Galeria absurdów cz. 4
- Szczegóły
- Utworzono: poniedziałek, 24, czerwiec 2013 08:25
- Poprawiono: czwartek, 04, lipiec 2013 16:27
- Opublikowano: poniedziałek, 24, czerwiec 2013 11:45
- Matołek
- Odsłony: 3033
Galeria absurdów cz. 4
-serial o urzędniczej ignorancji-
Kolejna w Grudziądzu urzędnicza maniera, z którą bezskutecznie walczymy od lat - projektowanie i tworzenie wyrw w drogach dla rowerów, na których rowerzysta ma obowiązek zatrzymać się, zsiąść z roweru, przeprowadzić rower przez jezdnię, ponownie wsiąść na rower, rozpędzić się i za chwilę powtórzyć całą procedurę. Rowerzysta ma tez inne wyjście - zachować się logicznie i jechać dalej, ale wtedy łamie prawo.
Opisywany absurd znajduje się na trakcie relacji centrum - Mniszek przy rondzie Kaczorowskiego (zjazd na autostradę). Warto podkreślić, że trakt ten pomimo fatalnej nawierzchni i ruchu mieszanego ma strategiczne znaczenie transportowe dla grudziądzkich rowerzystów.
Tworzenie takich przerw w ciągach rowerowych jest wrogie dla ruchu rowerowego, ponieważ:
zwalnia się kierowców z odpowiedzialności za niebezpieczne wobec rowerzystów zachowania i ich skutki. W razie potrącenia rowerzysty w miejscu, gdzie powinien być przejazd, winę ponosi rowerzysta,
zabija jego konkurencyjność względem innych środków transportu,
zmusza rowerzystów do łamania prawa w imię logiki (urzędnik jest odpowiedzialny za demoralizację uczestników ruchu).
Takimi rozwiązaniami nasiane jest cale miasto, ale pokazany tu przykład zasługuje na szczególną uwagę, ponieważ jest to nowa inwestycja za niemałe pieniądze. Ponadto przed przebudową trakt ten był ciągły, a więc jak widać miasto się uwstecznia. Fakt ten był zgłaszany do Zarządu Dróg Miejskich, który ponosi całkowitą winę za ten stan rzeczy, ponieważ dopuścił takie rozwiązanie, pomimo wielu naszych rozmów i ustaleń.
My wiemy że jest źle, urzędnicy wiedzą że jest źle, ale zostało tak jak jest i to jest właśnie największy w tym wszystkim absurd! - ręce opadają...
Panie i Panowie Urzędnicy, czas zacząć myśleć nowocześnie, po europejsku!
A może Grudziądz to nie wieś, żeby po nim rowerem jeździć?
Materiał filmowy TVK SM (czas 8:17)
z rowerowym pozdrowieniem
matołek
Galeria absurdów cz. 3
- Szczegóły
- Utworzono: czwartek, 20, czerwiec 2013 21:28
- Poprawiono: czwartek, 20, czerwiec 2013 22:57
- Opublikowano: czwartek, 20, czerwiec 2013 22:54
- Matołek
- Odsłony: 4090
Galeria absurdów cz. 3
-serial o urzędniczej ignorancji-
Odcinek 3 ? Objazd do Portowej
Trwa przebudowa linii tramwajowej przy ulicy Chełmińskiej a wraz z nim chodnika i drogi dla rowerów (ddr). Jeszcze kilka tygodni temu można było z bólem przebrnąć przez pozostałość po ddr, jednak obecnie to zamknięty i rozkopany plac budowy, a na jezdni zakaz jazdy rowerem.
Czy ktoś pomyślał o rowerzystach? - owszem, pomyślano jak ich spławić (wyznaczono objazd do Portowej - hahaha, mogę się pośmiać, bo nie muszę tamtędy codziennie do pracy dojeżdżać).
Ktoś mógłby pomyśleć, że to niedopatrzenie, zaniedbanie jakieś, ale nasz kolega Piotruss działał w tej sprawie i zgłaszał rzecz gdzie trzeba. Z wielką przykrością patrzyłem jak oglądał znaki zakazu, w nadziei że zdjęli... To obraz urzędniczej buty i niechęci do transportu rowerowego w mieście.
Czy to jakiś problem, żeby znaki zdjąć lub przekreślić na czas przebudowy jednego z najważniejszych traktów rowerowych w mieście? Można by dopuścić ruch rowerowy na jezdni, remont, to remont - dotyczy wszystkich. No tak, zapomniałem - przecież Grudziądz to nie wieś, żeby po nim rowerem jeździć...
z rowerowym pozdrowieniem
matołek
Galeria absurdów cz. 2
- Szczegóły
- Utworzono: środa, 19, czerwiec 2013 17:29
- Poprawiono: sobota, 22, czerwiec 2013 12:07
- Opublikowano: czwartek, 20, czerwiec 2013 00:48
- Matołek
- Odsłony: 3257
Galeria absurdów cz. 2
-serial o urzędniczej ignorancji-
Odcinek 2 ? Grudziądzki rowerołamacz kości
W zeszłym roku na tym słupie starszy Pan złamał sobie obojczyk - pisała o tym Gazeta Pomorska. Wiecie jak długo zrastają się kości w starszym wieku?
Ten absurd ma miejsce przy ulicy Lotniczej na nowo powstałej drodze dla rowerów, która posiada jeszcze inne idiotyczne rozwiązania, ale o tym w innym odcinku.
Nie ulega wątpliwości, że całkowitą winę za ten wypadek (i wiele podobnych w Grudziądzu) ponosi zarząd dróg, który dokonał rażącego zaniedbania i złamał obowiązujące prawo Rozporządzenie Ministra Transportu mówi wyraźnie, że na drodze i co najmniej 20 cm od niej nie może stać żadna przeszkoda. Wielka szkoda, że Pan Jan nie dochodził odszkodowania, bo w kraju prawa odszkodowanie mu się należy. Jeśli ktokolwiek z Was miał lub będzie miał podobny przypadek (oby nie), apeluję o składanie pozwów o odszkodowanie. Tymczasem uważajcie na słupy.
Najbardziej przykra jest jednak buta i arogancja urzędników, którzy w sposób kpiący zbyli sprawę i ten stan rzeczy uważają za poprawny "Trzeba patrzeć gdzie się jedzie" czytamy w odpowiedzi, "nie można zamontować inaczej"... nawet dzieci wiedzą, że można. Czy oni mają nas za idiotów, analfabetów?
"Rozważymy natomiast pomalowanie środkowego słupa jaskrawymi kolorami"... cóż za łaskawość! Jak się jednak okazuje, nawet na kawałek żółto-czarnej taśmy rowerzyści nie zasługują. Minął rok a szary słup czyha na następne ofiary. Wiecie gdzie oni mają nasze bezpieczeństwo?
Swoją drogą gdzie jest urzędnik, który swoją głupotą i lenistwem naraża ludzi na wypadki i w nosie ma ich połamane kości czy rozbite głowy? Kto zgodził się na ten absurd? Jestem przekonany, że gdyby chodziło o podrapany lakier w samochodzie, sprawa byłaby potraktowana poważnie i z należytym szacunkiem a słup zniknąłby niezwykle szybko - echhh...
A może Grudziądz to nie wieś, żeby po nim rowerem jeździć?
z rowerowym pozdrowieniem
matołek
Miejski Rajd Rowerowy do Nowego
- Szczegóły
- Utworzono: środa, 19, czerwiec 2013 21:44
- Poprawiono: sobota, 22, czerwiec 2013 12:23
- Opublikowano: środa, 19, czerwiec 2013 22:14
- Matołek
- Odsłony: 1893
Miejski Rajd Rowerowy do Nowego
"Gotowi na kolejny rajd rowerowy? Tym razem pedałujemy przez tereny odebrane Wiśle jakieś 450 lat temu, przez osadników z Fryzji, czyli menonitów."
M. C. (miho)
Już w najbliższą niedzielę można będzie znowu wspólnie z liczną grupą rowerowych pasjonatów popedałować do Nowego, tropiąc po drodze ślady bytności osadników sprzed stuleci. Po drodze drewniane chaty, które nie wiadomo jak długo jeszcze stać będą, malownicza trasa i małe, urokliwe miejscowości.
Trasa rajdu: plac za mostem na Wiśle - Dragacz - Wlk. Lubień - Krusze - Wlk. Komórsk - Dolne Morgi - Nowe - Tryl - Mątawy - Zajączkowo - Wlk. Lubień - Dragacz - most na Wiśle.
Długość trasy: 42 km.
Start: 23 czerwca 2013 r. z placu za mostem o godzinie 10.00
Więcej informacji na stronie Grudziądzkiej Informacji Turystycznej
z rowerowym pozdrowieniem
matołek
Bezpieczny rowerzysta - jazda po chodniku
- Szczegóły
- Utworzono: środa, 19, czerwiec 2013 07:07
- Poprawiono: niedziela, 09, listopad 2014 15:24
- Opublikowano: środa, 19, czerwiec 2013 18:15
- Matołek
- Odsłony: 2670
Bezpieczny rowerzysta
-jazda po chodniku-
Jazda rowerem po chodniku to w Grudziądzu częsty widok, dla jednych wkurzający i niedopuszczalny, dla innych zrozumiały i usprawiedliwiony ze względu na stan dróg w mieście i kulturę jazdy wielu kierowców.
Czy wolno nam jeździć chodnikiem?
Generalna zasada brzmi: rowerem po chodniku jeździć nie wolno (artykuł 26 Prawa o Ruchu Drogowym), a za jej łamanie przewiduje się mandat w wysokości 50 zł.
Od tej zasady istnieją jednak trzy wyjątki. Rowerzysta może jechać po chodniku gdy:
1. jedzie z dzieckiem do lat dziesięciu,
2. podczas złej pogody (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła),
3. są spełnione jednocześnie trzy warunki:
chodnik ma co najmniej dwa metry szerokości,
ruch na jezdni jest dozwolony z prędkością ponad 50 km/h (w terenie zabudowanym),
brakuje oddzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla nich przeznaczonego.
Czemu rowerzyści jeżdżą chodnikiem?
Powodów może być wiele, ale do najbardziej znanych i słyszanych od rowerzystów zalicza się:
Strach przed potrąceniem przez samochód na jezdni,
Przekonanie o byciu zawalidrogą,
Brak dróg dla rowerów i zakazy jazdy rowerem po jezdni,
Myślenie, iż ostrożnie jadący po chodniku rowerzysta nie stanowi zagrożenia.
Co na to służby?
W większości miast, w tym również w Grudziądzu, Policja i Straż Miejska wychodzą ze słusznego założenia, że ostrożnie jadący rowerzysta krzywdy nikomu nie zrobi. Ze względów bezpieczeństwa (i nie tylko) służby z reguły wolą rowerzystów na chodnikach niż jezdniach. Wiem o tym nie tylko z obserwacji, ale i z rozmów z policjantami. Nie jest to jednak przyzwolenie absolutne, bo kary mogą spodziewać się osoby jadące zbyt szybko lub wykazujące brak kultury. Może zdarzyć się też tak, że jadąc spokojnie i z kulturą trafimy na służbistę, który wyrozumiałości nie okaże...
Jeździć czy nie jeździć?
Osobiście w miarę możliwości unikam mocno uczęszczanych chodników i zachęcam do tego samego, ale wybór należy do Was. Jezdnie są przede wszystkim wygodniejsze i co najważniejsze, mam do nich prawo takie samo jak zmotoryzowani (poza nielicznymi wyjątkami). Trzymając się kilku prostych zasad można czuć się na jezdni bezpieczniej niż na wielu naszych "cudownych" ścieżkach rowerowych.
Jeśli jednak decydujecie się na chodniki, starajcie się przestrzegać ważnych zasad bezpieczeństwa i kultury:
Jedź z prędkością pozwalającą zatrzymać się w każdej nieprzewidzianej sytuacji.
Bezwzględnie ustępuj pierwszeństwa pieszym - to ich teren. Usprawiedliwianie złych zachowań faktem, że piesi też chodzą po ścieżkach jest irracjonalne i prowadzi do niepotrzebnych konfliktów.
Jadąc wzdłuż kamienic i sklepów spodziewajcie się, że ktoś nagle pojawi się na chodniku.
Oddalaj się możliwie od narożników, zza których ktoś może nagle wyjść lub wyjechać.
Szczególnie uważaj na dzieci, które są jak żywe srebro.
Nie dzwoń i nie trąb na pieszych, to Ty jesteś na chodniku. Jeśli chcesz przejechać użyj popularnych zwrotów grzecznościowych, np. "przepraszam".
Pamiętaj, że też bywasz pieszym i spójrz na sprawę z drugiej strony.
W następnym artykule o jeździe po drogach dla rowerów
z rowerowym pozdrowieniem
matołek
Galeria absurdów cz. 1
- Szczegóły
- Utworzono: poniedziałek, 17, czerwiec 2013 16:00
- Poprawiono: sobota, 22, czerwiec 2013 13:06
- Opublikowano: poniedziałek, 17, czerwiec 2013 16:00
- Matołek
- Odsłony: 3525
Galeria absurdów cz. 1
-serial o urzędniczej ignorancji-
Trzeba systematycznie wytykać i piętnować takie ?cuda?, jakie będziemy tu pokazywać, a może w końcu uda się ich uniknąć w przyszłości.
Kilka lat przekonywania, uświadamiania, rozmów i obietnic i co? ? one wciąż się pojawiają, absurdy nowiutkie, absurdy świeżutkie, absurdy za całkiem niemałe pieniądze. Utrudniają ruch rowerowy, narażają na kolizje i wypadki, skutecznie niweczą możliwości roweru jako środka transportu i podporządkowują go pod wygodę kierowców samochodów.
Przykre w tym wszystkim jest to, że po kilku latach rozmów Władze obiecują poprawić to i owo, ale jak zawsze zastawiają się brakiem pieniędzy. Nie zniknie więc w tym roku ani jeden krawężnik, słup czy przerwa. Nie naprawi się nic.
Odcinek 1 ? Grudziądzki rów przeciwrowerowy
Wpadł już ktoś, czy może dopiero wpadnie? Jeśli wpadł, to zrobił sobie większą krzywdę, czy tylko trochę się poturbował?
Ten absurd ma miejsce przy nowo oddanym Rondzie im. Ryszarda Kaczorowskiego, łączącego Szosę Toruńską z ulicą Rataja (zjazd na autostradę). Jadąc od strony Mniszka mamy ostry wiraż w lewo na śliskiej betonowej nawierzchni (z którą walczymy od kilku lat). Wystarczy przeoczyć ten niebezpieczny, nieoznakowany, bardzo niewidoczny zakręt by wpaść do rowu, przy okazji zaliczając latarnię.
Jeśli złapie się ktoś w tą pułapkę, być może usłyszy znane słowa ?trzeba patrzeć gdzie się jedzie?. Jednak w rzeczywistości jest to karygodne zaniedbanie ze strony zarządu dróg, który całkowicie odpowiada za tę sytuację. Można więc spokojnie założyć sprawę i w kraju prawa spodziewać się odszkodowania.
Swoją drogą kto projektuje takie buble i co gorsza kto je odbiera? Jak ktoś taki może spać spokojnie wiedząc, że z powodu jego głupoty i lenistwa jakiś człowiek może zrobić sobie krzywdę?
A może Grudziądz to nie wieś, żeby po nim rowerem jeździć?
z rowerowym pozdrowieniem
matołek
Przerwis czyli rowerowa przerwa na serwis
- Szczegóły
- Utworzono: niedziela, 16, czerwiec 2013 23:01
- Poprawiono: poniedziałek, 17, czerwiec 2013 07:27
- Opublikowano: niedziela, 16, czerwiec 2013 23:01
- Matołek
- Odsłony: 2279
Przerwis
czyli rowerowa przerwa na serwis
Część 1 - Bunt maszyn
Znacie to uczucie, kiedy Wasze maszyny odmawiają Wam posłuszeństwa? Czujecie tę bezsilność, gdy do domu daleko a w rowerze zostaje tylko jedna korba? Nasz kolega od wczoraj już zna, czuje i wie, jak mocno przebieg zwykłej wycieczki zależy od przedmiotów martwych i posiadanych narzędzi. Tego się nie planuje, to się po prosu dzieje, a 12 przerwisów ciężko zapomnieć?
Część 2 ? Jak powstają nowe słowa
Ktoś mi kiedyś tłumaczył, że języka nie powinno się zmieniać, ale trudno czasem oprzeć się pokusie. Niektóre sytuacje jak się okazuje można zamknąć w jednym słowie, oszczędzając przy tym zbędnego tłumaczenia i opisów, a kiedy słowo już się przyjmie, trudno je z siebie wyplenić. Być może ?przerwis? narodził się niechcący, z przejęzyczenia, rzekłbym gadulstwa (pozdro Iceman), jednak przyjął się błyskawicznie. Ilekroć więc nastąpi awaria wymagająca postoju, padnie hasło ?przerwis?...
Część 3 ? Morał
Gdyby Decybel woził ze sobą potrzebne mu narzędzia, nasz język byłby o jedno słowo uboższy Pewnie dlatego nie wziął na dzisiejszą wycieczkę klucza do łańcucha, który niedawno zerwał?
z rowerowym pozdrowieniem
matołek
Pola jak malowane
- Szczegóły
- Utworzono: czwartek, 13, czerwiec 2013 07:23
- Poprawiono: piątek, 25, styczeń 2019 17:12
- Opublikowano: czwartek, 13, czerwiec 2013 07:23
- Matołek
- Odsłony: 5697
Pola jak malowane
Pogoda dopisuje, więc ostatnio siedzę albo w pracy, albo na rowerze. Na opisy znajduję jedynie chwile. Korzystając z jednej z nich, chciałbym do naszej bazy trasowych propozycji dorzucić jedną z moich ulubionych. Co jest celem? - pola rolnicze, ale nie jakieś zwykłe, lecz układające się w ciekawe pagórkowate krajobrazy, które aż po horyzont można chłonąć z dość wysokiego wzniesienia. Jeśli ktoś lubi takie widoki i zapach późnowiosennych zbóż, koniecznie musi się tam czym prędzej wybrać.
Opis celu:
Turznice - tu zaczyna się dość stromym podjazdem Wysoczyzna Chełmińska, zwana również Pojezierzem Chełmińskim. To, co zobaczymy przed sobą po dotarciu na szczyt wzniesienia jest efektem działalności ostatniego zlodowacenia, zwanego bałtyckim. Ujrzymy więc falistą wysoczyznę morenową, którą rolnicy obsiewają różnymi gatunkami zbóż, czyniąc krajobraz niczym na pogórzu. Po drodze na szczyt znajduje się również punkt widokowy, z którego podziwiać można szerokie widoki niemal na wszystkie strony, w tym również na Grudziądz.
Miłośnicy terenowej jazdy również powinni znaleźć całkiem miły smaczek, bo w niektórych miejscach grawitacja trudna jest do poskromienia, a droga daje rowerom niezły wycisk
Dodaj komentarz na Forum ( już dodano 1 ).Fajowo - odjazdowo ((o:
- Szczegóły
- Utworzono: niedziela, 09, czerwiec 2013 09:32
- Poprawiono: piątek, 05, lipiec 2013 07:02
- Opublikowano: niedziela, 09, czerwiec 2013 09:32
- Matołek
- Odsłony: 2208
Fajowo - odjazdowo ((o:
To był bardzo odjazdowo spędzony dzień:
odjazdowe panie bibliotekarki w pomarańczowych koszulkach,
odjazdowi rowerzyści,
odjazdowy pan przewodnik,
odjazdowa ekipa wsparcia medycznego,
odjazdowe wsparcie techniczne,
odjazdowa pogoda, miejsca i tereny,
odjazdowe konkursy książkowo-sprawnościowe,
odjazdowa, sympatyczna atmosfera,
odjazdowa sesja z parą młodą,
odjazdowe leniuchowanie nad jeziorkiem,
odjazdowy kapeć Hardego w deszczowym lesie,
odjazdowe uczucie dobrze spędzonego dnia.
Co jeszcze było odjazdowe? ? dla mnie chyba wszystko, kiedy siedzę na rowerze. Odjazdowy był w ogóle cały rajd i jego ciąg dalszy. Sam pomysł zabrania książek na wynos rowerem i w plener jest już odjazdowy, ?Odjazdowy? jest nasz ?Bibliotekarz?.
Kiedy następny? Pewnie za rok, a tymczasem zapraszam do oglądania fotek, które będę wrzucał na raty.
Pozdrawiam i do zobaczenia w trasie
Wasz Matołek
Bezpieczny rowerzysta - jazda po jezdni
- Szczegóły
- Utworzono: sobota, 08, czerwiec 2013 01:04
- Poprawiono: niedziela, 09, listopad 2014 15:37
- Opublikowano: sobota, 08, czerwiec 2013 01:04
- Matołek
- Odsłony: 3769
Bezpieczny rowerzysta
-jazda po jezdni-
Jazda po jezdni w Grudziądzu to niestety konieczność, zwłaszcza jeśli chcemy sprawnie poruszać się po mieście. Część rowerzystów wybiera chodniki, lub istniejące tu i ówdzie drogi dla rowerów, pełne niebezpieczeństw, pułapek i przerw. Wielu jednak jeździ jezdnią, często zapominając o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Pamiętajmy, że rowerzysty nie chronią blachy, pasy i poduszki powietrzne. Nawet niewielkie starcie z samochodem może skończyć się ciężkimi obrażeniami i długą rehabilitacją.
Czy wolno nam jeździć jezdnią?
Tak! Rowerzysta ? zgodnie z polskimi przepisami ? jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego, takim jak kierowca samochodu i motocyklista. A co z sytuacją, kiedy obok jezdni biegnie droga rowerowa lub pieszo-rowerowa? ? wyjaśniam w innym artykule.
Statystyki różowe nie są:
W 2012 roku rowerzyści w Polsce uczestniczyli w 4 665 wypadkach drogowych, zginęło 300, a 4135 zostało rannych.
Rowerzyści stanowią prawie 12% wszystkich ofiar śmiertelnych na drogach.
85% wypadków z udziałem rowerzystów miała miejsce na obszarze zabudowanym.
Czy można jeździć bezpiecznie?
Nawet siedzenie w domu nie gwarantuje pełnego bezpieczeństwa, jednak swoje bezpieczeństwo na drodze można poprawić. Osobiście od wielu lat niemal codziennie używam jezdni i jak do tej pory nie miałem na niej ani jednej kolizji, choć gdybym nie był czujny, miałbym już niejedną. Może to szczęśliwy traf, a może sposób, w jaki się poruszam. Ze swojego doświadczenia mógłbym polecić kilka rzeczy:
Trzymaj się co najmniej metr od krawężnika, dzięki czemu nie pozwalasz się zbyt blisko wyprzedzać, a w razie czego masz gdzie uciekać.
Widząc rowerzystę przytulonego do krawężnika kierowcy słusznie sądzą, że zmieszczą się z nim na jednym pasie, tyle, że zachowują bardzo niewielki odstęp. Dodatkowo jakiś dziwny mechanizm psychologiczny sprawia, że niektórzy kierowcy wyprzedzając rowerzystę nie chcą przekroczyć środka jezdni nawet wtedy, kiedy lewy pas jest zupełnie wolny. Kiedy natomiast trzymam się metr od krawędzi, kierowcy wyprzedzają mnie z reguły szerokim łukiem.
Trzeba też pamiętać, że najechanie na krawężnik powoduje odbicie roweru, które często kończy się upadkiem (widziałem takich kilka). Wiem, wiem, tamuję ruch, ale to nie jest żadna złośliwość z mojej strony, ale dbałość o własne bezpieczeństwo, co i Wam polecam.
Zaopatrz swój rower w lusterko wsteczne, które bardzo ułatwia kontrolowanie sytuacji za własnymi plecami. Obracanie się do tyłu odwraca Twoją uwagę od sytuacji z przodu i często powoduje zaburzenie toru jazdy.
Kiedy zbliżasz się do skrzyżowania, zajmij zawczasu środek swojego pasa, aby uniemożliwić wyprzedzanie i zajeżdżanie Ci drogi zarówno przed jak i na skrzyżowaniu (łącznie z rondami). Jest to całkowicie zgodne z prawem.
Staraj się być widoczny na drodze. Mile widziane są lampki, odblaski i inne świecidełka nie tylko po zmroku, ale w dni pochmurne, zwłaszcza deszczowe. Pamiętaj, że kierowca widzi dużo gorzej niż rowerzysta, a nieoświetlony rower ginie w tłumie świateł aut, dlatego dla odróżnienia warto używać trybów migających, które są bardziej zauważalne.
Jedź czytelnie i sygnalizuj wyraźnie swoje manewry, zwłaszcza skręt w lewo. Kiedy już zakręcasz, trzymaj obie ręce na kierownicy.
Samo zasygnalizowanie manewru nie wystarczy. Musisz upewnić się, że nikomu nie zajedziesz drogi.
Kiedy przejeżdżasz obok stojących samochodów, zachowaj czujność. Często zdarza się bowiem, że ktoś otworzy drzwi, na które możesz wpaść albo nagle ruszy.
Szyny tramwajowe i krawężniki przejeżdżaj pod kątem możliwie zbliżonym do prostego. Wzdłużne przejeżdżanie grozi upadkiem.
Myśl za dwóch i nie ufaj nikomu. To, że masz pierwszeństwo, nie znaczy, że ktoś Ci je ustąpi.
W następnym artykule o jeździe po chodniku
z rowerowym pozdrowieniem
matołek
Salon Zdrowia i Urody
- Szczegóły
- Utworzono: środa, 05, czerwiec 2013 21:21
- Poprawiono: czwartek, 06, czerwiec 2013 06:29
- Opublikowano: środa, 05, czerwiec 2013 21:21
- Davis
- Odsłony: 2201
Salon Zdrowia i Urody ;)
Tak, tak podziękowania się należą ...
Wczorajsza wyprawa w swej istocie wyczerpała listę usług świadczonych w salonach kosmetycznych.
Zaczęło się wprawdzie skromnie od infuzji tlenowej, polegającej na wprowadzaniu skoncentrowanych alergenów w postaci wszelkich pyłków drażniących całe ciało, bezpośrednio do warstw głębokich skóry.
To zostało oczywiście zaraz spotęgowane przez kolejny zabieg leczniczych biczów pokrzywowych, pobudzających umysł i ciało.
Była również borowinowa kąpiel błotna, mikrodermabrazja komarowa i lecznicza chłosta wyselekcjonowanymi odmianami gałęzi roślin nadwiślańskich, a wszystko uwieńczone dymnym serum kiełbasianym.
Co ciekawe - wszystko było gratis!
Davis
Dodaj komentarz na Forum ( już dodano 5 )."Odjazdowy Bibliotekarz" znowu odjeżdża
- Szczegóły
- Utworzono: sobota, 01, czerwiec 2013 23:26
- Poprawiono: czwartek, 26, kwiecień 2018 21:17
- Opublikowano: sobota, 01, czerwiec 2013 23:26
- Matołek
- Odsłony: 2264
"Odjazdowy Bibliotekarz" znowu odjeżdża
Pamiętacie zeszłoroczny rajd organizowany przez Bibliotekę Miejską z okazji setnych jej urodzin? Sympatyczna, luźna atmosfera, ciekawa trasa, grill i huśtawki ? tak to właśnie zapamiętałem ((o:
kilka fotek dla odświeżenia wspomnień ((o:
Nie wiem jak Wy, ale ja się na to piszę po raz drugi, bo właśnie 8 czerwca 2013 roku Odjazdowy Bibliotekarz znowu rusza, tym razem do Rogóźna.
Rajd rusza o godzinie 10.00 spod gmachu głównego Biblioteki Miejskiej. Organizatorzy zapowiadają ciekawą trasę z postojami w Białochowie oraz nad Morskim Okiem. Będą konkursy, poczęstunek, pogadanka edukacyjna dla dzieci i z pewnością fajna atmosfera.
Organizatorzy przyjmują zapisy do 6 czerwca 2013 r.:
osobiście w Czytelni Czasopism Biblioteki Głównej przy ul. Legionów 28
telefonicznie pod numerem 56 46 202 01 w. 25
na adres e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. (prosimy o podanie imienia, nazwiska oraz roku urodzenia)
Więcej szczegółów plus regulamin na stronie www.biblioteka.grudziadz.pl
Do zobaczenia na rajdzie
z rowerowym pozdrowieniem
matołek
Rocznicowa Masa Krytyczna już za nami...
- Szczegóły
- Utworzono: sobota, 01, czerwiec 2013 17:36
- Poprawiono: niedziela, 02, czerwiec 2013 08:50
- Opublikowano: sobota, 01, czerwiec 2013 17:36
- Piotruss & Matołek
- Odsłony: 2234
Rocznicowa Masa Krytyczna już za nami...
Rocznicowa Masa Krytyczna już za nami. W przejeździe wzięło udział około 130 rowerzystek i rowerzystów, w tym 1 dziewczyna z Radzynia Chełmińskiego. Dzięki wszystkim za obecność! Niech żałują Ci, którzy przestraszyli się deszczu, zwłaszcza, że podczas przejazdu praktycznie nie padało. Pokazaliście miastu, że jesteśmy na posterunku mimo złych warunków atmosferycznych. Wykorzystaliśmy skrawek dnia wolnego od opadów i przemknęliśmy w asyście Policji i Straży Miejskiej ulicami naszego Miasta. Jesteście wielcy.
Osobne podziękowania służbom porządkowym za sprawne zabezpieczenie przejazdu. Do zobaczenia na następnej Masie Krytycznej.
Na szerszą relację zapraszam Do eGrudziadz.pl, który prowadzi patronat medialny nad imprezą
Piotruss
Dorzucam szczególne podziękowania dla:
Wszystkich uczestników wspierających swoim przybyciem nasze zabiegi na rzecz praw rowerzystów w mieście,
Chłopaków i dziewczyn z Akademii Biegania oraz klubu Kalinka za regularne wsparcie,
Policji i Straży Miejskiej za profesjonalną obstawę ? tu szczególne pozdrowienia dla przesympatycznej Pani Policjantki, która cały czas miło się uśmiechała, wprowadzając sympatyczną atmosferę,
Wszystkich, którzy chcieli być, a nie mogli,
Przechodniów, kierowców i ludzi z okien i balkonów, którzy nam kibicowali,
Mediów za systematyczne wsparcie,
Naszego Patrona Medialnego ? portalu eGrudziadz, który towarzyszy nam we wszystkich Masach i obficie obsypuje fotkami i filmikami,
Centrum Handlowemu Alfa za kamizelki i opaski,
Dziękuję też wszystkim, którzy wspólnie z nami po Masie uczestniczyli w ?ciągu dalszym? ((o:
Dziękujemy i do zobaczenia na następnej Masie Krytycznej, która rusza jak zwykle spod Ratusza w ostatni piątek miesiąca o 18.00.
Materiał eGrudziadz.pl z jak zwykle fajnymi fotkami ((o:
Kilka zebranych fotek (będę dorzucał)
Profil Grudziądzkiej Masy Krytycznej na Facebooku
Film przygotowany przez portal eGrudziadz.pl
z rowerowym pozdrowieniem
Piotruss & Matołek
Więcej artykułów…
- Mniszek - miejsce ciszy i zadumy
- Rocznicowa Masa Krytyczna
- Jeziora Gawłowickie
- Dlaczego asfalt?
- Po rajdzie ?
- Bo urzędnik wie lepiej
- Już w najbliższą niedzielę Rajd Miejski do Kwidzyna
- Rowery na start
- Ekspedycja ?Bieszczady 2013?
- Meandry Mątawy
- Kolejne spotkanie z Władzami
- Prawdziwa Majówka
- Rowery na start czyli impreza rowerowa w Alfie
- Majówka na dwóch kółkach u komtura Hartwiga
- VIII Masa Krytyczna - Podziękowania
- Jaskółka nadziei, czyli zarządzenie Prezydenta w sprawie?
- Czy Władze Grudziądza szanują rowerzystów?
- VIII Grudziądzka Masa Krytyczna
- Podaruj dzieciom dwa kółka
- Akcja: Rowerem na zakupy i do szkoły
- Siła przyciągania ((o:
- Dla aut 3 wiadukty, rowerzystom kolejna barykada i beton!!!
- Pozytywne zmiany w oznakowaniu
- Szykujcie rowery, wiosna nadchodzi!
- Schody dla rowerzystów odwołane