeśle)
matematołek
II Ogólnopolski Wyścig MTB Susz 2011
- Szczegóły
- Utworzono: poniedziałek, 08, sierpień 2011 21:30
- Poprawiono: czwartek, 02, maj 2013 08:32
- Opublikowano: poniedziałek, 08, sierpień 2011 21:29
- kepes
- Odsłony: 3779
Rejestracja: w dniu wyścigu od godziny 7:00 w CSiR w Suszu przy ul. ul. Piastowska 5c
Dystans Dziecięcy :
Dystans Rodzinny:
Dystans Mini:
Dystans Mega:
ZDM - odpowiedź 1
- Szczegóły
- Utworzono: wtorek, 02, sierpień 2011 00:07
- Poprawiono: środa, 01, maj 2013 06:56
- Opublikowano: wtorek, 02, sierpień 2011 00:02
- Matołek
- Odsłony: 1957
Dla zaspokojenia ciekawości, cóż dzieje się z realizacją jednej z pozostałych, dnia 13 lipca 2011 r. wysłałem do Zarządu Dróg Miejskich zapytanie, którego treść jest dostępna w naszej pobieralni (kliknij w buźkę ) Ponieważ w piśmie wyraźnie zaznaczyłem, że pytanie ma charakter publiczny, poniżej publikuję treść odpowiedzi, którą otrzymałem 29 lipca:
"W odpowiedzi na Pańskie zapytanie pragnę poinformować, że Zarząd Dróg Miejskich w Grudziądzu przy współpracy z Urzędem Miejskim w Grudziądzu, podjął działania mające na celu wykonanie projektu budowy wiślanej ścieżki rowerowej w relacji północ - południe. Przedmiotowa ścieżka biegnie skarpą wiślaną, aż do ul. Mieszka I. W odniesieniu do pytania dotyczącego poprowadzenia ruchu rowerowego poprzez ul. Toruńską informuję, że wprowadzenie ogólnego ruchu rowerowego na wymieniony ciągu jest bezzasadne, gdyż ścieżka rowerowa wykonana została w ciągu równoległym tj. ul. Portowa i realizowana jest w kierunku Błoni Nadwiślańskich. Ponadto proponowane rozwiązanie nie ma większego sensu, gdyż "nie spina" pozostałych ścieżek układu komunikacyjnego miasta.
W odniesieniu do wyznaczenia ciągu rowerowego przy Rynku Głównym informuję, że budowa sugerowanego traktu jest nieracjonalna, gdyż w pobliżu wykonane zostaną inne ciągi rowerowe w odległości max. 200 m. Mając na uwadze potrzeby ruchu rowerowego, przy płycie Rynku Głównego zlokalizowane zostaną stojaki na rowery, a ruch rowerowy może odbywać się poprzez ogólnodostępne ciągi drogowe."
Czy było gdzieś pytanie o ścieżkę wiślaną? (choć miło wiedzieć, że coś w tym temacie się dzieje);
Na ulicy Portowej jak na razie to ja widzę tylko jeden wielki wykop :( i choćby z tego powodu wypadałoby udostępnić rowerzystom najbezpieczniejszy i najkrótszy dojazd z południa do centrum miasta, jakim jest ul. Toruńska;
Uzasadnienie potrzeby zniesienia zakazów na ul. Toruńskiej, Rynku w centrum i kilku innych miejscach zostało omówione na wspomnianym spotkaniu w Urzędzie Miasta, ale jeśli jest potrzeba, mogę je ponownie przytoczyć. Chodziło tylko o to, aby wzorem innych miast umieścić pod zakazami tabliczki "Nie dotyczy rowerów" lub dopisać do pozostałych wyjątków. Czy to jakiś problem?;
W powyższej odpowiedzi wspomniano również o potrzebach ruchu rowerowego. Ładnie to brzmi, ale kto o nich decyduje? Urzędnicy? A czym oni dojeżdżają do pracy albo na zakupy do centrum? Rowerami?
Taka jest właśnie nasza rzeczywistość - o potrzebach rowerzystów decydują urzędnicy, którzy do pracy dojeżdżają samochodami, na zakupy samochodami, a rowerów jeśli używają, to rekreacyjnie. Jeśli się mylę, proszę mnie poprawić...
Swoją drogą to najbardziej ze wszystkiego byłem ciekawy ile znaczy słowo urzędnika dane w obecności Prezydenta...
matematołek
Grudziądzka Infrastruktura Rowerowa
- Szczegóły
- Utworzono: czwartek, 28, lipiec 2011 11:15
- Poprawiono: środa, 01, maj 2013 07:05
- Opublikowano: czwartek, 28, lipiec 2011 10:33
- Matołek
- Odsłony: 3275
Dodaj komentarz na Forum ( już dodano 0 ).
O dwóch takich
- Szczegóły
- Utworzono: poniedziałek, 18, lipiec 2011 01:52
- Poprawiono: sobota, 27, kwiecień 2013 20:58
- Opublikowano: poniedziałek, 18, lipiec 2011 01:51
- Matołek
- Odsłony: 1799
...
Wracać? Nigdy! Kierunek Malbork! ...i kierunek ten okazał się wielce słuszny. Mieliśmy wszystko, czego rowerzyście do szczęścia trzeba: wspaniałe nadwiślańskie widoki, pachnące dojrzewającym zbożem pola, aromatyczne i grające łąki, ciszę i spokój rezerwatu. Nie brakło też ciekawych miejsc, jak Biała Góra z tamą oddzielającą Wisłę od Nogatu czy Piekła - miejscowości z nazwą i duszą, i na deser Malbork, skąd pociągiem wróciliśmy do domu.
Ps. A tak chciałem przepłynąć się promem...
matematołek
Wiosło na rowerze
- Szczegóły
- Utworzono: środa, 13, lipiec 2011 14:06
- Poprawiono: piątek, 19, kwiecień 2013 20:42
- Opublikowano: środa, 13, lipiec 2011 13:56
- miho
- Odsłony: 2032
Miejski Ośrodek Rekreacji i Wypoczynku zaprasza 17 lipca na rajd rowerowy niezwykłymi terenami nadwiślańskich rezerwatów przyrody - Wiosło Małe i Wiosło Duże, nieopodal wsi Opalenie. UWAGA!! Ze względu na ukształtowanie terenu, po którym prowadzi trasa rajdu, zapraszamy WPRAWIONYCH ROWERZYSTÓW - czeka nas kilka ostrych podjazdów i zjazdów po mało stabilnym podłożu!! W dodatku na ok. 8-kilometrowym odcinku nie będzie nam towarzyszył wóz zabezpieczenia technicznego (leśne drogi wykluczają ruch samochodów bez napędu na 4 koła).
Fotki z ...
- Szczegóły
- Utworzono: wtorek, 12, lipiec 2011 17:43
- Poprawiono: niedziela, 07, kwiecień 2013 22:28
- Opublikowano: wtorek, 12, lipiec 2011 17:33
- Matołek
- Odsłony: 2320
Przy okazji wrzucam też kilka zaległych fotek z rajdu miejskiego "Na wzgórze królów" - dla mnie rajdu szczególnego, o znaczeniu przełomowym, wtajemniczeni wiedzą dlaczego.
Wspólne szczytowanie -tu
Rajd do królów - tu
matematołek
GIR
- Szczegóły
- Utworzono: poniedziałek, 11, lipiec 2011 21:44
- Poprawiono: środa, 01, maj 2013 07:09
- Opublikowano: poniedziałek, 11, lipiec 2011 21:40
- Matołek
- Odsłony: 2101
czyli o ścieżkach rzeczowo i z kulturą
Zainspirowany pewną dzisiejszą rozmową postanowiłem złamać swoje zniechęcenie tematem i zbadać, jak na obecną chwilę wygląda sprawa wspomniana w nagłówku. Ponieważ jednak rzeczowe podejście wymaga poświęcenia czasu, to rozłożę to na etapy, z których w efekcie końcowym wyłonić się powinien obraz całości tego, co z założenia powinno ułatwiać życie grudziądzkiego rowerzysty.
Tymczasem pozwolę sobie przytoczyć cytat z powszechnie i legalnie dostępnych źródeł, które powinny stać się lekturą obowiązkową naszych urzędników i projektantów dróg (w całości dostępne po kliknięciu w żaróweczkę lub w dziale pobieralnia).
"ROZDZIAŁ 5: PRAKTYCZNY PRZEWODNIK DLA PLANISTY I PROJEKTANTA
Infrastruktura rowerowa powinna powstawać po to, aby ułatwiać ruch rowerowy i poprawić bezpieczeństwo rowerzystów jako słabszych (niechronionych) uczestników ruchu.
(...)
KRÓTKA LISTA DO SPRAWDZENIA PROJEKTU INFRASTRUKTURY ROWEROWEJ
Najczęściej cytowany podręcznik projektowania przyjaznej dla rowerzystów infrastruktury "Sign up for the Bike" (CROW, Ede, Holandia 1993; wydanie polskie "Postaw na rower", PKE, Kraków 1999) proponuje tak zwany program pięciu wymogów dla infrastruktury rowerowej. Są to:
spójność: 100 procent źródeł i celów podróży dostępnych na rowerze
bezpośredniość: minimalizacja współczynnika wydłużenia, czyli stosunku odległości między źródłem i celem podróży w linii prostej do długości drogi, którą faktycznie trzeba między nimi pokonać; dla głównych tras rowerowych CROW postuluje współczynnik nie większy, niż 1,3; wyższe współczynniki są dopuszczalne w terenie o zróżnicowanej wysokości)
wygoda: minimalizacja współczynnika opóźnienia, czyli czasu który rowerzysta musi stracić na zatrzymanie na każdy kilometr trasy; dla tras głównych CROW postuluje współczynnik opóźnienia niższy niż 15 sekund na kilometr; w praktyce oznacza to minimalizację konieczności hamowania, zatrzymywania się i ponownego rozpędzania i poprawę efektywności energetycznej roweru.
bezpieczeństwo: minimalizacja punktów kolizji rowerzysta - samochód oraz/lub minimalizacja różnic prędkości między samochodami i rowerami).
atrakcyjność: infrastruktura rowerowa oferuje nie tylko możliwość szybkiego i wygodnego przejazdu, ale także odczuwane bezpieczeństwo społeczne i wartość dodaną: usługi, wrażenia estetyczne itp.
Wymogi CROW są istotne zarówno na poziomie całej sieci tras rowerowych (w skali miasta), ale także na poziomie danej trasy oraz na poziomie danego rozwiązania technicznego (na przykład, czy wjazd na drogę rowerową jest możliwy, szybki, bezpieczny i wygodny z wszystkich przylegających ulic, gdzie ruch rowerowy jest dopuszczony w jezdniach na zasadach ogólnych i czy możliwe jest opuszczenie drogi rowerowej na relacjach przeciwnych).
Z praktycznego punktu widzenia, oceniając projekt danego rozwiązania technicznego należy sprawdzić, czy:
rowerzysta poruszający się po danej drodze rowerowej pokona obsługiwaną przez nią relację co najmniej równie szybko, niż gdyby poruszał się po jezdni na zasadach ogólnych.
rowerzysta poruszający się po tej drodze rowerowej musi się zatrzymać w mniejszej lub co najwyżej tej samej co jadąc ulicą liczbie miejsc, czekając na zielone światło lub ustępując pierwszeństwa
liczba punktów kolizji samochód - rowerzysta jest mniejsza w stosunku do ruchu rowerzysty po jezdni na zasadach ogólnych
różnica wysokości, którą musi pokonać rowerzysta jest mniejsza lub taka sama, niż gdyby rowerzysta poruszał się na zasadach ogólnych na jezdni
nawierzchnia drogi rowerowej stawia mniejsze lub równe opory toczenia, niż w przypadku ruchu w jezdni na zasadach ogólnych.
Jeśli na któryś z tych punktów odpowiedź jest negatywna, to projekt jest niedostateczny i powinien być poprawiony. W przeciwnym razie istnieje ryzyko, że środki finansowe przeznaczone na budowę ułatwień dla rowerzystów w istocie przyczyniły się do pogorszenia bezpieczeństwa słabszych uczestników ruchu i zmniejszenia efektywności systemu transportowego."
(fragment dokumentu "Rowerowy Gdańsk, Rowerowa Polska" udostępnianego przez ogólnopolski ruch "Miasta Dla Rowerów" - www.miastadlarowerow.pl)
matematołek
Pretekst 3 - Grodzisko w Świeciu nad Osą
- Szczegóły
- Utworzono: poniedziałek, 04, lipiec 2011 16:22
- Poprawiono: czwartek, 28, marzec 2013 18:43
- Opublikowano: poniedziałek, 04, lipiec 2011 16:20
- Matołek
- Odsłony: 5408
Świecie nad Osą leży tak naprawdę nad jej dopływem - Lutryną. Z najdawniejszych czasów zachowało się potężne grodzisko z XI - XII w. Z jego wierzchołka roztacza się rozległy widok na Pojezierza: Iławskie, Chełmińskie i Brodnickie.
Grodzisko w Świeciu nad Osą jest jednym z najlepiej zachowanych grodzisk ziemi chełmińskiej. Wypiętrza się około 25 m ponad dno rynny rzeki Lutryny, malowniczo rysując się w terenie swym potężnym masywem, już z daleka widocznym, szczególnie od strony południowej i zachodniej.
Piastowie przesuwając swoje panowanie na północny-wschód dotarli tu prawdopodobnie około X wieku. Wielka góra, dodatkowo sztucznie obwałowana i wzmocniona fortyfikacjami drewniano-ziemnymi stała się nadgranicznym grodem i to największym w północnej ziemi chełmińskiej (5800 m2). Gród składał się z dwóch części. Część wyższa obejmowała obszar 3800 m2 i pełniła kiedyś rolę grodu właściwego. Niżej znajdowało się obronne podgrodzie. Przeprowadzone na tym obiekcie badania wykopaliskowe ujawniły nawarstwienia kulturowe, przede wszystkim na majdanie, dochodzącym do 2,5 m głębokości. Układ stratygraficzny pozwolił na stwierdzenie występowania co najmniej dwóch chronologicznych faz użytkowania grodu. Z fazy starszej, datowanej na X-XI/XII wiek pochodzą relikty zabudowy mieszkalnej w części majdanu. Gród był ponownie zamieszkany w XII-XIV wieku (faza młodsza), o czym świadczą nawarstwienia kulturowe zarówno na podgrodziu, jak i w grodzie właściwym. Prawdopodobnie gród w Świeciu uległ zagładzie około 1217 roku, a w XIV wieku - za czasów krzyżackich - wzniesiono tu jakąś budowlę, która mogła być siedzibą rycerską lub miejscem urzędowania krzyżackiego urzędnika. Z wielu przedmiotów zabytkowych, pochodzących z obu faz, uzyskano kilka tysięcy fragmentów naczyń ceramicznych, militaria, narzędzia gospodarstwa domowego i ozdoby stroju.
Propozycja dojazdu:
Jak zwykle zakładam, że mapę każdy posiada :-) Moja propozycja jest luźna i nikomu niczego nie narzuca. To tylko pretekst do wsadzenia się na rower, a gdzie kto dojedzie, to jego wola i fantazja :-)
No to rowerujemy: GRUDZIĄDZ - WIELKIE LNISKA - NICWAŁD - ANNOWO - ORLE - SŁUP - ŚWIECIE NAD OSĄ - tutaj do woli napawamy się panoramą z masywu grodziska - RYCHNOWO - LINOWO - BOGUSZEWO - MEŁNO - OKONIN - POKRZYWNO - STARY FOLWARK - MARUSZA - i tu po dojechaniu do głównej szosy nr 534, polecam ominąć ją skręcając w gruntową drogę w lewo, a za mostkiem na rzeczce Rów Marusza w prawo. Jak ktoś dobrze pokombinuje, to wyjedzie polnymi drogami za grudziądzkimi solankami (polecam mapę Powiat Grudziądzki w skali 1:72500 z pewnością dostępną w grudziądzkiej Informacji Turystycznej)
Długość trasy: ok 60 - 70 km w zależności od tego ile kto nakręci poza opisaną trasą
matematołek
Tydzień na wyspie
- Szczegóły
- Utworzono: piątek, 01, lipiec 2011 20:53
- Poprawiono: czwartek, 25, kwiecień 2013 21:18
- Opublikowano: piątek, 01, lipiec 2011 20:49
- syla
- Odsłony: 2830
Tydzień na wyspie
Chociaż od naszego wyjazdu minęło już trochę czasu, to jednak zbliżające się wakacje i wpływ pewnej rozmowy skłoniły mnie do podzielenia się wrażeniami z tej eskapady. Może ktoś pod wpływem moich wypocin zdecyduje się na wyjazd na tą przepiękną wyspę, a uwierzcie mi, że warto
Pewnego zimowego wieczoru zrodził się pomysł wspólnego wyjazdu rowerowego na Bornholm. Propozycja została rzucona i machina organizowania ruszyła pełną parą.
Wspólnie ustaliliśmy termin (co nie było łatwe ), aspekty logistyczne: spanie na tanich polach namiotowych, kuchnia polowa i możliwości dojazdu.
W ostateczności wyglądało to tak: dojeżdżamy promem z Kołobrzegu do Nexo, każdy zabiera ze sobą namiot, suchy prowiant i malutkie butle z zapasem gazu do 2 kuchenek, które miały być na wyposażeniu 7 osób. Objeżdżamy wyspę w 7 dni i wracamy również z Nexo tym samym promem do domu - oczywiście najpierw do Kołobrzegu
2. Wyjazd
Nastąpił dzień wyjazdu, rowery zapakowane, wyjeżdżamy! W Kołobrzegu powitał nas przepiękny wschód słońca, niesamowite wrażenie nad morzem. Prom okazał się katamaranem, a my z uśmiechami na twarzach wypływamy na otwarte morze. Po ok. 4 godzinach (dla niektórych wyrwanych z życiorysu) dopływamy na miejsce. Podpowiedź: przy trochę większym wietrze radzę kupić tabletkę oferowaną na pokładzie, uwierzcie POMAGA, o czym przekonaliśmy się w drodze powrotnej
3. Bornholm
Wyspa przywitała nas przepięknym słońcem, które nie znikało podczas całego pobytu - potwierdziło się, że Bornholm to słoneczna wyspa. Postanowiliśmy udać się na zachód wyspy, a następnie wzdłuż wybrzeża odwiedzać każde pole namiotowe po kolei. Na jednym z nich spędziliśmy 2 noce, spędzając jeden dzień na plażowaniu lub objeżdżaniu wyspy (w zależności od tego kto co lubi . Wybaczcie, że nie opiszę chronologicznie każdego z nich, w Internecie dostępnych jest dużo fantastycznych stron, na których znajdziecie wszystkie informacje.
Powiem tylko, że są to najczęściej wydzielone kawałki łąki przy gospodarstwie rolnym wyposażone w bieżącą wodę i toaletę. Opłatę zostawia się w wolno stojącej OTWARTEJ skrzynce lub u gospodarza, u którego za dodatkową opłatą można wziąć prysznic.
Zaopatrzenie w prowiant robiliśmy w niezastąpionych marketach NETTO.
To tyle o noclegach - a teraz co zobaczyliśmy i co nas zachwyciło:
-
Przepiękne nadmorskie wybrzeże, które z każdej strony wyspy jest inne. Na początku trafiliśmy na leśne tereny z malowniczymi skarpami, po drodze mijaliśmy piaszczyste plaże, małe rybackie miasteczka, przystanie żeglarskie oraz surowe kamieniste nabrzeża.
-
Ruiny zamku Hammershus - robią wrażenie swoimi rozmiarami i widokami, które rozciągają się z najwyżej położonych jego punktów. Na terenie porozstawiane są tabliczki z opisami.
-
Wiatraki - począwszy od starych drewnianych, przez murowane, młyny wodne, kończąc na nowoczesnych zaopatrujących wyspę w energię.
-
Kościoły - malutkie, urocze oraz typowe dla Bornholmu rotundy. Cmentarze - kulturowo inne niż te w naszej ojczyźnie.
-
Rezerwaty przyrody - nadmorski ptasi rezerwat oraz przepiękny niewielki teren leśny w centrum wyspy. Na jego terenie pośród pagórków, dolinek, bagienek wytyczone są szlaki spacerowe. Mieliśmy okazję spotkać się oko w oko z tamtejszą zwierzyną
-
Charakterystyczna dla tego terenu architektura - mieszanka nowoczesnych miast z przepięknymi starówkami, malutkimi domkami.
-
Ogromne kamieniołomy z szafirowymi "jeziorkami".
-
Muzeum motoryzacji - ciekawy przerywnik w rowerowaniu.
-
ŚCIEŻKI ROWEROWE - wspaniałe, asfaltowe, po których śmigać to sama przyjemność.
-
Uprzejmość kierowców samochodów - nieoceniona.
-
Uczciwość ludzi - bezcenna ! Przykłady: można pozostawić rowery z dobytkiem bez zabezpieczeń przed sklepami, na polach namiotowych. Otwarte skrzyneczki na opłatę za pole namiotowe, uwierzcie mi to robi wrażenie.
-
Wschód słońca nad morzem, ptaszki budzące nas regularnie we wczesnych godzinach porannych.
-
Świetna atmosfera wspólnego biwakowania
4. Powrót
Pełni wrażeń, szczęśliwi, opaleni wracaliśmy (po zażyciu magicznych pigułek na spokojne żeglowanie;) ) katamaranem do Kołobrzegu.
Choć przed wyjazdem byłam pełna obaw czy dam radę z całym ekwipunkiem podróżować, mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością tym wahającym się, że to nic strasznego. Dobrze rozłożony bagaż w sakwach nie stanowi ciężaru.
Mnie ta wyprawa zachwyciła, do dzisiaj na samo wspomnienie czuję tęsknotę za takim podróżowaniem i chęć do jej powtórzenia, o czym zaświadczyć mogą znajomi
Wypad do Rulewa
- Szczegóły
- Utworzono: poniedziałek, 27, czerwiec 2011 23:47
- Poprawiono: środa, 03, kwiecień 2013 21:49
- Opublikowano: poniedziałek, 27, czerwiec 2011 02:00
- Matołek
- Odsłony: 2805
Jak ktoś nie wie o co chodzi, to niech kliknie w buźkę lub obejrzy zdjęcia. Nie ma co - muszę powtórzyć to za Piotrem: Dziewczyny! Macie jaja!
Dziękuję wszystkim za udany wypad, ale nie namawiam na powtórkę, żeby mnie dziewczyny nie ukatrupiły, jak obiecały (piszę na wypadek, gdybym zginął w niewyjaśnionych okolicznościach).
Więcej artykułów…
- 101 pretekstów na luźne porowerowanie :-)
- Dział wizytówek
- Zostań sakwiarzem
- Kostka - czyli jak długo jeszcze?
- Grudziądzkie asfaltówki
- Na wzgórze królów - rajd rowerowy
- Majówka na dwóch kółkach - rajd rowerowy
- Rajd rowerowy do młynarza Grzesia
- Kalendarz rajdów rowerowych MORiW w 2011 roku
- Rajd rowerowy "Pamięci Aleksandra Trando"
- Wakacyjny rajd rowerowy Łasin - Grudziądz
- Rajd szlakiem Mikołaja z Ryńska
- Rajd rowerowy "Do młynarza Józka ze Świętego"
- Rajd rowerowy "Majówka na 2 kółkach"
- Rajd rowerowy "Parowem i wąwozem"
- Masa Krytyczna w Grudziądzu ...?
- Smutna Wiadomość
- POWER OF HOT SUN IN ALBANIA
- Kilka fotek
- Rajd śladami księcia Świętopełka
- Fotki z Rajdu
- Rajd do komtura Hartwiga
- Rower, woda, ognisko i kiełbaski
- Rajd rowerowy do Siostry Karłowskiej
- Rajd rowerowy szlakiem biskupów chełmińskich